r e k l a m a
Partnerzy portalu
Jak hoduje się krowy w Finlandii?
16.01.2020
Mleko to jedna z najbardziej dochodowych gałęzi produkcji rolniczej w Finlandii. Dochody z produkcji mleka przynoszą tamtejszemu sektorowi rolnemu ponad 29% wpływów. Jan de la Chapelle (z wykształcenia biolog), który prowadzi farmę mleczną Lindo Gard w zachodniej Finlandii, z produkcji mleka czerpie 40% dochodów.
Jego stado krów mlecznych liczy 190 sztuk. To - jak na tamtejsze warunki – duże pogłowie. Średnio na jednego producenta mleka, których w Finlandii jest ok. 6700 przypada bowiem 45 krów. Krowy w Lindo Gard dają również więcej mleka niż średnia krajowa, która wynosi 9,5 tys. kg.
12 tys. litrów od jednej krowy
Od jednej sztuki Jan de la Chapelle uzyskuje średnio 12 tys. litrów mleka, co daje roczną produkcją na poziomie 1,9–2 mln l. Finlandia w 2018 r. wyprodukowała 2,3 mld l mleka.
– Cała tajemnica tkwi w hard rocku. Żeby krowy dawały więcej mleka syn Ove puszcza im go często – żartuje gospodarz.
Mleko z Lindo Gard wyjeżdża do liczącej ponad 5 tys. członków spółdzielni mleczarskiej Valio. Jak mówi farmer, Valio to pierwsza mleczarnia, która wprowadziła na rynek produkty bez laktozy, jej produkty zawierają też ograniczoną ilość cukru. W ten sposób spółdzielnia dostosowała się do wymogów krajowych konsumentów ale też importerów. W fińskich restauracjach i barach wszystkie dania są przygotowywane w oparciu o produkty mleczne bez laktozy. Warto zaznaczyć, iż Finlandzcy przetwórcy musieli zmienić nieco politykę eksportową po wprowadzeniu rosyjskiego embarga. Rosja była bowiem jednym z głównych odbiorców fińskich produktów mlecznych. Valio jest największym eksporterem żywności w Finlandii. Produkty bez laktozy bardzo dobrze sprzedają się w Szwecji, mleczarnia weszła również na rynek chiński, gdzie ostro walczy o to, by wyrobić sobie tam renomę.
– Nasza farma traci na embargu rosyjskim ok. 100 tys. euro rocznie, tak bowiem spadły ceny skupu mleka po zamknięciu tego rynku zbytu. Teraz otrzymujemy za litr mleka ok. 43 eurocenty, wcześniej było to nawet do 5 eurocentów więcej. Do Rosji nasz kraj sprzedawał rocznie ok. 5 mln litrów mleka. – tłumaczy Jan.
r e k l a m a
Żywienie bez soi GMO
W 2013 r. rodzina zainwestowała w budowę nowej obory. Tak, jak pozostałe zabudowania farmy, wpisuje się ona w trend budowlany dla tej okolicy. Pomimo tego, ze budynek jest bardzo nowoczesny, większość konstrukcji wykonana jest drewna. Obora wyposażona jest w 3 roboty udojowe firmy Lely, robot do zadawania pasz oraz do usuwania odchodów. W oborze zamontowano również specjalny system, który reguluje oświetlenie, jest to bardzo ważne w tym kraju, ponieważ okres jesienno-zimowy trwa tutaj długo, co wiąże się z krótkimi dniami i brakiem światła dziennego. Gospodarz rozważa w najbliższym czasie kolejną inwestycję, którą ma być biogazownia.
Farma użytkuje 240 ha, z czego aż 140 ha zajmują użytki zielone. Krowy w przeciwieństwie do bydła opasowego, przebywają na pastwiskach jedynie w sezonie letnim. W opinii właściciela w pozostałym okresie pogoda, czyli głównie zbyt duża wilgotność powietrza nie sprzyjają zdrowotności krów, co może zaszkodzić wydajności. Zgodnie z wytycznymi Valio dla odpowiedzialnej produkcji mleka, nowo budowane obory dla bydła mlecznego muszą umożliwiać całoroczne korzystanie z wybiegów. Od 1 stycznia tego roku mleczarnia ta płaci dodatkowo 1 eurocent więcej za litr mleka, jeśli spełnia się specjalne warunki dotyczące dobrostanu zwierząt. Jednym z nich jest właśnie wybieg ale także regularny przegląd dobrostanu zwierząt przez lekarza weterynarii, specjalny monitoring zdrowia kopyt i gwarantowane bezbolesne usuwanie rogów u cieląt. Od producentów mleka wymaga się też rezygnacji z importu soi i pasz GMO.
Obora, którą wybudowano 6 lat temu ma piękno drewnianą konstrukcje, jest tez wyposażona w system doświetlający
W żywieniu bydła podstawową paszę objętościowa w Lindo Gard stanowi kiszonka na bazie traw i strączkowych (lucerny i kukurydzy). Klimat Finlandii nie sprzyja uprawie kukurydzy zarówno na kiszonkę, jak i na ziarno. Rolnik przygotowuje pasze treściwe na bazie wyprodukowanego u siebie owsa i jęczmienia oraz sprowadzanego z Ukrainy ziarna kukurydzy.
Nordyckie holsztyny
Chapelle utrzymują bydło rasy Nordic holstein. Ta rasa wraz z Ayrshire są w tym kraju najbardziej popularne. Połowa fińskich krów mlecznych to holstein i połowa Ayrshire.
– W naszych warunkach bydło to bardzo dobrze się sprawdza. Krowy są wydajne, ich mleko ma bardzo dobre parametry. Nasze mleko zawiera 4,4% tłuszczu i 3,57%, a białka – wylicza farmer.
Wybrakowane krowy, których rocznie jest około 50, sprzedawane są do spółdzielni rzeźnej i wędliniarskiej. Do niej rolnik sprzedaje również opasy. Obecnie na stanie ma ok. 140 sztuk młodego bydła.
Chapelle oprócz dopłat bezpośrednich otrzymuje również płatności do krów mlecznych, jak i płatności za gospodarowanie w trudnych warunkach.
– Przez 15 lat nasza rodzina zbierała z pól kamienie. Uprawa pól jest tutaj bardzo ciężka – mówi Jan.
Farma mleczna „Lindo Gard” ma 140 ha użytków zielonych
Gospodarstwo od sześciu pokoleń jest w rękach rodu de la Chapelle, na zdjęciu Jan z żoną
Zresztą cały obszar Finlandii jest wyznaczony jako obszar o naturalnych ograniczeniach. 46% całkowitych wydatków w ramach filaru II jest przeznaczona na te płatności. Farma rodziny Chapelle ze wszystkich przyznanych jej dopłat czerpie 10% dochodów.
Na farmie na stałe pracuje i mieszka 5 młodych pracowników z Ukrainy z rodzinami.
Farma de la Chapelle oprócz produkcji mleka i dopłat czerpie dochody z pozyskiwania drewna, polowań, turystyki oraz wynajmowania kwater turystom. Farmę ze wszystkich stron otacza Morze Bałtyckie, dla turystyki to zaleta, ale dla prowadzenia gospodarstwa niekoniecznie.
– Jesienne deszcze oraz wiosenne roztopy przyczyniają się do wymywania gleby. Morze zabiera nam warstwę uprawną. Musimy uzupełniać np. selen oraz przestrzegać ostrych wymogów dotyczących nawożenia nie tylko azotem ale i fosforem – podkreśla Jan de la Chapelle.
Magdalena Szymańska
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a