Rolnicy mają dość. AgroUnia szykuje protest, który na 2 dni sparaliżuje Polskę
Michał Kołodziejczak z AgroUnii zapowiedział kolejna odsłona "Wojny o polską wieś". AgroUnia zapowiada 48-godzinny strajk, który ma przybrać formę blokady dróg w centrum kraju. Rolnicy podkreślają, że odstąpią od protestu o ile zostaną spełnione ich postulaty. A te dotyczą m.in. walki z ASF i poprawy sytuacji polskiego rolnictwa.
Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii, zapowiedział, że w najbliższą środę rolnicy rozpoczynają kolejny protest z serii "Walka o polską wieś".
ASF rozszerza się w Polsce, a kolejne gospodarstwa padają
Jak podkreśla lider AgroUnii, Michał Kołodziejczak, sytuacja polskiego rolnictwa staje się coraz gorsza w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa afrykańskiego pomoru świń, przez co każdego dnia upadają kolejne hodowle w Polsce. To aż ponad 250 hodowli świń dziennie.
– Rząd nie robi nic. ASF idzie przez kraj jak walec, zadomowił się u nas od 7 lat i czuje się jak u siebie. Dlatego podejmujemy kolejne działania – już w najbliższą środę od 8 rano będziemy blokować krajową „dwunastkę” w miejscowości Rękoraj pod Piotrkowem Trybunalskim. Zgłaszamy strajk na łącznie 48 godzin. – mówił Michał Kołodziejczyk.
Jaki będzie wyglądał protest rolników i AgroUnii?
Zapowiadany jest protest dwudniowy. Strajk rozpocznie się w środę 4.08 o godz. 8:00 w miejscowości Rękoraj pod Piotrkowem Trybunalskim na DK 12 niedaleko zjazdu na rondo. Zgromadzenie zostało zgłoszone do władz gminy i będzie odbywać się legalnie, podobnie zresztą jak wcześniejsze zgromadzenia. W tym dniu zapowiadają się mniejsze utrudnienia niż te które mogą się zdarzyć następnego dnia, jeżeli protestujący nie uzyskają odpowiedzi od Premiera Mateusza Morawieckiego.
W przypadku braku odpowiedzi ze strony premiera, na czwartek, 05.08 br. AgroUnia połączona z siłami z rolnikami zrzeszonymi w związku zawodowym oraz firmami przewożącymi świnie zapowiadają zgłoszone już zgromadzenie i blokadę ronda pod Rękorajem na strategicznym skrzyżowaniu autostrady A1 z drogą S8, gdzie zlokalizowanych jest wiele centrów logistycznych. Węzeł ten jest ważnym miejscem na mapie kominukacyjnej Polski..
– Czujemy się oszukani. Do Piotrkowa Trybunalskiego przyjechał poseł Macierewicz, przyjechał poseł Telus. Szczególnie poseł Macierewicz powiedział, że potrzebuje tydzień i wróci do rolników z rozwiązaniami. Okłamał, nie wrócił, nie przyjechał. Od momentu zakończenia strajku tak naprawdę nie odezwał się do rolników. Dlatego są kolejne działania, także dlatego, że nie ma rozwiązań. Świnie kiszą się w chlewniach, rolnicy nie mają gdzie sprzedawać – podkreśla lider AgroUnii.
Sytuacja hodowców jest bardzo trudna, ponieważ przepisy zakazują sprzedaży świń nawet przez kilkadziesiąt dni, a zwierzęta są przerośnięte. Ubojnie często za świnie ze stref ASF oferują nawet 1.5 zł niższą cenę za kilogram niż obowiązująca cena rynkowa. Sytuacja ta jest niezrozumiała.
Michał Kołodziejczak podkreśla, że rząd, który przyjął pozycję obserwatora, pozwala na zniewalanie polskich rolników przez wielkie korporacje poprzez zawieranie szkodliwych dla producentów rolnych kontraktów.
Zdesperowani polscy rolnicy coraz częściej podejmują próby samobójcze, a posłowie i ministrowie dają sobie podwyżki
Sytuacja jest bardzo trudna. Wielu rolników doprowadzonych do ostateczności, podejmuje próby samobójcze. Często skuteczne. A rządzący i posłowie w tym czasie dają sobie podwyżki.
– Nie boję się użyć stwierdzenia - Premier Mateusz Morawiecki ze swoim nieudolnym rządem mają krew na rękach, bo ludzie popełniają dzisiaj samobójstwa – mówił na konferencji Michał Kołodziejczak. – Ja chętnie pojadę i zabiorę premiera w takie miejsce gdzie jeden czy drugi gospodarz targnął się na swoje życie i się powiesili.
Lider AgroUnii podkreśla, że podejmuje ten trudny temat także na prośbę wdów tych rolników – którzy nie mają już za co żyć, a tym bardziej spłacać zobowiązań, więc załamanie psychiczne doprowadza ich do samobójstw. W związku z tym, manifestacje są tym bardziej w pełni uzasadnione.
Jednocześnie w imieniu swoim, wszystkich organizatorów i rolników Michał Kołodziejczak przeprasza za utrudnienia. Mimo żniw czy przepełnionych chlewni, rolnicy chcą walczyć o swoje.
AgroUnia planuje marsz gwiaździsty na Warszawę!
AgroUnia nie wyklucza, że w najbliższym czasie ruszą traktory na Warszawę. Prace administracyjne, aby uzyskać pozwolenie na przemieszczenie się ciągników do stolicy już trwają. Tak, aby cała Polska zobaczyła co się dzieje z polską wsią, a w sklepach była polska i zdrowa żywność.
Wcześniej w ostatnich tygodniach odbyły się blokady dróg pod Piotrkowem Trybunalskim i protesty na Helu o czym informowaliśmy w naszych artykułach. Rolnicy 20 lipca br. przy pomocy około 150 ciągników zablokowali drogi, aby wyrazić swój sprzeciw w sprawie nieudolnej walki rządu z ASF.
Protest rolników: nie możemy dopuścić do likwidacji polskich gospodarstw
Z kolei w dniu 24 lipca protestujący blokowali drogę na Hel, aby wyrazić solidarność z rybakami, których pozbawiono licencji na połów dorsza, nie oferując zadośćuczynienia z tego tytułu w zamian.
Protest rolników: AgroUnia zablokują drogę na Hel
AgroUnia blokuje drogę na Hel! Trwa protest rybaków i rolników
Oprac. Natalia Marciniak-Musiał
Zdjęcie: arch.red.(P. Mikos)
Natalia Marciniak-Musiał
dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
Najważniejsze tematy