- jak bardzo wrażliwy jest rzepak na każde nawet najmniejsze doniesienia rynkowe?
- co tę wrażliwość potęguje?
- jak duży jest import rzepaku?
- jak dużo UE importuje soi?
- czy spoza UE do Polski wjechał rzepak?
- ile zaimportowaliśmy śruty sojowej?
- jakie są kursy rzepaku na Matifie?
- po ile handlowcy skupują rzepak?
- ile za rzepak oferują przetwórcy?
Kolejne notowania niby wskazują kierunek zwrotu kosztów składowania ale to bardzo szybko może się zmienić. Dodatkowo nakłada się niepewność jak będzie wyglądał import ukraińskiego rzepaku, którego dotąd do UE wjechało bardzo niewiele.
Import mizerny
W pierwszych 6 tygodniach poprzedniego sezonu import rzepaku był bardzo mizerny, a wiemy że wówczas skończyło się rekordem. Tym razem jednak obaw jest znacznie więcej, a lęk o zaopatrzenie do końca sezonu powoduje ponaddwukrotnie mniejsza ilość dotychczas zaimportowana.
Do UE spoza granic wspólnoty wjechało w tym sezonie do 6.08.2023 r. niecałe 200 tys. t, podczas, gdy przed rokiem w tym samym czasie było to 582 tys. ton. Na szczęście do Polski rzepak importowany spoza UE jeszcze w tym sezonie się nie zawitał.
I choć wydawać by się mogło, że sytuację w Europie ratuje może ponad 1 mln t soi, to przed rokiem i tych nasionek było niemal o 300 tys. ton więcej zaimportowane. Do nas soja w postaci całych nasion nie wjeżdża za to śruty zaimportowaliśmy już 213 tys. ton.
Matif reaguje nerwowo
Po piątkowym wystrzale cenowym rzepak na Matifie znów od początku tego tygodnia zaczął tracić. Na szczęście w czwartek (10.0823 r.) niekorzystna tendencja się odwróciła i mamy lekkie podwyżki kursów wynoszące 1,25 euro w ciągu całego ostatniego tygodnia.
Aktualnie (10.08.2023 r.) kontrakt listopadowy jest wyceniany na 461 €/t. Na kierunek, w którym w dłuższej perspektywie podążać może rynek rzepaku wskazują lutowe notowania, które są o 11 euro droższe.
Polski rynek podnosi
Firmy handlowe obecnie za rzepak proponują 1540–1890 zł/t. Średnia cena skupu rzepaku w firmach handlowych wzrosła o 50 zł/t. U niektórych handlowców pojawiają się już ceny z dostawami na październik/listopad, które są o 70 zł/t wyższe od tych wystawianych aktualnie.
Także w zakładach tłuszczowych ceny w ciągu tygodnia wzrosły o ok. 50 zł/t. I nie można tego wzrostu przypisywać wyłącznie Matifowi, a raczej obawom, o rzepak, który pozostał nadal na polach. Choć przetwórcy informują, że w dostarczane właśnie do ich zakładów rzepaki znów zaczynają wykazywać wysokie zaolejenie, wynoszące nawet 45–47%.
Zakłady tłuszczowe na warunkach krajowych proponują:
· ZT Kruszwica – 1945 zł/t (listopad)
Brzeg – 1945 zł/t (listopad)
· ADM Szamotuły – 1970 zł/t (październik)
Czernin – 1955 zł/t (listopad)
· Komagra Tychy – 1845 zł/t
Kosów Lacki – 1845 zł/t
· Viterra Bodaczów – 1835 zł/t (wrzesień)
· Best Oil Lasocice – 1840 zł/t
· Agrolok Osiek – 1780 zł/t
· Bielmar – 1800 zł/t
Dotychczas ceny bazowe na kontraktach z dopłatami za zaolejenie były o ok. 35 zł niższe, ale w poprzednim tygodniu teraz najwięksi przetwórcy zwiększyli różnicę do 40, a nawet 60 zł/t.
Uwaga! Publikowane ceny należy traktować jako aktualne 10.08.2023 r. na godz. 13.
Aktualny komentarz naszego rynkowego eksperta przeczytasz tutaj!
Ceny rzepaku w firmach handlowych podglądniesz tutaj!
Juliusz Urban Fot. Firmowe