1 mld zł na ubezpieczenia rolnicze i ceny produktów rolnych powyżej kosztów
Rosnące ceny nawozów, pasz, prądu i paliw uderzyły w rolników z ogromną siłą. Rolnicy alarmują, że za chwilę ich produkcja przestanie być opłacalna. W tej sytuacji posłowie Lewicy proponują m.in. 1 miliard złotych rocznie na ubezpieczenie upraw i hodowli. Jaki jeszcze Lewica ma pomysł na wsparcie rolnictwa?
Co proponują politycy Lewicy, aby pomóc rolnikom?
Politycy z Lewicy podróżują po Polsce i spotykają się z obywatelami. W ostatnich dniach odbyli spotkania z producentami żywności między innymi w Puławach, Lublinie i Opolu Lubelskim. Partię reprezentowali tam Włodzimierz Czarzasty, Marcin Kulasek, Jacek Czerniak, Arkadiusz Iwaniak oraz Paweł Krutul. Spotkania odbywają się pod hasłem "W obronie polskiej wsi".
- Głównym problemem polskich rolników jest niska opłacalność produkcji rolnej. Wysokie ceny energii, nawozów, ASF, grypa ptaków, to plagi, które uderzyły w polskich producentów rolnych. Rząd PiS jest wobec nich bezradny - mówił na spotkaniach z rolnikami poseł Marcin Kulasek.
Polscy rolnicy będą jak Hiszpanie?
Pierwszą propozycją Lewicy, przedstawioną podczas spotkania z rolnikami, jest "Ustawa o zakazie zakupu poniżej kosztów produkcji ze stratą dla rolnika". Takie przepisy obowiązują już w Hiszpanii. Tamtejsze regulacje mówią o tym, że cena, jaką otrzymuje rolnik, musi być w każdym przypadku wyższa niż całkowite koszty produkcji. Dzięki temu duzi odbiorcy, w tym sieci handlowe, nie mogą wykorzystywać swojej przewagi kontraktowej. Lewica proponuje skorzystanie z tych rozwiązań również w naszym kraju.
Polscy rolnicy już od dłuższego czasu wskazują na problemy, jakie powoduje działalność dużych sieci handlowych, nadużywających swojej pozycji. Skutkują one nieopłacalnością produkcji rolnej. Hiszpanie uregulowali tę kwestię w ubiegłym roku.
Przypomnijmy jednak, że Lewica nie jest pierwszym ugrupowaniem, które zwróciło uwagę na skuteczność hiszpańskich rozwiązań. Niedawno z prośbą o wprowadzenie podobnej ustawy zwrócili się do polityków Krzysztof Jurgiel oraz Janusz Wojciechowski.
Więcej na ten temat: Polscy rolnicy powinni zarabiać jak farmerzy z Hiszpanii. Czyli ile?
Należy uszczelnić system płatności za produkty rolne
Politycy Lewicy proponują także wprowadzenie "Ustawy o zabezpieczeniu płynności finansowej w łańcuchu dostaw produktów rolno-spożywczych". Ten projekt także miałby służyć ochronie rolników przed sieciami handlowymi, wykorzystującymi przewagę kontraktową.
Ustawa ta ma zakładać następujący schemat postępowania:
- skrócenie terminu płatności z 60 do 30 dni na wszystkie produkty rolno - spożywcze,
- odliczenie lub zwrot podatku VAT po opłaceniu faktury,
- zaliczenie faktury w koszty uzyskania przychodu wyłącznie po dokonaniu zapłaty za daną fakturę,
- obowiązek składania przez sprzedającego raportów o przekroczonych terminach płatności do Urzędu Skarbowego,
- Urząd Skarbowy rozpoczyna postępowanie wyjaśniające (max 14 dni):
1. blokuje konto wierzyciela na wskazaną kwotę na fakturze;
2. nalicza odsetki;
3. Urząd Skarbowy automatycznie informuje UOKiK o praktykach nieuczciwie wykorzystujących przewagę kontraktową, - UOKiK wszczyna postępowanie w sprawie praktyk nieuczciwie wykorzystujących przewagę kontraktową po otrzymaniu informacji z US.
- Obecnie konsultujemy z rolnikami rozwiązania i zapisy ustawy uszczelniającej system płatności za produkty rolne, nakładając obowiązek na US i UOKiK większej kontroli w zakresie praktyk nieuczciwej przewagi kontraktowej i powszechnego zjawiska niepłacenia w terminie. Działamy, aby nigdy więcej rolnik nie musiał sprzedawać poniżej kosztów produkcji – komentował poseł Arkadiusz Iwaniak.
1 mld złotych na ubezpieczenia rolnicze
Poseł Marcin Kulasek przypomniał także, że Lewica zgłosiła w Sejmie projekt ustawy o ubezpieczeniach upraw i hodowli rolnej. Ustawa ta gwarantowałaby 1 miliard złotych rocznie na ubezpieczenie upraw i hodowli.
- Uważamy, że lepiej pomóc rolnikom ubezpieczyć uprawy, niż w razie nieszczęścia dawać im rekompensaty - napisał na swoim profilu na Facebooku Kulasek.
Projekt czeka obecnie na wniesienie do porządku obrad. Posłowie Lewicy apelują do polityków wszystkich ugrupowań o jego poparcie.
27-procentowy podatek dla największych sieci handlowych
Lewica zaproponowała także zwiększenie stawki podatku dla największych sieci handlowych.
- Chcemy uzależnić podatek dla wielkich firmy od dwóch rzeczy, wielkości przychodu oraz od kategorii dochodu. Firmy od 9 mln przychodu rocznie do 0,5 mld będą płaciły podatki między 9 proc., a 27 proc. - powiedział Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący Lewicy.
Duże sieci handlowe miałaby obowiązywać najwyższa stawka.
- Jeżeli wielka sieć hipermarketów ma 0,5mld zł przychodu to dziś płaci 19 proc. podatku od dochodu. Według propozycji Lewicy ta firma zapłaci od dochodu 27 proc. CIT-u – powiedział Czarzasty.
Najpierw konsultacje, potem wspólny kongres
Lewica planuje więcej działań, które miałyby zdobyć dla tej partii przychylność mieszkańców wsi. Obecne projekty i konsultacje społeczne to dopiero początek.
- Chcemy z rolnikami konsultować kompleksowy program dla polskiej wsi, aby po ich zakończeniu zwołać Kongres Wsi Polskiej – powiedział podczas wizyty w Puławach wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, zaś poseł Paweł Krutul napisał na Twitterze:
“Lewica MUREM za obroną polskich ROLNIKÓW, których rząd PiS w tak trudnym okresie NIE wspiera i NIE chroni!! Nawozy są droższe o KILKASET procent!! Chcemy POLSKICH płodów rolnych na POLSKICH stołach!!”
Zuzanna Ćwiklińska
fot. Lewica/mat. prasowe
Zuzanna Ćwiklińska
Najważniejsze tematy