Pod Wadowicami spłonęły 2 stodoły i ciągnik. Czy to podpalenie?
W Choczni pod Wadowicami wielki pożar strawił dwie stodoły oraz ciągnik rolniczy. Straty rolnika są ogromne. Strażacy podejrzewają, że mogło dojść do podpalenia. Już wcześniej rolnicy z okolic mieli problem z podpalaczem.
Wadowice: ogromny pożar dwóch stodół w Choczni
W nocy z niedzieli na poniedziałek (z 12 na 13 stycznia 2020 roku) doszło do ogromnego pożaru w Choczni (powiat wadowicki, woj. małopolskie).
Około godz. 3 nad ranem ogień zajął jedną z drewnianych stodół. Pożar szybko się rozprzestrzenił i przeniósł się również na stojącą w pobliżu drugą drewnianą stodołę.
Strażacy z PSP i OSP z Wadowic i Andrychowa żywiołem walczyli niemal 4 godziny. Strażacy musieli nie tylko gasić oba budynki, ale również prowadzić działania obronne, aby pożar nie przedostał się na inne budynki.
Niestety pożar niemal doszczętnie strawił obie stodoły wraz ze znajdującą się tam słomą i ciągnikiem rolniczym. Obecnie trwa szacowanie strat jakie poniósł rolnik, na pewno będą one wysokie.
Strażacy podejrzewają, że ktoś celowo podłożył ogień pod stodołę
Strażacy z PSP w Wadowicach podejrzewają, że przyczyną pożaru było podpalenie. Czynności wyjaśniające w tej sprawie prowadzi wadowicka policja.
Co istotne, już wcześniej w tym powiecie w okolicach Zagórnika koło Andrychowa rolnicy zmagali się z serią podpaleń. Jednak sprawcy tamtych pożarów do tej pory nie ustalono.
Paweł Mikos
Paweł Mikos
redaktor strony internetowej „Tygodnika Poradnika Rolniczego”
Paweł Mikos – redaktor strony internetowej „Tygodnika Poradnika Rolniczego”, specjalista z zakresu kwestii polityczno-społecznych wsi i odnawialnej energii
Najważniejsze tematy