Lublin: pożar w salonie ciągników Massey Fergusona w Kazimierzówce

W nocy z poniedziałku na wtorek, z 17 na 18 lutego 2020 roku, wybuchł pożar budynku produkcyjno-magazynowego na terenie salonu maszyn rolniczych Massey Ferguson w Kazimierzówce w gm. Głusk pod Lublinem. 

Policja podaje, że w hali znajdowały się kombajny, ciągniki, maszyny i części zamienne. Policjanci wspólnie z biegłym z zakresu pożarnictwa przeprowadzali dziś szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia. 

– Przyczyny pożaru nie są znane, wyjaśnia je policja – potwierdza kpt. Andrzej Szacoń, rzecznik PSP w Lublinie. – Hala spłonęła wraz z całym wyposażeniem, spłonęły także zgromadzone na posesji i w budynku ciągniki oraz samochody dostawcze. 

Pożar ocalił halę wystawienniczą i część ciągników oraz maszyn rolniczych

Ogień na szczęście nie rozprzestrzenił się na główny budynek wystawienniczy ani na stojące w pewnej odległości od płonącej hali maszyny i ciągniki. Pożar gasiło bez mała 60 strażaków. Do późnych godzin wieczornych miało dziś jeszcze trwać chłodzenie butli z acetylenem. 

– Natrafili na nią ratownicy podczas gaszenia pożaru – wyjaśnia kpt. Szacoń. – Z powodu ryzyka jej wybuchu ewakuowaliśmy sąsiednią posesję, którą musiały opuścić cztery osoby.

Stanowisko Kierowania Komendanta Miejskiego PSP w Lublinie informację o pożarze dostało w poniedziałek w nocy, ok. godz. 23. Gdy pierwsze pojazdy ratowników dotarły na miejsce, zastały potężny pożar hali o powierzchni 900 m2, dach budynku był już znacznie uszkodzony.

Jeden strażak ucierpiał podczas pożaru salonu ciągników  

Z uwagi na bardzo duże zadymienie konieczne było wykorzystanie aparatów ochrony dróg oddechowych. W kulminacyjnym momencie działań na miejscu pracowali druhowie z KM PSP w Lublinie, KP PSP w Świdniku oraz cztery jednostki ochotniczych straży pożarnych. 

– Podczas działań lekkiemu wypadkowi uległ jednej funkcjonariusz Państwowej Straży Pożarnej – mówi rzecznik Szacoń. – Poza tym nikt nie ucierpiał – dodaje.

Krzysztof Janisławski
Fot. Krzysztof Janisławski