Bracia tak się spieszyli do pracy w polu, że wpadli Ursusem do rowu. Starszemu grożą 2 lata więzienie
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Bracia tak się spieszyli do pracy w polu, że wpadli Ursusem do rowu. Starszemu grożą 2 lata więzienie

20.07.2020autor: Paweł Mikos

Policjanci z Nowego Dworu Mazowieckiego zostali wezwani do ciągnika rolniczego, który wjechał do rowu. Kierowca tłumaczył się, że tak bardzo się spieszył do pracy w polu, że nie wyrobił na zakręcie. Okazało się, że traktorzysta i jego brat mieli ponad 3 promile alkoholu.

Nowy Dwór Mazowiecki: rolnik razem z bratem wpadli ciągnikiem do rowu

W poniedziałek 13 lipca 2020 roku policjanci z „drogówki” w Nowym Dworze Mazowieckim zostali poinformowani, że ciągnik rolniczy marki Ursus C-360 wjechał do rowu w miejscowości Pomiechówek. Funkcjonariusze ustalili, że kierowca Ursusa chciał skręcić z ulicy Polnej w lewo w ulice Serocką. Jednak manewr mu nie wyszedł i ciągnik wylądował w przydrożnym rowie.
Zarówno 36-letni kierowca Ursusa, jak i jego 34-letni brat tłumaczyli, że spieszyli do prac polowych w miejscowości Nuna.

 Mundurowi zdecydowali się przeprowadzić badanie alkomatem, ponieważ  wyczul zapach alkoholu od traktorzysty.

– 36-latek z Cegielni Psuckiej miał w wydychanym powietrzu ponad 3 promile alkoholu. Wspólnie z nim, ciągnikiem rolniczym jechał jego 34- letni brat, który jak się okazało również jest nietrzeźwy. Miał w organizmie aż 3,5 promila alkoholu – podaje st. asp. Joanna Wielocha, oficer prasowy KPP w Nowym Dworze Mazowieckim.

 

r e k l a m a

Pijany traktorzysta może trafić na 2 lata więzienia

Starszy z braci, który prowadził ciągnik rolniczy pod wpływem alkoholu może zostać skazany nawet na 2 lata pozbawienia wolności.

W przypadku wykonywania prac rolnych i wystąpienia zdarzenia, w którym ktoś mógłby zostać poszkodowany, traktorzysta może jeszcze odpowiedzieć za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to kara do 3 lat pozbawienia wolności – przestrzega st. asp. Joanna Wielocha.

 

Paweł Mikos
Fot. Archiwum policji

autor Paweł Mikos

Paweł Mikos

redaktor strony internetowej „Tygodnika Poradnika Rolniczego”

Paweł Mikos –  redaktor strony internetowej „Tygodnika Poradnika Rolniczego”, specjalista z zakresu kwestii polityczno-społecznych wsi i odnawialnej energii

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

29-latek chciał staranować radiowóz Ursusem. Lista przewinień ogromna

Pod Hrubieszowem policjanci chcieli zatrzymać do kontroli ciągnik, gdyż zauważyli brak tablicy rejestracyjnej i skrzynkę z piwami. Jednak traktorzysta nie zatrzymał się do kontroli tylko chciał staranować radiowóz, a później uciekał przed policjantami.

czytaj więcej

Burza w Sejmie o zboże z Ukrainy. „Rolnicy stracili 10 mld zł. Kto na tym zarobił?”

Nie ustaje zamęt wokół zboża z Ukrainy, które trafiło na polski rynek i zdestabilizowało go. Do tego doszły jeszcze wiadomości o tym, że do polskich młynów miało trafić tzw. zboże techniczne zza wschodniej granicy. W Sejmie rozmowy na ten temat zdominowały obrady. Jakie stanowiska prezentowali politycy?

czytaj więcej

Przywrócenie cła na zboża z Ukrainy to dobre hasło, ale nie pomoże polskim rolnikom

Minister rolnictwa obiecał rolnikom, że będzie zabiegał o przywrócenie cła na zboża z Ukrainy. Ale potrwa to przynajmniej pół roku i będzie dotyczyć tylko pszenicy. Na pewno rolnicy nie skorzystają na "przywróceniu cła" na kukurydzę czy rzepak. Dlaczego?

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)