Z artykułu dowiesz się
- Agroranking: rolnicy oceniają Case IH Puma
- Najmocniejszy ciągnik w gospodarstwie
- Dobry uciąg, komfortowa przekładnia
- Wysoka kabina, ledowe oświetlenie
- Plusy ciągnika Case IH Puma 150
- Minusy ciągnika Case IH Puma 150
Z artykułu dowiesz się
W tym miesiącu nasi Czytelnicy oceniali najlepiej sprzedający się w 2022 r. model marki Case IH Puma 150. Niespełna 150-konny traktor charakteryzuje się sprawdzoną od lat konstrukcją, dobrym uciągiem oraz nową maską.
Sercem Pumy jest 6-cylindrowy silnik FTP (poj. 6,7 l) z normą Stage V. W wersji podstawowej wyposażona jest w półautomatyczną przekładnię typu powershift, maks. 4 mechaniczne tylne zawory hydrauliki, czy pompę o natężeniu przepływu do 110 l/min. Do wyboru rolników pozostają również ciągniki w wersji Multicontroller lub CVXDrive, wyposażone w dodatkowe, liczne opcje jak np. pełne oświetlenie LED, przekładnię bezstopniową, elektrozawory hydrauliki, amortyzację osi, czy większą pompę 150 l/min.
Puma dobrze czuje się w ciężkich pracach i w takich właśnie pracuje u odwiedzonych przez nas rolników. Dzięki wysoko umiejscowionej kabinie oraz krótkiej masce ma dobrą widoczność do przodu, co przekłada się na lepszy komfort pracy.
Ciągniki oceniono w ankiecie Agroranking. Oceń też swój traktor na www.topagrar.pl/agroranking.
– Szukałem sprawdzonego i dopracowanego modelu ciągnika, który produkowany jest od dłuższego czasu – mówi Michał Bondyra z miejscowości Karnowo w woj. kujawsko-pomorskim.
Rolnik wraz z żoną Dominiką oraz ojcem Augustynem prowadzą 80-ha gospodarstwo, specjalizujące się w hodowli bydła mlecznego oraz produkcji buraka cukrowego, rzepaku, pszenicy i kukurydzy na kiszonkę. Po przejęciu gospodarstwa od ojca, syn Michał w miarę możliwości stara się modernizować swój park maszynowy. W ostatnich latach kupił m.in. opryskiwacz Promar z belką 18 m, 13-tonowy rozrzutnik obornika Unia, prasę rolującą Unia, czy maszyny zielonkowe firmy Kongskilde.
– Rok temu skorzystałem z PROW i do gospodarstwa trafił najnowszy nabytek – 150-konny Case Puma oraz 6-rzędowy siewnik do kukurydzy Kuhn Kosma TS – opowiada młody rolnik.
Szukał ciągnika do najcięższych prac w gospodarstwie. Wcześniej do tego w gospodarstwie wykorzystywany był 110-konny Zetor Forterra. Przy wyborze nowego traktora rolnik brał pod uwagę również inne marki, m.in. New Holland oraz John Deere, lecz ostatecznie wybór padł na Case. To już drugi Case w gospodarstwie Bodyrów, w 2018 roku rolnicy zdecydowali się na zakup 75-konnego Farmalla.
– Kiedyś jeździłem w firmie usługowej właśnie modelem Puma 150, dlatego miałem okazję go porządnie przetestować. Podczas pracy ciągnik dobrze się sprawował, nie miałem żadnych zastrzeżeń, dlatego podczas szukania nowego ciągnika był pierwszym wyborem. Istotna była również cena, a Case był ze wszystkich porównywanych traktorów najtańszy – tłumaczy rolnik.
Puma jest teraz najmocniejszym ciągnikiem w gospodarstwie. Ciągnik pracuje w orce z czteroskibowym pługiem obrotowym, 4,5-m agregatem uprawowym, 13-tonowym rozrzutnikiem obornika oraz w transporcie. Po pół roku ma przepracowane 250 godzin.
Nowy traktor Bondyrów ma 6-cylindrowy silnik FTP o poj. 6,7 l i mocy 150 KM. Wyposażony jest w 19-stopniową przekładnię PowerDrive typu Full Powershift, która pozwala na jazdę z prędkością maks. 43 km/h. Puma 150 ma pompę hydrauliczną o przepływie 150 l/min, amortyzowaną przednią oś oraz kabinę. Uwagę zwraca pełne ledowe oświetlenie ciągnika.
– Podczas konfigurowania ciągnika z przedstawicielem, zależało mi na komforcie pracy, dlatego kluczowe było, aby miał miękką oś oraz amortyzowaną kabinę. Traktor doposażyłem w cztery pary elektrohydraulicznych zaworów hydrauliki oraz przygotowanie pod nawigację, ponieważ w najbliższych latach planuję kupno nawigacji i maszyny pod rolnictwo precyzyjne – opowiada Bondyra.
Puma ma pneumatyczny fotel, przedni TUZ, dwuobwodowy układ pneumatyczny, klimatyzację oraz elektrohydrauliczny rewers. Wyposażona jest w joystick, który obsługuje m.in. przekładnie i podnośnik. Ma ponad 8 ton udźwigu na tylnym TUZ i 4 tony na przednim. Z tyłu ciągnika założone są opony o rozmiarze 650/65R42, a z przodu 540/65R30.
Rolnik szczególnie zadowolony jest z przekładni. Jego zdaniem jest bardzo prosta w obsłudze i komfortowa. Kolejną zaletą traktora jest oświetlenie ledowe, które zdaniem Bondyry znakomicie sprawdza się w nocnych pracach na polu.
– Cieszy moc ciągnika, Puma ma bardzo dobrą reakcję na gaz, ze wszystkimi maszynami radzi sobie bez problemu. Wbrew moim obawom nie pali jakichś ogromnych ilości paliwa. Przy orce na moich mocnych ziemiach średnie spalanie wynosi 18 l/ha – mówi rolnik.
W planach gospodarzy jest dołożenie do Case przedniego WOM, tak by mógł pracować z kosiarką czołową.
– Na razie jest za wcześnie, żeby powiedzieć, co działa gorzej, bo nie mieliśmy żadnej awarii. Po pierwszym sezonie zauważam, że przydałyby się elektryczne lusterka oraz hydrauliczne cięgno, lecz były to dodatkowe opcje, za które trzeba było sporo dopłacić – opowiada Bondyra.
Istotnym elementem przy wyborze ciągnika byłą fabryczna gwarancja producenta. Case zaoferował 3-letnią gwarancję z możliwością przedłużenia o kolejne 2 lata. Na uwagę zasługuje bardzo dobra widoczność z kabiny. Ciągnik jest dość wysoki, ale ma dość krótką maskę, dzięki czemu bardzo dobrze widać przedni TUZ, gdzie podczepiany jest 800-kg obciążnik. Zaletą jest też zamontowana w kabinie lodówka, która sprawdza się podczas żniw. Cały pulpit dostępny jest pod ręką. Rolnicy nie zdecydowali się na doposażenie ciągnika w monitor, wszystkie parametry pracy wyświetlane są na słupku. Minusem jest odległość od dealera. Najbliższy punkt oddalony jest o 80 km od gospodarstwa.
Rolnicy chwalą dobry dostęp do chłodnicy, filtrów i płynów. Ojcu podoba się szybkie zaczepianie maszyn z błotnika. Puma ma też duży, 300-l zbiornik paliwa, który w sezonie wystarcza na 2–3 dni pracy.
kg
Krzysztof Gębski
<p>redaktor top agrar Polska w dziale "Technika".</p>
Najważniejsze tematy