–  Cieszmy się, że Forum pomimo trudnego roku kontynuuje swoją działalność. Potrzebujemy takiej debaty na temat przyszłości polskiego rolnictwa, na temat przyszłości rolnictwa w Europie. Dla mnie jest to także szczególna okazja, bo za chwilę minie rok działania KE w nowym składzie, w której mam zaszczyt odpowiadać za rolnictwo i to jest też okazja do takiej choćby krótkiej informacji, o najważniejszych działaniach podjętych w tym okresie. Rozpoczęto w tym czasie działania w zakresie nowej Wspólnej Polityki Rolnej i jej przyszłości. Jesteśmy obecnie na kolejnym etapie prac. W tym czasie odbyło się wiele spotkań i konsultacji. Przez ten rok komisja oczekiwała na stanowiska Parlamentu Europejskiego, Rady, aktywnie uczestnicząc w wypracowaniu tych stanowisk. Miałem wiele spotkań, okazje wystąpienia przed całym Parlamentem Europejskim i aktywnie współpracowaliśmy z kolejnymi prezydencjami, fińską, chorwacką, a teraz niemiecką. W tej chwili trwa tzw. trylog, ze stanowisk Parlamentu Europejskiego i Rady, z udziałem Komisji Europejskiej powstanie w efekcie wspólne stanowisko, które ostatecznie przełoży się na kształt przyszłych rozporządzeń dotyczących planów strategicznych, zasad finansowania Wspólnej Polityki Rolnej i zasad organizacji rynków rolnych– rozpoczął swoją wypowiedź komisarz rolny KE.

 

– Zielony Ład, ta zielona architektura jest ważną częścią reformy. Narosło trochę mitów w koło tego projektu, narosło wiele obaw. Część rolników widzi w tym zagrożenie. Wyższe wymagania środowiskowe, które są tam zawarte budzą takie obawy. Chciałbym jednak bardzo mocno uspokoić rolników. Nie sądzę, żeby z Zielonym Ładem wiązały się jakieś zagrożenia, natomiast wynikają z niego ogromne szanse, a zwłaszcza dla rolnictwa w takich krajach jakim jest Polska, gdzie rolnictwo oparte jest w głównej mierze na potencjale małych i średnich gospodarstw rodzinnych. To właśnie te gospodarstwa mogą najwięcej skorzystać na ekoprogramach. Dobrowolnych ekoprogramach, chcę to bardzo wyraźnie powiedzieć. Rolnicy nie będą musieli do nich przystępować, będą do nich przystępować, jeśli będą chcieli, jeśli będą widzieć sens.

…Tutaj szansą Polski jest to, że kiedy się porównuje różnego rodzaju dane statystyczne dotyczące poziomu zużycia pestycydów, poziomu zużycia antybiotyków w hodowli, emisji gazów cieplarnianych z rolnictwa, polskie rolnictwo jest w stosunkowo korzystnej sytuacji.
…Stąd w Polsce nie widzę praktycznie żadnych powodów do obaw związanych z Zielonym Ładem, który w większości przewiduje działania dobrowolne, czyli nie wymuszane na rolnikach – mówił komisarz Wojciechowski.

 

–Zielony Ład jest sporą szansą dla rolnictwa ekologicznego, jest także szansą dla przetwórstwa. Kryzys dotknął Europę, w tym kryzysie na szczęście dzięki rolnikom nie doszło do kryzysu żywnościowego. Bezpieczeństwo żywnościowe Europy, także bezpieczeństwo żywnościowe Polski zostało w pełni zapewnione. Ten kryzys z pewnością potrwa dłużej, ale rolnictwo doskonale zdaje egzamin, co nie znaczy że nie ma problemów i nie ma zagrożeń. Jednym z tych zagrożeń jest coraz większe uzależnienie rolnictwa europejskiego od zewnętrznych dostaw i od zewnętrznych rynków, to nie jest bezpieczna przyszłość. Oczywiście handel międzynarodowy jest dla rolnictwa niesłychanie ważny. Potrzebujemy zewnętrznych dostaw, eksportujemy europejską żywność na zewnętrznych rynkach, ale większą wagę trzeba przyłożyć zdecydowanie do powiązania rolnictwa z rynkami lokalnymi.

…Proszę sobie wyobrazić, że ponad 3 mld ton towarów rolnych i spożywczych każdego roku transportowane jest wzdłuż i wszerz Europy, pełna liczba tono/kilometrów wyliczona przez Eurostat to jest 540 mld km. Można wyliczyć, że przeciętna droga od pola do stołu dla każdego kawałka chleba czy kawałka sera, czy jakiejś porcji mięsa wynosi ponad 170 km. Tę drogę chcemy skrócić, to jest rola strategii od pola do stołu–wyjaśniał Janusz Wojciechowski.

 

– W tej chwili jesteśmy w fazie dialogu z państwami członkowskimi i etapie przygotowywania planów strategicznych. Zostały przygotowane rekomendacje do wszystkich państw członkowskich unii. Rozmawiałem już też o tym z panem ministrem Pudą. Jest naprawdę szansa na to, że polski plan strategiczny będzie dobry, będzie odpowiadał na te najważniejsze wyzwania – zapewnił dr J. Wojciechowski.

 
– Chcemy zmienić rolnictwo europejskie na takie które będzie w bardziej przyjazne dla środowiska, dla klimatu, dla dobrostanu zwierząt, ale z drugiej strony żeby polityka rolna była bardziej przyjazna dla rolników- zakończył komisarz ds. rolnictwa KE Janusz Wojciechowski.

O czym jeszcze mówił Janusz Wojciechowski i jak odpowiadał na skierowane do niego pytania dowiesz się z naszej relacji na stronie internetowej.

Obejrzyj koniecznie!

 

oprac. Juliusz Urban