Strajk rolników: AgroUnia blokuje trasę DK 15 w Sampławie na Mazurach
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Strajk rolników: AgroUnia blokuje trasę DK 15 w Sampławie na Mazurach

17.08.2021autor: Kamila Szałaj

Rolnicy związania z AgroUnią znów wychodzą na ulice. Od rana w Sampławie (woj. warmińsko-mazurskie) trwa protest. Jak wygląda blokada dróg? Czego domagają się rolnicy?

Dziś od godziny 8 rano trwa protest rolników z Agrounii w Sampławie. Przez całą dobę będą blokować ciągnikami drogę krajową nr 15 na odcinku od skrzyżowania z drogą DW 536 w Sampławie do głównego ronda na DK 15 w Lubawie. Powód? Oczywiście ASF i dramatyczna sytuacja rolników, którzy są bezbronnymi ofiarami nieudolnej walki rządu z wirusem. Na miejscu zgromadziło się kilkudziesięciu rolników. Przynieśli transparenty z napisami: "Polskie rolnictwo upada, dla PiS-u liczy się zabawa".

r e k l a m a

Rolnicy zarzucają władzy nieskuteczną walkę z ASF, przez co tracą gospodarstwa

Producenci trzody chlewnej z Warmii i Mazur, zwłaszcza z powiatu działdowskiego i nowomiejskiego, gdzie wykryto chorobę (i powiatów ościennych), nie mogą sprzedać swoich świń nie przez ustawowe 30, a 60 dni. Dlaczego? Bo nim minął miesiąc od wybuchu jednego ogniska, już pojawiło się nowe, przedłużające zakaz wywozu poza strefę. Generalnie na obszarach z restrykcjami znalazło się prawie pół miliona świń.

- Niektóre zwierzęta przerastają już nawet o 50 dni. Poza tym zakłady wykorzystują rolników ze stref i kupują po zaniżonych cenach świnie. A hodowcy nie mają wyjścia, muszą je sprzedać. To jest chore. Do Polski ściągane są tygodniowo setki tirów świń z Hiszpanii, Belgii czy z Niemiec. A od polskiego rolnika nikt nie chce kupić albo daje zaniżone stawki – wyjaśnia Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii.


Za chwilę znikną polskie gospodarstwa utrzymujące świnie

Współorganizator protestu i koordynator warmińsko-mazurskiego oddziału AgroUnii Piotr Kamiński podkreśla z kolei, że wojewoda, wyznaczając strefy ASF, powinien dać czas hodowcom na sprzedaż zwierząt. 

- Teraz sytuacja jest taka, że świnie przerastają. Dodatkowo inspekcja weterynaryjna nas straszy, że jeśli przez ten okres zakazu wywozu świń nie zapewnimy zwierzętom dobrostanu, to przyjdzie na kontrolę i po stwierdzeniu nieprawidłowości wybije nam zwierzęta. Dlatego dziś tu jesteśmy, dlatego protestujemy. Przepisy, które niszczą rolnika trzeba zmienić - mówi Kamiński.

Dodaje, że w powiecie działdowskim, w którym prowadzi hodowlę, dwa lata temu było 600 gospodarstw hodujących świnie. 

- Dziś jest ich 300, w październiku będzie 150. W mojej miejscowości zostało nas tylko dwóch. Tak się niszczy producentów świń - przepisami - wyjaśnia Kamiński.

Skąd rolnicy mają wziąć pieniądze na bioasekurację?

Inni hodowcy trzody zaznaczają, że dziś nie stać ich na sfinansowanie wszystkich wyśrubowanych wymogów bioasekuracji.
- Samo postawienie płotu to 100 tys. zł. Jeśli moje świnie nie mogą być sprzedane, to za co ja mam ten płot pobudować? Inne branże mają zagwarantowane wynagrodzenie minimalne, a ja pracuje pół roku, a i tak muszę dołożyć 300-400 tys. zł - wyjaśnia jedna z rolniczek, produkująca trzodę. 

Z kolei hodowca z pow. ostródzkiego przyznał, że Inspekcja Weterynaryjna nakazała likwidację jego stada świń, gdyż nie spełnia wszystkich norm bioasekuracyjnych.

- Za co mam tę bioasekurację sfinansować? Kolejny kredyt? - pytał.

Ostatnio dramat producentów trzody jest jeszcze większy, bo w krajach UE spadły ceny skupu świń. Więc polscy przetwórcy przerzucili się na importowane tuczniki.

Rolnicy żądają skupu świń ze stref ASF

Hodowcy domagają się także natychmiastowego skupu świń ze stref ASF z przeznaczeniem na program pomocy żywnościowej. Takie pomysły padały wielokrotnie ze strony rządzących, ale do tej pory nie zostały zrealizowane. Ostatnio deklarację uruchomienia skupu składał hodowcom z okolic Piotrkowa Trybunalskiego Antoni Macierewicz. Ale na obietnicach się skończyło.

Niskie ceny skupu trzody zarzynają produkcję zwierzęcą

Z kolei Michał Kępka, również współorganizator protestu zwraca uwagę, że problemy z niskimi cenami skupu mają nie tylko hodowcy ASF, ale także innych zwierząt.

- Dziś za indyka rolnik dostaje 5 zł, a koszt produkcji wynosi 6,50 zł. Rolnicy są zdesperowani, domagamy się, by ktoś z rządzących zauważył nasze problemy. Domagamy się spotkania z premierem - powiedział Kępka.

Rolnicy wyjdą na ulice w całej Polsce, w tym także będą protestować w Warszawie

Protest ma potrwać do środy do godz. 8 rano. Ale to nie jedyna demonstracja w tej sprawie. Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii zapowiedział blokady dróg w całym kraju i najazd na Warszawę. Protesty mają się odbyć 24 i 25 sierpnia. W stolicy rolnicy planują strajkować na jesieni. Poza zwalczeniem ASF, będą domagać się rozmów z rządem na temat dominacji marketów, systemu ubezpieczeń upraw i zwierząt oraz nadmiernego importu żywności.

Kamila Szałaj, fot. AgroUnia, Marcin Konicz

autor Kamila Szałaj

Kamila Szałaj

dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego

redaktor w zespole PWR Online, odpowiedzialna głównie za stronę www.tygodnik-rolniczy.pl

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Rolnicy z Agrounii są wściekli. Przynieśli ministrowi Pudzie prosiaki i koryto

Dziś przed południem w Warszawie rolnicy z AgroUnii ustawili koryto przed resortem rolnictwa i przynieśli ministrowi Grzegorzowi Pudzie prosiaki. Zwrócili w ten sposób uwagę, że do wyhodowania każdej świni rolnik dokłada 160 zł. Czy minister przyjął "prezent"? Obejrzyj film pod artykułem!

czytaj więcej

AgroUnia zablokowała tory. "Wysyłanie polskich nawozów na Ukrainę to zdrada rolników"

"Nie wyjedzie stąd ani jedna tona nawozu" - pod takim hasłem działacze z AgroUnii zorganizowali dziś protest. Zablokowali tory w Woli Baranowskiej, skąd niedostępny dla polskich rolników nawóz jest wywożony na Ukrainę.

czytaj więcej

Ceny w supermarketach są nawet 10-krotnie wyższe od tego za ile sprzedaje rolnik

U rolnika tanio, w sklepie drogo. Dlaczego tak jest? To mieszkańcom Warszawy wyjaśniali dziś działacze AgroUnii. Zaprezentowali im bazarek z warzywami zatytułowany "Kraj Chorych Cen". Zobacz film i fotorelację z tego wydarzenia!

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)