Wpadł Ursusem do rowu i uciekł. Grozą mu 2 lata za kratami
W dniu 3.11 w miejscowości Gruta w województwie kujawsko–pomorskim doszło do kolizji z udziałem ciągnika. Kierowca uciekła z miejsca zdarzenia, a po zatrzymaniu okazało się, że miał on 1,5 promila alkoholu we krwi. Grożą mu 2 lata więzienia.
Ciągnik wpadł do rowu
Po przybyciu na miejsce zdarzenia grudziądzki patrol ustalił, że mężczyzna kierujący Ursusem wpadł do przydrożnego rowu, po czym maszyna przewróciła się i uszkodziła ogrodzenie sąsiadującej posesji. Okazało się, że traktorzysta uciekł. Na szczęście świadkowie wypadku rozpoznali sprawcę, dzięki czemu policjanci bardzo szybko dotarli pod adres jego zamieszkania.
Mężczyzna był pijany
60–letni mężczyzna był pijany, a badanie alkomatem wskazało prawie 1,5 promila alkoholu we krwi. Sprawca przyznał się do kierowania i spowodowania kolizji. Co więcej, okazało się też, że kierujący nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych, które stracił już wcześniej. Sprawa trafi do sądu, a mężczyzna odpowie za kierowanie ciągnikiem w stanie nietrzeźwości, spowodowanie kolizji drogowej oraz za prowadzenie bez uprawnień.
Na podstawie notatki KMP w Grudziądzu
Zdjęcie: Pixabay
Natalia Marciniak-Musiał
dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
Najważniejsze tematy