Prognozy zbiorów zbóż na świecie są kolejny raz korygowane, ale wciąż mamy do czynienia z rekordowymi poziomami. Rozpędzony handel zarówno w zbożach, a przede wszystkim w soi powoduje spore zawirowania w globalnym bilansie. Przyglądnijmy się jakie prognozy eksperci Międzynarodowej Rady Zbożowej przygotowali w styczniowym raporcie.

Zboża
Prognoza światowej produkcji zbóż ogółem w roku 2020/21 jest o 9 mln niższa od szacunków z poprzedniego raportu. Jednak eksperci IGC wciąż przewidują, że produkcja zbóż na świecie w bieżącym sezonie, w stosunku do poprzedniego roku, wzrośnie o 23 mln t, osiągając rekordowy poziom 2,210 mld t. Duża redukcja zbiorów kukurydzy (głównie w USA, Argentynie i Brazylii) jest tylko częściowo równoważona wzrostem produkcji pszenicy (w Australii, Kanadzie i Rosji) oraz jęczmienia (Argentyna, Kanada).

Wykorzystanie zbóż obniżono w bieżącym raporcie o 5 mln t, przy czym obniżki dla paszowych i przemysłowych zastosowań kukurydzy przeważają nad niewielkim wzrostem w pszenicy i innych zbożach. Chociaż pandemia nadal osłabia popyt w niektórych sektorach, szczególnie przy zużyciu na etanol do produkcji paliw i w browarnictwie, przewiduje się, że globalna konsumpcja wzrośnie piąty rok z rzędu, do 2,216 mld ton (+ 24 mln rok/roku).  Obejmuje to przyrosty o 8 mln t dla kukurydzy i pszenicy oraz wzrosty po 2 mln t dla jęczmienia, sorgo i owsa. 

Prognoza dotycząca zapasów zbóż ogółem na koniec sezonu 2020/21 aktualnie obniżyła się o 5 mln t do 611 mln, co oznacza spadek o 6 mln w stosunku do roku ubiegłego i najniższy poziom od pięciu lat. Zapasy kukurydzy dochodzą do najniższego od ośmiu lat poziomu, na co wpływ miały spadki w USA, Chinach i UE. Z drugiej strony, rosną do nowego szczytu, zapasy pszenicy (dotyczy głównie Chin i Indii), bo u głównych eksporterów będą tylko nieznaczne zmiany. Światowe zasoby jęczmienia osiągają szczytowy poziom 11-sezonowy, częściowo z powodu gwałtownego wzrostu w Australii. 

Uwzględniając solidny wzrost dostaw pszenicy, kukurydzy i sorgo, eksperci Międzynarodowej Rady Zbożowej oczekują, że światowy handel zbożem w sezonie 2020/21 osiągnie rekordowe 408 mln t, co oznaczałoby 4% wzrost w porównaniu do poprzedniego sezonu. Zwiększone prognozy dotyczące dostaw pszenicy, jęczmienia, sorgo i owsa nie rekompensują w całości cięć dla kukurydzy.

Soja
Pomimo malejących perspektyw na półkuli południowej i redukcji o 6 mln ton w stosunku do poprzedniego raportu, eksperci IGC wciąż oczekują się, że światowa produkcja soi w sezonie 2020/21 wzrośnie do 359 mln t, o 6% w porównaniu do poprzedniego sezonu. Ma się tak stać głównie dzięki znacznie większym zbiorów w USA. 

Związana z niechętną sprzedażą przez argentyńskich plantatorów mniejsza konsumpcja jest nadal ograniczona o 4 mln t, do 365 mln. W oparciu o wzrost w chińskim sektorze paszowym, globalne zużycie rośnie o 4% w stosunku do ubiegłego roku. Prognozy podkreślają wzrost przerobu u głównych eksporterów, czemu sprzyja lokalny i międzynarodowy popyt na produkty sojowe.

Prognoza dla międzynarodowego handlu utrzymuje się niemal na podobnym poziomie 168 mln t, co oznacza niewielki spadek w stosunku do ubiegłego sezonu. Chociaż prawdopodobny jest niewielki wzrost dostaw do Chin, ograniczenie dostępności i podwyższone ceny mogą osłabić zakupy innych importerów, dlatego handel spada o 1% rok/roku. Wysyłki z USA rosną o około jedną trzecią, osiągając nowy rekord.

Podczas, gdy światowe zapasy są nieznacznie zmienione w ujęciu miesięcznym, na poziomie 45 mln t (–6 mln t r/r), to perspektywy dla zapasów u głównych eksporterów zostały obniżone o 2 mln do 10 mln,

Przewiduje się, że światowe zapasy skurczą się drugi rok z rzędu, 60% spadek, w stosunku do roku ubiegłego, związany jest z silną redukcją w USA.

oprac. Juliusz Urban  fot. Konieczka