Praca rolnika jest wybrykiem?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Praca rolnika jest wybrykiem?

22.07.2020autor: Dorota Kolasińska

Nawozy, zwierzęta i rośliny śmierdzą, kombajn huczy, suszarnia buczy, krowa muczy, kogut pieje, pies szczeka, ciągnik turkocze – koszmar mieszkańców wsi, wśród których coraz mniej rolników. Okazuje się, że prace w polu są wg. obowiązującego prawa wybrykiem, a rolnik w opinii publicznej jest chuliganem... 

Dolnośląska Izba Rolnicza szeroko odnosi się do problemów z jakimi muszą się borykać rolnicy. Poza tym, że rolnictwo jest kompletnie nieprzewidywalne, rynki rolno-spożywcze niestabilne, a coraz to nowe przepisy regulują, jak rolnicy mają nawozić, czym, kiedy i ile, jakiej wielkości mogą stawiać budynki, ile zwierząt w nich utrzymywać, to dodatkowym problemem stają się sąsiedzi, którym przeszkadza rolnictwo, mimo, że mieszkają… NA WSI. Okazuje się, że działalność rolnicza jest uznawana za wybryk! 
 
Rolnicy zaczynają być w mniejszości. Praca rolnika zaczyna przeszkadzać współmieszkańcom – zwierzęta, nawozy, a nawet rośliny „śmierdzą”. Tak naprawdę nikt nie docenia tego co stało się przez lata w rolniczych gospodarstwach. Niewielu dostrzega to, że żywność produkuje się z zachowaniem bardzo rygorystycznych norm. Postępuje w zawrotnym tempie mechanizacja. Sposób gospodarowania dzisiaj, a jeszcze parę lat temu zmienił się nie do poznania. Zaobserwować możemy bardzo niepokojące zjawisko, że nowi mieszkańcy wsi najchętniej wysłaliby rolników na Księżyc. Zgrozą jest to, że rolnicza produkcja przeszkadza tym, którzy jeszcze niedawno sami żyli z roli i hodowli – komentuje sytuację adwokat z DIR. 
r e k l a m a

Paragrafy, sądy i policja


Otóż coraz częściej na rolników, z czym możecie się spotkać na prawie każdej wsi, przez uprzejmych sąsiadów nasyłana jest policja. 

Sąsiedzi zdolni są powiadomić policję, że suszarnia za głośno chodzi, że kombajn przejeżdża w nocy wiejską drogą, że kosi w polu i tak dalej, i tak dalej – ot, normalne czynności w gospodarstwie, gdy trzeba spieszyć się z koszeniem przed zmianą pogody, zwieźć zboże do magazynów, wysuszyć. Okazuje się, że formalnie policja może to skutecznie uniemożliwić, a sąd wlepić grzywnę. ,,Batem” na rolników jest przepis art. 51 § 1 Kodeksu wykroczeń: kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny – dodaje Łukasz Opaliński, adwokat z biura DIR we Wrocławiu. 

A więc rolnik popełnia wybryk, co jak określa adwokat DIR to zachowanie się, jakiego wśród konkretnych okoliczności czasu, miejsca i otoczenia ze względu na przyjęte zwyczajowo normy ludzkiego współżycia nie należało się spodziewać, które zatem wywołuje powszechne negatywne oceny społeczne i uczucia odrazy, gniewu, oburzenia. Wybryk charakteryzuje więc ostra sprzeczność z powszechnie akceptowanymi normami zachowania się. Brzmi to co najmniej zabawnie, jednak wcale nie jest śmieszne, gdy rolnikowi przyjdzie zapłacić mandat za zakłócanie ciszy nocnej np. podczas żniw lub zwożenia wieczorem bel z sianem, bo następnego dnia prognozowany jest deszcz. Sąsiadów to nie interesuje. 

Sądy mogą traktować elementy działalności rolniczej, np. suszenie zboża, przejazd kombajnem w nocy wiejską drogą, koszenie w polu, jak zwyczajny wybryk, a więc coś, co jest sprzeczne z normami ludzkiego współżycia, wywołuje negatywne oceny, odrazę, gniew, oburzenie. Z tego typu sposobem rozumowania nie można się zgodzić i od czasu ogólnopolskiej akcji Dolnośląskiej Izby Rolniczej pod nazwą „STOP usuwaniu rolnictwa ze wsi” widać wyraźny postęp w świadomości osób stosujących prawo, a także samych rządzących, którzy przygotowali dla policjantów stosowne wytyczne. Nadal jednak trzeba głośno i wyraźnie mówić, że praca rolnika nie jest żadnym wybrykiem! Jest to zawód i praca jak każda inna! Nie można bowiem dopuścić do sytuacji, w której działalność rolnicza zostanie sprowadzona do podziemia, że rolnicy będą musieli się ukrywać. Bo gdzie indziej, aniżeli na wsi mają oni prowadzić swoją działalność? Tym bardziej, że ewentualne przekroczenia hałasu mają najczęściej jednostkowy wymiar i związane są z koniecznością kończenia prac rolnych. Trudno zarzucić rolnikowi w takiej sytuacji działanie z premedytacją. Działalność rolnicza na wsi powinna być więc czymś normalnym, a nie być traktowana niemal jak chuligaństwo – dodaje Opaliński. 
 
oprac. dkol na podst. izbarolnicza.pl

autor Dorota Kolasińska

Dorota Kolasińska

<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Porady prawne

Przy azbeście uważaj na sąsiada!

Wszystkie podmioty, na których życie lub zdrowie wpływać mogą działania posiadacza odpadów oraz ich składowanie mają interes prawny w nakazaniu ich usunięcia – uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim w wyroku z 24 czerwca 2020 r. (sygn. akt II SA/Go 118/20).

czytaj więcej
Aktualności

Sąsiad zniszczył mi opryskiem plantację rzepaku

Pytanie: Sąsiad zniszczył mi w 40% rzepak podczas oprysków. Ubezpieczyciel przyznał mi 40% szkody, bo szkoda powstała przed 20 maja. Przed zbiorami zauważyłem, że jednak cała plantacja została uszkodzona. Po zgłoszeniu ubezpieczyciel znów szacował szkody, ale odmówił wypłaty wyższego odszkodowania. Co teraz zrobić?

czytaj więcej
Aktualności

Sporny dym z komina sąsiada

Pytanie: Na elewacji domu – od strony mojej działki sąsiad wykonał komin pieca, w którym opala drewnem. Dym z komina jest uciążliwy, bowiem najczęściej przenika na naszą działkę. Czy komin ten jest zgodny z prawem?

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)