Z artykułu dowiesz się
Model 5709M był w 2022 r. najchętniej kupowanym przez polskich rolników ciągnikiem marki Massey Ferguson. Traktor charakteryzuje się dość dużą jak na ten segment masą własną 4,3 t oraz udźwigiem na tylnym podnośniku 5,2 t. Jednostką napędzającą jest 4,4-l silnik AGCO Power z układem paliwowym common rail, który generuje 95 KM.
W standardzie ciągnik wyposażony jest w klimatyzację, dwie pary wyjść hydrauliki, podnośnik z EHR oraz rewers hydrauliczny. Dostępny jest z przekładnią mechaniczną 12 × 12 bądź z cieszącą się dobrą opinią wśród rolników skrzynią Dyna 4 (16 × 16) z prostym i wygodnym sterowaniem.
Ciągnik ma ergonomiczną kabinę, wszystkie elementy dostępne są blisko operatora, a dodatkowe przeszklenie Visio poprawia widoczność, zwłaszcza podczas pracy z ładowaczem czołowym. Opcjonalnie małego MF można doposażyć w trzecią parę hydrauliki, amortyzację kabiny, czy mocniejszą pompę. Niestety, modelu 5709M nie można wyposażyć w amortyzację przedniej osi, co zdaniem użytkowników byłoby przydatne.
Ciągnik został oceniony przez rolników w ankiecie Agroranking. Oceń swój traktor na www.topagrar.pl/agroranking.
– Kiedyś mieliśmy w gospodarstwie ciągnik Massey Ferguson 8140 z 1997 r. i każdy był z niego zadowolony. Nigdy nie zawiódł i przez długie lata wykonywał swoje zadania – mówi Adam Stanisławski, młody rolnik z Małej Górki w woj. wielkopolskim, użytkownik ciągnika MF 5709M.
Rolnik wraz z ojcem Pawłem i bratem Piotrem prowadzi ponad 100-ha gospodarstwo niedaleko Poznania. Gospodarstwo specjalizuje się w produkcji ziemniaka oraz cebuli. Intensywność prac w gospodarstwie Stanisławskich wymaga rozbudowanego parku maszynowego. Obecnie gospodarstwo ma aż siedem ciągników. Najnowszym nabytkiem jest MF 5709M, który dołączył w lutym tego roku.
– Szukaliśmy małego ciągnika, który przejmie część prac po Lamborghini Premium 1060 z 2004 roku. Celem był traktor ok. 100 KM z 4-cylindrowym silnikiem, dobrą skrzynią i mocnym podnośnikiem – tłumaczy Adam.
Massey przekonał do siebie rolników dużą pojemnością silnika (4,4 l) oraz masą 4,3 t. Dzięki temu może być wykorzystywany do cięższych prac, np. kopania ziemniaków. Istotna podczas wyboru sprzętu była też bliska odległość od dealera. Przez pół roku przepracował 107 godzin. Obecnie traktor wykorzystywany jest głównie do rozciągania deszczowni. Na wiosnę ciągnik pracował z rozsiewaczem nawozów Rauch Axis, 6-rzędowym siewnikiem Maschio-Gaspardo oraz czterorzędową formownicą redlin Remprodex.
Co ciekawe, rok wcześniej szeregi gospodarstwa zasilił większy, 200-konny Massey Ferguson 8S.205. Ciągnik pracuje w uprawie, m.in. z 3-m kultywatorem Väderstad Cultus, agregatem podorywkowym Unia Kos, 5-skibowym pługiem Kverneland oraz w transporcie z 24-tonową wanną.
– Mały Massey jest teraz ważnym pomocnikiem w gospodarstwie. W żniwa pójdzie do transportu z 12-tonową przyczepą, a jesienią planuję zagregować go z kombajnem do ziemniaków Grimme Se 75 55 – opowiada rolnik.
Traktor Stanisławskich wyposażony jest w 3 pary wyjść hydraulicznych, przedni TUZ, klimatyzację, amortyzowany fotel oraz podnośnik EHR. Rolnicy zdecydowali się na większą pompę o wydatku 94 l/min oraz przekładnię Dyna 4. Ciągnik ma moc 95 KM i może poruszać się z prędkością 40 km/h. Aktualnie traktor stoi na wąskich kołach 270/95R32 przód i 300/95R46 tył. Fabryczne koła przełożone zostaną na żniwa. Przedni TUZ wykorzystywany jest np. do przewozu na palecie węży i akcesoriów do deszczowni.
– Najbardziej zadowolony jestem z przekładni. Płynnie zmienia biegi, jest łatwa w obsłudze i wygodna. Dobrze sprawuje się w transporcie, jak i w polu. Ciągnik ma dobrą widoczność do przodu, kabina mogłaby być jednak trochę większa – zaznacza Adam.
Rolnik zadowolony jest z dobrego uciągu ciągnika oraz ze skrętu. Średnica zawracania w MF 5709M wynosi 8,3 m. Na plus trzeba zaliczyć również mocny tylny podnośnik, o udźwigu ponad 5 t.
Nieco gorzej jest z dostępem do tylnych wyjść hydrauliki. Zdaniem rolnika gniazda powinny być wysunięte bliżej maszyny. Oddalone gniazda utrudniają podczepianie i wypinanie przewodów.
– Najbardziej odczuwalną wadą w użytkowaniu jest brak amortyzacji przedniej osi, zwłaszcza na nierównych drogach. Gdyby to było w opcji, na pewno bym to dołożył – mówi rolnik.
Pierwsze 100 h Massey Ferguson przepracował bez awarii. Rolnikowi podoba się ergonomiczna kabina. Wszystkie elementy sterowania są przy ręce operatora. Na plus – dobrze widoczne zegary, umiejscowione za kierownicą. Komfort pracy poprawia wysoka szyba Visio, która zapewnia doskonałą widoczność do przodu.
Po pierwszych przepracowanych godzinach Stanisławski jest zadowolony ze swojej maszyny, a na szerszą ocenę ciągnika trzeba poczekać jeszcze kilka sezonów.
kg
Krzysztof Gębski
<p>redaktor top agrar Polska w dziale "Technika".</p>
Najważniejsze tematy
