O zamiarach wprowadzenia kontyngentu eksportowego na zboża z Rosji, w drugiej połowie sezonu 2020/21 pisaliśmy już wcześniej. Jednak po wnioskach płynących z organizacji przetwórców zbóż i producentów pieczywa, podjęto decyzję o jeszcze większej interwencji na zbożowym rynku.

Od początku sezonu do 26 listopada Rosja wyeksportowała już 19,8 mln ton pszenicy, było to o 10% więcej niż w poprzednim sezonie. Eksport wszystkich zbóż wzrósł aż o 14,1% rok do roku do 23,7 mln ton.  Według prognoz analityków „Rusagrotrans” eksport zboża w grudniu może wynieść 4,4 mln ton, w tym pszenicy 3,75 mln ton (oilworld.ru).

Premier rządu polecił Ministerstwu Rolnictwa Rosji  rozdysponowanie kontyngentu taryfowego na eksport zboża z Federacji Rosyjskiej do 9 lutego 2021 roku. 

Kolejnego dnia, Ministerstwo Rolnictwa ma obowiązek przekazać te dane do Ministerstwa Przemysłu i Handlu, a to z kolei otrzymało polecenie wydawania eksporterom jednorazowych zezwoleń na wywóz, określonych w rozdysponowaniu ilości zbóż.

Decyzja będzie obowiązywać od 15 lutego do 30 czerwca 2021 roku. Kontyngent na eksport pszenicy, żyta, jęczmienia i kukurydzy, ustala się w wysokości 17,5 mln ton. W granicach tego limitu, cła na żyto, jęczmień i kukurydzę będą zerowe, natomiast na eksport pszenicy – wyniosą 25 euro/t. Eksport, w ilościach przekraczających limit będzie objęty cłem w wysokości 50% wartości eksportowanych produktów, jednak nie mniej niż 100 euro za tonę. Wszystkie te ograniczenia mają na celu ustabilizowanie ceny mąki i pieczywa.

Wcześniej zdecydowano już o podwyższeniu do 30%, ale nie mniej niż 165 euro za tonę, cła eksportowego na słonecznik i rzepak. Podobnej wysokości cło Rosja zamierza wprowadzić również na soję. Obecnie na eksport soi obowiązuje taryfa zerowa. Nowa stawka celna na wywóz soi ma obowiązywać od 1 lutego do 30 czerwca 2021 r.

Juliusz Urban   Fot. Czubiński