Makabryczny wypadek. 34-letni rolnik zmiażdżony przez maszynę rolniczą
Do tragicznego wypadku doszło w gospodarstwie pod Krotoszynem. 34-letni rolnik dostał się między ciągnik a maszynę do sianokiszonki, przez którą został zmiażdżony. Gospodarz z poważnymi obrażeniami głowy trafił helikopterem LPR do szpitala.
Budy: ciągnik i maszyna rolnicza przygniotły 34-letniego rolnika
Do bardzo poważnego wypadku podczas prac polowych doszło w poniedziałek 10 maja w Budach w powiecie krotoszyńskim (woj. Wielkopolskie). Zdarzenie miało miejsce około godziny 8 nad ranem. Na miejsce natychmiast zostały skierowane służby ratownicze.
– Zostaliśmy zadysponowani do zabezpieczenia lądowania śmigłowca LPR przy tym zdarzeniu. Po dotarciu jednostki okazało się, że śmigłowiec i zespół ratownictwa medycznego są już na miejscu - informuje st. kpt. Tomasz Patryas, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
W chwili dojazdu na miejsce służb ratowniczych poszkodowany 34-latek był już poza ciągnikiem i maszyna rolniczą. Spod pojazdu został wyciągnięty przez osoby postronne. Był nieprzytomny.
Ciężko ranny rolnik został zabrany śmigłowcem LPR do szpitala w Kaliszu
Z uwagi na widoczne stwierdzone u niego obrażenia czaszkowo-mózgowe zdecydowano się na transport poszkodowanego do szpitala drogą lotniczą.
Ze wstępnych informacji wynika, że 34-letni mężczyzna, który wykonywał prace na terenie swojego gospodarstwa ucierpiał podczas obsługi maszyny do sianokiszonki.
Aktualizacja 11 maja br.
Poszkodowany rolnik w wyniku doznania poważnych urazów mózgowo-czaszkowych, niestety zmarł, pozostawiając żonę i trójkę dzieci.
Michał Czubak; Kamila Szałaj
Fot. arch. M. Czubak / ilustracyjne
Kamila Szałaj
redaktor w zespole PWR Online
Najważniejsze tematy