Rynek zbóż: jeden banknot za tonę pszenicy?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Rynek zbóż: jeden banknot za tonę pszenicy?

22.01.2021autor: dr Juliusz Urban

Znaczny wzrost cen pszenicy rodzi wiele pytań, a codzienne podwyżki blokują handel. Może teraz przy odwróconym trendzie na giełdach i nieznacznych korektach cen rynek się ożywi.

Czy już sprzedawać? W jakiej cenie kupować? Kiedy to się skończy? A może pod wpływem ogólnoświatowej inflacji wysokie ceny zbóż pozostaną na dłużej w naszej rynkowej rzeczywistości? Tak wiele pytań, na które trudno jest znaleźć odpowiedzi, spowodowało przez tydzień kompletną blokadę rynku.

Może wreszcie rynek się ożywi, bo ciągłe wzrosty cen całkiem zastopowały decyzje o sprzedaży. W pszenicy na światowych rynkach zapanował szał cenowy, ceny na Matifie rosły nieprzerwanie od 8 stycznia przez 7 dni giełdowych. W poniedziałek (18.01.2021 r.) ceny pszenicy przekroczyły 235 euro/t.

r e k l a m a
Co dzień wszyscy uczestnicy rynku zbożowego zastanawiali się, kiedy to się skończy, bo naprawdę nie było wiadomo co robić. Handlowcy obawiali się nietrafionych kontraktów, z którymi później będzie problem w realizacji, a rolnicy zwyczajnie nie chcieli sprzedawać jednego dnia taniej, niż mogliby spieniężyć pszenicę dosłownie w kolejnym już dniu.


Za wzrostami na giełdach ostro w górę poszły ceny  pszenicy w portach do 1060 zł/t i to stało się chyba sygnałem, żeby tę falę podwyżek przyhamować. We wtorek giełdy się zatrzymały, a środa przyniosła już obniżenie cen. Matif na pszenicy w pewnym momencie postraszył nawet ponad 3-eurowymi obniżkami, skończyło się jednak na –1,75 na marcowym kontrakcie i ­–2 na majowym. W czwartek spadki giełdowe postępowały dalej. Pszenica na zamknięciu (21.01.2021 r.) kosztowała na marzec 231,75 euro/t, kontrakt majowy był znacznie tańszy 227,25 euro/t.

 

Światowy handel nie traci tempa, Chiny kupiły już 8,4 mln ton pszenicy, jest to trzykrotnie więcej niż w poprzednim sezonie. U nas ceny w portach nieco spadły, eksporterzy za pszenicę o zawartości 12,5% białka płacą 1030–1040 euro/t. Niektórzy skupujący żartują, że niedługo za tonę pszenicy płacić będą jeden banknot, bo prezes NBP zasygnalizował, że Polska wydrukuje banknot 1000 zł. To śmieszne i straszne zarazem, bo rzeczywiście ostatnie lata przyzwyczaiły nas do kasowania za tonę pszenicy 6,7, a czasem 8 banknotów, a tu powrót do czasów PRL-u i jedna tysiączłotówka zastąpi 10 „stówek”. Banknot ma się pojawić już kolejnym roku. Czy ceny do tego czasu wytrzymają? Teraz będziemy mieli rzeczywisty dowód inflacji. Jak dobrze poszukamy, to może znajdziemy jeszcze w starych szkatułkach dawne 1000 zł z Mikołajem Kopernikiem. Ciekawe, kto będzie na portrecie?

 

Pod wpływem tak dynamicznych ruchów na giełdach krajowe ceny pszenicy konsumpcyjnej są bardzo niewyrównane, wynoszą od 840–950 zł/t, i nie tylko na cenę wpływa odległość od portów, bo także oddaleni od niego o kilkaset kilometrów młynarze oferują te wyższe poziomy cenowe. Także spore rozjazdy cenowe są w pszenicy paszowej, jest ona kupowana po 800–900 zł/t.


Żyto w tym tygodniu podrożało o kolejne 15 zł/t, co także powoduje spory rozdźwięk oferowanych cen. Wielu skupujących proponuje już powyżej 600 zł/t, niestety pojawiają się jeszcze w niektórych cennikach piątki z przodu. Aktywny eksport, gdzie ceny żyta paszowego w portach dochodzą do 720–730 zł/t, powoduje, że w skupach na północy i zachodzie kraju można za żyto otrzymać prawie 700 zł/t. Takie ceny oferują także niektórzy młynarze.


Jęczmień pomimo wciąż ograniczonego zapotrzebowania firm paszowych z tytułu mniejszej produkcji pasz dla trzody chlewnej także idzie do góry. Jego średnia cena wynosi 680 zł/t, ale coraz częściej można wynegocjować stawki powyżej 700 zł/t. Tyle też muszą zapłacić hodowcy, chcąc się zaopatrzyć w ziarno bezpośrednio u producenta. W mniej zainteresowanych skupach ceny są ok. 650 zł/t. Wydaje się, że jest tu jeszcze szansa na wzrosty cenowe, zwłaszcza że po woli świnie zaczynają się chyba odbijać od dna cenowego.

 

Pszenżyto, pomimo redukcji zapotrzebowania surowców na paszę, jest wciąż poszukiwanym towarem, bo wypiera drogą pszenicę z receptur firm paszowych. Jego średnia cena w kraju przekracza już 700 zł/t. W punktach skupujących pszenżyto najczęstsze ceny wynoszą 660–720 zł/t. Składają się na to zarówno drastyczne podwyżki cen pszenicy, jak i dynamiczny eksport samego pszenżyta. Za to w portach pszenżyto wyceniane jest przez eksporterów na 830–840 zł/t.

Kukurydza na Matifie dalej jest droga kosztuje 213,75 euro/t. W kraju na razie jest niedoszacowana. Zbyt krótki okres upływa jeszcze od żniw i ci którzy skupowali kukurydzę na mokro pod kątem własnych potrzeb są dobrze zaopatrzeni. Wciąż widać, że kukurydza ma szansę na podwyżki na rynku, który jak na razie jest dość mizerny. Za kukurydzę płaci się najczęściej 750–800 zł, wyższe oferty są bardzo nieliczne i prawie zawsze są one pod kątem eksportu, który wymaga parametrów do 2000 DON. W portach eksporterzy oferują 910–920 zł/t.

UWAGA! W związku z mocnymi spadkami cen na giełdach w piątek, oferty mogą być już sporo niższe.

Tutaj zobaczysz ceny pszenicy w skupie 

Juliusz Urban   foto. zdjęcie poglądowe

autor dr Juliusz Urban

dr Juliusz Urban

ekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Raporty IGC

Raport IGC: mniej kukurydzy, kurczące się zapasy soi

Zbiory kukurydzy są mocno redukowane, ale produkcja zbóż nadal będzie rekordowa. Pomimo ostatniej obniżki na półkuli południowej, światowe zbiory soi wciąż mają być większe niż przed rokiem.

czytaj więcej

Czerwony Dzień Dziadka na giełdach

Dzisiaj Dzień Dziadka, ale seniorom inwestującym w surowce na giełdach, ten dzień nie przynosi radości, tylko przysparza dodatkowych trosk. Ceny niemal wszystkich towarów poleciały do dołu.

czytaj więcej
Ceny rzepaku

Rzepak się nie poddaje, drugie żniwa

Ceny na rzepakowych giełdach zaliczają coraz większe wahania. Duża presja rynkowa powoduje więcej decyzji o sprzedaży, ostatnich partii zgromadzonego w gospodarstwach tak poszukiwanego przez przetwórców surowca.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)