r e k l a m a
Partnerzy portalu
Drewniany cielętnik z Mazowsza
13.06.2020autor: Dorota Kolasińska
Z braku miejsca dla młodzieży hodowlanej w dostępnych budynkach konieczna była dobudowa. Rafał Bieniak postawił na własny projekt półotwartego drewnianego cielętnika.
Jest jasno i przepływ powietrza, to podstawa, żeby cielęta zdrowo rosły – podkreśla Rafał Bieniak. W stadzie liczącym 370 krów mlecznych rocznie rodzi się ok. 300 cieląt, dla których rolnik – gospodarujący na 280 ha – postanowił latem ubiegłego roku wybudować przewiewny, drewniany i zarazem przytulny cielętnik, stwarzając młodym zwierzętom doskonałe warunki odchowu.
W nowo wybudowanym obiekcie rolnik utrzymuje cieliczki od 2. do 5. miesiąca życia. W poprzednich budynkach zaczęło się robić ciasno, więc hodowca postanowił samodzielnie zaprojektować półotwarty obiekt. W gospodarstwie są już trzy budynki – nowoczesna obora wolnostanowiskowa dla krów mlecznych, o wymiarach 90 × 37 m z oddzielną halą udojową 2 × 20 stanowisk, obora wolnostanowiskowa z 2015 r. dla ok. 100 szt. jałówek i zmodernizowana starsza obora wolnostanowiskowa – również dla jałówek. W związku z tym, że krowy są utrzymywane w stadzie średnio 3 laktacje, a okres międzywycieleniowy wynosi 400 dni, hodowca potrzebował rocznie ok. 100 szt. jałówek remontowych i od kilku lat wykorzystuje w większości nasienie seksowane. Teraz w gospodarstwie jest bardzo dużo jałówek, a nadwyżka stanowi dodatkowy dochód gospodarstwa. – Około 50 szt. rocznie sprzedaję jako jałówki wysokocielne za ok. 7 tys. zł netto – dodaje nasz rozmówca.
– Każda grupa żywieniowa jałówek ma określone wymagania pokarmowe, ale również potrzeby, wynikające z dobrostanu. Cielęta do 2. miesiąca życia powinny być utrzymywane indywidualnie ze względu na to, że są wrażliwe na choroby zakaźne (oddechowe i biegunki). W kolejnym etapie jałówki powinno się utrzymywać w grupach – podkreśla hodowca, który w związku z tym, że ma kilka budynków do dyspozycji, stara się trzymać tego schematu odchowu.
Jałówki są podzielone na pięć grup wiekowych, a każda z nich otrzymuje paszę o zróżnicowanym składzie i komponentach. W pierwszej grupie żywieniowej są cieliczki do 2. miesiąca życia, Bieniak utrzymuje je w kojcach indywidualnych. Cielęta otrzymują preparat mlekozastępczy i paszę treściwą.
W drugiej grupie żywieniowej są jałówki, przybywające w nowym cielętniku, opisanym poniżej. Otrzymują mieszankę granulatu CJ i TMR (siano, słoma, zboża, melasa, premiks mineralno-witaminowy). Kolejną grupę żywieniową stanowią jałówki w wieku 6–12 miesięcy, utrzymywane w najstarszej oborze, otrzymują TMR o zawartości 18–19% białka.
Przedostatnią grupę tworzą jałówki w wieku powyżej 12 miesięcy, przygotowywane do zacielenia, które znajdują się w modernizowanej oborze wolnostanowiskowej, mają zadawany TMR oparty w dużej mierze na sianokiszonce.
Ostatnią już grupę stanowią jałówki zacielone, które przebywają w nowoczesnej oborze wolnostanowiskowej.
W cielętniku może przebywać maksymalnie 80 szt. Budynek powstał starodawną metodą, z pomocą lokalnego cieśli. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej na temat konstrukcji i kosztów budowy czytaj TB 06/2020.
W nowo wybudowanym obiekcie rolnik utrzymuje cieliczki od 2. do 5. miesiąca życia. W poprzednich budynkach zaczęło się robić ciasno, więc hodowca postanowił samodzielnie zaprojektować półotwarty obiekt. W gospodarstwie są już trzy budynki – nowoczesna obora wolnostanowiskowa dla krów mlecznych, o wymiarach 90 × 37 m z oddzielną halą udojową 2 × 20 stanowisk, obora wolnostanowiskowa z 2015 r. dla ok. 100 szt. jałówek i zmodernizowana starsza obora wolnostanowiskowa – również dla jałówek. W związku z tym, że krowy są utrzymywane w stadzie średnio 3 laktacje, a okres międzywycieleniowy wynosi 400 dni, hodowca potrzebował rocznie ok. 100 szt. jałówek remontowych i od kilku lat wykorzystuje w większości nasienie seksowane. Teraz w gospodarstwie jest bardzo dużo jałówek, a nadwyżka stanowi dodatkowy dochód gospodarstwa. – Około 50 szt. rocznie sprzedaję jako jałówki wysokocielne za ok. 7 tys. zł netto – dodaje nasz rozmówca.
r e k l a m a
Pięć grup żywieniowych
– Każda grupa żywieniowa jałówek ma określone wymagania pokarmowe, ale również potrzeby, wynikające z dobrostanu. Cielęta do 2. miesiąca życia powinny być utrzymywane indywidualnie ze względu na to, że są wrażliwe na choroby zakaźne (oddechowe i biegunki). W kolejnym etapie jałówki powinno się utrzymywać w grupach – podkreśla hodowca, który w związku z tym, że ma kilka budynków do dyspozycji, stara się trzymać tego schematu odchowu.
Jałówki są podzielone na pięć grup wiekowych, a każda z nich otrzymuje paszę o zróżnicowanym składzie i komponentach. W pierwszej grupie żywieniowej są cieliczki do 2. miesiąca życia, Bieniak utrzymuje je w kojcach indywidualnych. Cielęta otrzymują preparat mlekozastępczy i paszę treściwą.
W drugiej grupie żywieniowej są jałówki, przybywające w nowym cielętniku, opisanym poniżej. Otrzymują mieszankę granulatu CJ i TMR (siano, słoma, zboża, melasa, premiks mineralno-witaminowy). Kolejną grupę żywieniową stanowią jałówki w wieku 6–12 miesięcy, utrzymywane w najstarszej oborze, otrzymują TMR o zawartości 18–19% białka.
Przedostatnią grupę tworzą jałówki w wieku powyżej 12 miesięcy, przygotowywane do zacielenia, które znajdują się w modernizowanej oborze wolnostanowiskowej, mają zadawany TMR oparty w dużej mierze na sianokiszonce.
Ostatnią już grupę stanowią jałówki zacielone, które przebywają w nowoczesnej oborze wolnostanowiskowej.
W cielętniku może przebywać maksymalnie 80 szt. Budynek powstał starodawną metodą, z pomocą lokalnego cieśli. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej na temat konstrukcji i kosztów budowy czytaj TB 06/2020.
Dorota Kolasińska
<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a