Unijna polityka promocji - organizacje eko atakują hodowców, żądają zakazu promocji mięsa i mleka
Przegląd unijnej polityki promocji stał się okazją do ataków na rolników-hodowców zwierząt gospodarskich oraz promowania wegańskiego stylu życia. Zdaniem organizacji ekologicznych Bruksela powinna zakazać promocji mięsa i mleka. Unijni farmerzy odpowiadają, że takie poglądy są aberracją a pieniądze z tych funduszy powinny być przeznaczone na transformację produkcji zwierzęcej w kierunku bardziej zrównoważonej.
W Unii Europejskiej trwa obecnie przegląd polityki promocji. Komisja Europejska przeprowadza konsultacje społeczne, poświęcone planowanym zmianom w tej polityce po 2022 roku w kontekście strategii „Od pola do stołu”. Konsultacje powinny zakończyć się 23 czerwca.
Dyskusja dała pretekst organizacjom ekologicznym oraz promującym wegański styl żywienia do ataków na sektor hodowlany. W opublikowanym na portalu Gazeta.pl artykule autorstwa aktywisty ProVeg Polska, można przeczytać m.in. że:
- przemysłowa hodowla zwierząt niszczy klimat i środowisko na ogromną skalę, zaś nadmierna konsumpcja jest szkodliwa dla zdrowia,
- w obliczu kryzysu klimatycznego nie powinniśmy finansować promocji mięsa i nabiału.
Także Greenpeace Polska namawia do podpisywania apelu, w którym domaga się, aby z „unijnej skarbonki” nie wydawać pieniędzy na promocję szkodliwej konsumpcji.
- Miliony z tej skarbonki są wydawane na promowanie czegoś, co szkodzi naszemu zdrowiu, środowisku i zwierzętom - mięsa i nabiału. Dlatego domagamy się od Unii Europejskiej, by zaprzestała wydawania pieniędzy (naszych pieniędzy!) na szkodliwą promocję nadmiernej konsumpcji mięsa i nabiału i zadbała o zdrowie swoich mieszkańców i planety – pisze organizacja Dominika Sokołowska z Greenpeace Polska.
Polityka promocji musi być zrównoważona
Polskie organizacje rolnicze zwracają uwagę, że już teraz znaczna część środków z polityki promocji jest przeznaczona na produkty ekologiczne i ten trend będzie kontynuowany.
Konferencja w Parlamencie Europejskim
Z inicjatywy eurodeputowanej Elsi Katainen (grupa polityczna „Renew Europe- Odnowienie”) w Brukseli odbyło się spotkanie pt: „Bioróżnorodność, zmiany klimatyczne, zrównoważony rozwój” na temat przyszłości polityki promocyjnej UE. Debata koncentrowała się na promocji produktów zwierzęcych. Jej uczestnicy podkreślili, że wykluczenie mięsa z unijnych działań promocyjnych nie ma sensu zarówno z punktu widzenia zrównoważoności produkcji, jak i jej konkurencyjności.
Wspierać konkurencyjność i eksport
Organizator wydarzenia, eurodeputowana Elsi Katainen, uznała, że - Musimy zabezpieczyć kluczowy cel polityka promocji, czyli wspieranie konkurencyjności i eksportu europejskiej żywności. Zamiast wyłączać określone produkty z polityki promocyjnej, powinniśmy używać jej jako narzędzie do stymulowania zrównoważonej produkcji od warzyw po zwierzęta gospodarskie. Kluczem jest, aby polityka promocyjna bardziej atrakcyjna i dostępna dla małych i średnich gospodarstw – powiedziała Elsi Katainen.
- Promocja jest niezwykle ważna abyśmy w zglobalizowanej gospodarce, tak abyśmy mogli konkurować z Brazylią, USA czy Kanadą czy innymi krajami trzecimi – powiedział Erik Kam z Duńskiej Rady ds. Rolnictwa.
Powtarzając ten argument, Birthe Steenberg, sekretarz generalny AVEC reprezentująca unijny sektor drobiarski, dodała: - Promocja jest niezbędna, ponieważ unijne produkty konkurują z tańszymi produktami z krajów trzecich, które nie spełniają norm tak wysokich jak unijne. A tendencja ta nieuchronnie zostanie wzmocniona wdrożeniem Zielony Ład.
Walor zdrowotny
Podczas konferencji zwrócono także uwagę, na ważną rolę mięsa w zbilansowanej diecie.
Kluczowy element
Copa-Cogeca podkreśla, że jesteśmy teraz w kluczowym momencie, w którym UE będzie musiała zdecydować, czy chce wspierać zrównoważone rolnictwo wraz z jej bogatym dziedzictwem kulinarnym czy woli się poddać bezpodstawnym przekonaniom ideologicznym i zgodzić na import produktów o niższej jakości z krajów trzecich. wk
Najważniejsze tematy