r e k l a m a
Partnerzy portalu
Cargill planuje dalsze inwestycje w Polsce
04.02.2021autor: Dorota Kolasińska
Polska jest i będzie bardzo ważnym krajem na mapie inwestycji Cargilla, nie tylko ze względu na potencjał lokalnego rynku i zapotrzebowania lokalnych konsumentów, ale również w związku z perspektywami rozwoju polskiego eksportu - mówi w wywiadzie dla portalu wiadomoscihandlowe.pl Beata Pindera, członek zarządu firmy Cargill.
Paweł Jachowski, wiadomoscihandlowe.pl: Przejęcie Konspolu to kamień milowy w rozwoju firmy Cargill w Polsce. Dotychczas firma w naszym kraju kojarzyła się głównie z produkcją pasz dla zwierząt i współpracą z rolnictwem. „Nowe otwarcie” to element zmian w strategii rozwoju i próba wzmocnienia się w innych obszarach biznesu?
Beata Pindera, członek zarządu, Cargill: Cargill to firma globalna, a jednocześnie obecna na polskim rynku od 30 lat i wspierająca rozwój polskiego rynku spożywczego, która nieustannie poszukuje możliwości rozwoju. Ogólna strategia korporacji przekłada się na to, w co inwestujemy i jakich możliwości ekspansji poszukujemy. W Polsce zaczynaliśmy w 1991 roku od małego biura, które zajmowało się głównie handlem zbożami, śrutą sojową i sokami. W ciągu kolejnych blisko 30 lat rozwinęliśmy się do tego stopnia, że zatrudniamy ponad 3,5 tys. Pracowników i działamy w 26 lokalizacjach w Polsce.
Dziś Cargill w Polsce to nie tylko producent pasz. Od 1996 r. mamy pod Wrocławiem nowoczesną fabrykę produktów skrobiowych. Dekadę później dokonaliśmy akwizycji firmy Degussa, a w 2011 roku przejęliśmy Grupę Provimi produkującą koncentraty. To poszerzenie portfolio nie tylko polskiego Cargilla, lecz całej grupy, które pozwoli w przyszłości wchodzić na kolejne rynki. Wraz z akwizycją Konspolu otworzyły się dla nas nowe obszary współpracy, związane z sieciami handlowymi, ale także klientem końcowym.
Potem było jeszcze jedno przejęcie - w 2019 r. nabyliśmy spółkę Smet Chocolates, w tym jej fabrykę w Polsce, w której powstają wyroby czekoladowe i posypki. To również asortyment, którego wcześniej w Cargillu nie było. Ten szybki rys historyczny potwierdza, że nasz rozwój jest bardzo zdywersyfikowany.
Jakich obszarów będą dotyczyły kolejne akwizycje i inwestycje firmy?
Cargill w dalszym ciągu szuka nowych możliwości rozwoju. Cały czas mamy nowe pomysły na to, w co i jak inwestować w Polsce, jednak w tym momencie nie mam jeszcze dokładnych informacji do przekazania. Mogę powiedzieć, że Polska jest i będzie bardzo ważnym krajem na mapie inwestycji Cargilla, nie tylko ze względu na potencjał lokalnego rynku i zapotrzebowania lokalnych konsumentów, ale również w związku z perspektywami rozwoju polskiego eksportu.
Cargill będzie inwestować w Polsce w zwiększanie mocy produkcyjnych w tych obszarach, w których już działa, czy może wejdzie w zupełnie nowe kategorie wyrobów?
Będzie to zarówno jedno, jak i drugie. Cargill pełni ważną rolę w łańcuchu dostaw żywności dla ludzi i dla zwierząt, w związku z czym musimy być zawsze zorientowani na zrównoważony rozwój. Musimy również reagować na to, czego oczekują od nas rynek i konsument, więc przyszłe inwestycje będą się wiązać ze zwiększaniem mocy produkcyjnych, ale również z implementacją rozwiązań innowacyjnych, które będą odpowiedzią na zmiany rynkowe.
Obecnie pracujemy nad innowacyjnym błonnikiem rozpuszczalnym, pozwalającym na zastąpienie cukru w kategoriach spożywczych przy jednoczesnym zachowaniu smaku i poprawie profilu odżywczego produktu. Naszym celem jest poszerzenie naszej oferty syropów niskocukrowych (Low DE), aby pomóc producentom wyrobów cukierniczych, mleczarskich, piekarniczych i dań gotowych w dostarczaniu konsumentom produktów o obniżonej zawartości cukru.
Opracowujemy również syrop fruktozowy o bardzo wysokiej czystości. To rozwiązanie pozwoli producentom napojów zmniejszyć zawartość cukru w napojach o 20-40 proc., przy zachowaniu takiego samego smaku.
Beata Pindera, członek zarządu, Cargill: Cargill to firma globalna, a jednocześnie obecna na polskim rynku od 30 lat i wspierająca rozwój polskiego rynku spożywczego, która nieustannie poszukuje możliwości rozwoju. Ogólna strategia korporacji przekłada się na to, w co inwestujemy i jakich możliwości ekspansji poszukujemy. W Polsce zaczynaliśmy w 1991 roku od małego biura, które zajmowało się głównie handlem zbożami, śrutą sojową i sokami. W ciągu kolejnych blisko 30 lat rozwinęliśmy się do tego stopnia, że zatrudniamy ponad 3,5 tys. Pracowników i działamy w 26 lokalizacjach w Polsce.
Dziś Cargill w Polsce to nie tylko producent pasz. Od 1996 r. mamy pod Wrocławiem nowoczesną fabrykę produktów skrobiowych. Dekadę później dokonaliśmy akwizycji firmy Degussa, a w 2011 roku przejęliśmy Grupę Provimi produkującą koncentraty. To poszerzenie portfolio nie tylko polskiego Cargilla, lecz całej grupy, które pozwoli w przyszłości wchodzić na kolejne rynki. Wraz z akwizycją Konspolu otworzyły się dla nas nowe obszary współpracy, związane z sieciami handlowymi, ale także klientem końcowym.
r e k l a m a
Jakich obszarów będą dotyczyły kolejne akwizycje i inwestycje firmy?
Cargill w dalszym ciągu szuka nowych możliwości rozwoju. Cały czas mamy nowe pomysły na to, w co i jak inwestować w Polsce, jednak w tym momencie nie mam jeszcze dokładnych informacji do przekazania. Mogę powiedzieć, że Polska jest i będzie bardzo ważnym krajem na mapie inwestycji Cargilla, nie tylko ze względu na potencjał lokalnego rynku i zapotrzebowania lokalnych konsumentów, ale również w związku z perspektywami rozwoju polskiego eksportu.
Cargill będzie inwestować w Polsce w zwiększanie mocy produkcyjnych w tych obszarach, w których już działa, czy może wejdzie w zupełnie nowe kategorie wyrobów?
Będzie to zarówno jedno, jak i drugie. Cargill pełni ważną rolę w łańcuchu dostaw żywności dla ludzi i dla zwierząt, w związku z czym musimy być zawsze zorientowani na zrównoważony rozwój. Musimy również reagować na to, czego oczekują od nas rynek i konsument, więc przyszłe inwestycje będą się wiązać ze zwiększaniem mocy produkcyjnych, ale również z implementacją rozwiązań innowacyjnych, które będą odpowiedzią na zmiany rynkowe.
Obecnie pracujemy nad innowacyjnym błonnikiem rozpuszczalnym, pozwalającym na zastąpienie cukru w kategoriach spożywczych przy jednoczesnym zachowaniu smaku i poprawie profilu odżywczego produktu. Naszym celem jest poszerzenie naszej oferty syropów niskocukrowych (Low DE), aby pomóc producentom wyrobów cukierniczych, mleczarskich, piekarniczych i dań gotowych w dostarczaniu konsumentom produktów o obniżonej zawartości cukru.
Opracowujemy również syrop fruktozowy o bardzo wysokiej czystości. To rozwiązanie pozwoli producentom napojów zmniejszyć zawartość cukru w napojach o 20-40 proc., przy zachowaniu takiego samego smaku.
Dalsza część wywiadu na Wiadomości Handlowe
Dorota Kolasińska
<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a