Wyższa sprzedaż Claasa w 2020 roku
Pomimo pandemii i przerw w produkcji, byliśmy w stanie osiągnąć wzrost sprzedaży i poprawić rentowność. Nasza szeroka pozycja międzynarodowa opłaciła się – powiedział Thomas Böck, prezes zarządu grupy Claas.
Początek roku nie zwiastował pozytywnego rozwoju biznesu, szczególnie gdy z powodu pandemii trzeba było wstrzymać produkcję. Podczas kilkutygodniowego postoju w prawie wszystkich zakładach produkcyjnych poczyniono szeroko zakrojone przygotowania do jak najszybszego ponownego uruchomienia.
Ameryka i Rosja na plusie
Niemiecki producent poinformował, że w roku finansowym 2020 w Niemczech, Francji i innych krajach Europy Zachodniej sprzedaż była stabilna. Znaczny wzrost obrotów nastąpił natomiast w Europie Wschodniej, a zwłaszcza w Rosji. Poza Europą najważniejszym motorem napędowym okazała się Ameryka Północna. W efekcie sprzedaż koncernu wzrosła o 3,7% do poziomu 4,042 mld euro w odniesieniu do ubiegłego roku zakończonego wynikiem 3,898 mld euro. Na koniec roku obrotowego 2020 Claas zatrudniał 11 395 osób.
W okresie pandemii trudno dotrzeć do klientów zainteresowanych nowym sprzętem, ale dzięki licznym wydarzeniom internetowym firmie udawało się promować najnowsze maszyny zaprezentowane jeszcze w trakcie targów Agritechnica 2019. Z tego grona warto wyróżnić kombajny Lexion 8000 i 7000, sieczkarnię Jaguar 900, półgąsienicowy ciągnik Axion Terra Trac i system DataConnect.
Zgodnie z planem
W sprawozdaniu na koniec roku finansowego kierownictwo Claasa podkreśla, że mimo negatywnych skutków koronawirusa udało się zgodnie z planem zrealizować ważne inwestycje. W fabryce ciągników Le Mans i w macierzystym zakładzie w Harsewinkel zakończyło się modernizowanie linii produkcyjnych. Uruchomiono też nowe centra sprzedaży we Francji i Wielkiej Brytanii z dodatkowymi opcjami w zakresie serwisu i części zamiennych. Uzupełnieniem jest nowy magazyn wysokiego składowania w Hamm. Łącznie inwestycje pochłonęły 131 mln euro, czyli o 6 mln więcej niż przed rokiem. Wydatki na badania i rozwój utrzymały się na poziomie 237 mln euro podczas gdy w roku ubiegłym wyniosły 244 mln euro.
Uwzględniając nieustępującą pandemię koronawirusa, międzynarodowe konflikty handlowe, jak również możliwe zmiany na głównych rynkach rolnych Claas spodziewa się, że sprzedaż i zyski za rok obrotowy 2021 będą na poziomie z poprzedniego roku.
Jan Beba
<p>redaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie techniki rolniczej.</p>
Najważniejsze tematy