Rolnik przeorał drogę, ale gmina nie poniosła strat – wręcz przeciwnie
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Rolnik przeorał drogę, ale gmina nie poniosła strat – wręcz przeciwnie

09.05.2022autor: Aneta Lewandowska

Mieszkaniec woj. kujawsko-pomorskiego poskarżył się do wójta gminy Unisław na rolnika, który miał przeorać drogę gminną w efekcie natężonego, szybkiego ruchu. Chociaż rolnik złamał prawo, gmina go nie ukarze, bo… właściwie to pomógł.

Kłopotliwy remont

W woj. kujawsko-pomorskim, w gminie Unisław, trwa remont trasy Wybcz-Grzybno-Unisław. Ze względu na prace drogowe przy wyjeździe z Unisławia pojawiły się ograniczenia (m.in. 3 sygnalizacje świetlne), przez co kierowcy stali w korkach kilkadziesiąt minut. Jak wyjaśniał wójt gminy, Jakub Danielewicz, Zarząd Dróg Wojewódzkich zmuszony był wyprowadzić ruch poza wylotową ulicę Toruńską.

– Wyprowadzony więc został ruch z ul. Toruńskiej na równoległą drogę gminną do Grzybna – mówił wójt portalowi Chełmno Nasze Miasto – Ograniczono prędkość do 20 km/h, ponieważ poruszać miał się nią także sprzęt ciężki.

Kierowcy nie przestrzegali przepisów

Wtedy pojawiły się kolejne skargi, tym razem – od mieszańców terenów wiejskich. Kierowcy nie uszanowali bezpieczeństwa mieszkańców i nie przestrzegali przepisów. Do wójta napłynęły informacje o tirach pędzących po wiejskiej drodze z prędkością 80-100 km/h.

Pomijając oczywiste względy bezpieczeństwa, problemem był wzbijający się z drogi kurz, który gmina neutralizowała polewając nawierzchnię wodą. Wójt poinformował także głównego wykonawcę, że droga gminna nie jest dostosowana do ruchu sprzętu ciężkiego.

– Zobowiązali się, że jeśli droga zostanie zniszczona, to na jej początkowym odcinku pociągną asfalt i ja naprawią. Przedstawiciel wykonawcy podkreślił, że remontują tę drogę dla wszystkich. Poza tym, była na tej drodze policja, ale przecież nie będzie stać w jednym miejscu 24 godziny na dobę. Po konsultacjach z policją zdecydowałem, że pojawią się na tej gminnej drodze progi zwalniające. Droga jest długa, więc dokupiliśmy trzy i będzie ich docelowo pięć. To pierwszy przypadek w naszej gminie, że progi zwalniające będą montowane na drodze gminnej – wyjaśnił Jakub Danielewicz.

r e k l a m a

Miarka się przebrała, droga przeorana

Do wójta wpłynęła jeszcze inna skarga. Otóż zgłosił się do gminy oburzony mieszkaniec, który doniósł, że jeden z rolników przeorał drogę gminną w środku wsi Grzybno. Wójt tymczasem rozłożył ręce, stojąc między młotem a kowadłem w tej skomplikowanej sytuacji, gdzie wszyscy są niezadowoleni.

– Nie wiem czy ktoś zrobił to świadomie. Nie znam personaliów osoby, która świadomie by przeorała drogę gminną. Tam są cztery gospodarstwa. Nie wiem też, czy doszło tam do działań mających spowolnić ruch. Mieszkańcy dotąd mieszkali przy spokojnej gminnej drodze, a teraz został na nią skierowany cały ruch z drogi wojewódzkiej – mówił wójt.

 

Jak czytamy na portalu Chełmno Nasze Miasto, do policji nie wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Podkom. Tomasz Zieliński, oficer prasowy KPP w Chełmnie, tak wyjaśnił sytuację w Grzybnie:

– Dzielnicowy zbadał sprawę, okazało się, że przedstawiciel Urzędu Gminy Unisław spotkał się z robotnikami wykonawcy na tej drodze. Rozmawiali o tym, gdzie mają być zamontowane progi zwalniające. Przyszedł jeden z rolników. Przedstawiciel gminy mówił, że skoro ma sprzęt, to poproszą rolnika o wykopanie rowków pod betonowe krawężniki, do których zamontowane zostaną progi, by się nie przesuwały. Nikt mu konkretnie nie dał sygnału, by to zrobił, ale on zrozumiał, że ma to zrobić – i zrobił. Wójt mówi, że o tym nie wiedział i nie wyrażał na to zgody, ale ostatecznie rolnik pomógł. Gmina nie poniosła z tego tytułu żadnych strat, a przeciwnie, stąd nie złożył zawiadomienia.

Nie chcę zaogniać sytuacji, która tam jest i tak skomplikowana. Nie oznacza to, że lekceważę wydarzenie, bo nie można niszczyć gminnego mienia – zapewnił wójt gminy – I mieszkańcy maja rację i podróżni, którzy chcą do swojego celu dojechać.

oprac. al na podst. chelmno.naszemiast.pl
fot. google maps, archiwum TAP

autor Aneta Lewandowska

Aneta Lewandowska

<p>redaktor portalu topagrar.pl, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli zwierząt</p>

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Koszty produkcji rolniczej rosną z prędkością naddźwiękową

Nikt nie mówił, że będzie łatwo, ale rząd powinien stać po stornie rolnika i mu ułatwiać. Nie wszystko, ale wiele spraw. Z naszym rządem to różnie bywa. Z jednej strony ułatwia, np. wyrażając swe jasne stanowisko w sprawie Zielonego Ładu, ale z drugiej rzuca rolnikom kłody pod nogi.

czytaj więcej

Jaki jest podatek i taksa notarialna przy umowie dożywocia?

Przekazałem gospodarstwo synowi w zamian za umowę dożywocia. Czy mogę skorzystać ze zwolnienia z podatku od czynności cywilnoprawnych w ramach pomocy de minimis? Nurtuje mnie też wysokość taksy notarialnej przy takiej umowie. Wydaje mi się, że notariusz zastosował za wysoką stawkę za jej sporządzenie.

czytaj więcej
Aktualności

Policja do rzepiar: Robisz modne zdjęcia? Nie niszcz cudzych upraw!

Rzepakowe pola pokryły się już na dobre żółtymi kwiatami i robią ogromne wrażenie, kusząc jako idealne tło zdjęciowe. Jednak amatorów i amatorki zdjęć w rzepaku ostrzega Opolska Policja – za niszczenie cudzych upraw mogą być mandaty.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)