Komisja AGRI – należy uruchomić dopłaty do przechowywania drobiu i cielęciny
Skutki koronakryzysu nadal odczuwają producenci wołowiny, drobiu i cielęciny. Ceny nadal są niskie, a stabilizacja następuje bardzo powoli. Rynek unijny jest bardzo wrażliwy na wszelkie zmiany i natychmiast reaguje.
Producenci cielęciny i drobiu podkreślają trudną sytuację wynikającą z utrzymujących się niskich cen i spadku zapotrzebowania, który nastąpił w wyniku zamknięcia sektora HORECA. W analizie ryzyka nie została uwzględniona cielęcina, a okazuje się, że sytuacja w okresie największych ograniczeń była bardzo trudna, gdyż ceny spadły znacząco u największych producentów, co pociągnęło za sobą obniżki stawek w innych krajach. Przedstawiciele KE podkreślili, że równie ciężką sytuację mają producenci drobiu.
Z obserwacji ekspertów wynika, że we wszystkich sektorach następuje stopniowe podnoszenie się z kryzysu wraz ze znoszeniem kolejnych ograniczeń. Przedstawiciele KE spodziewają się większego ożywienia na rynku mięsa w najbliższych tygodniach.
Przedstawiciele KE w związku z niskim wykorzystaniem dopłat do przechowywania wołowiny, ze względu na trudną sytuację na rynku cielęciny dyskutują nad możliwością uruchomienia w ramach tego działania dopłat do przechowywania cielęciny. Pojawiły się również głosy, aby uruchomić wsparcie, które pomoże zdjąć z rynku nadmiar produktów drobiowych, także propozycja dotyczy dopłat do przechowalnictwa.