IX Beef Forum – zrównoważona produkcja, dobrostan i środowisko w chowie bydła
Wydaje się, że produkcja bydła mięsnego, jest jedną z najbardziej zrównoważonych wśród gałęzi rolnictwa. Jednak debata na ten temat trwa, bo wymaga tego kontekst polityczny, społeczny, gospodarczy, ale także najważniejszy dla rolników – ekonomiczny. O czym była mowa podczas IX Forum Sektora Wołowiny w Warszawie?
Na IX Forum Sektora Wołowiny spotkali się przedstawiciele branży, politycy, eksperci oraz rolnicy. Dyskutowano o tym, jak produkować zrównoważoną wołowinę, w kontekście obecnych, niełatwych do spełnienia nowych wymagań, tak aby hodowla była opłacalna, zwierzęta były utrzymywane w dobrostanie, a środowisko naturalne było bezpieczne.
Niezbędne do tego fundusze unijne są nieco za niskie, gdyż budżet ten przygotowywano przed pandemią COVID-19, przed wybuchem wojny i dramatycznym wzrostem kosztów produkcji i inflacją, która dotyka cały łańcuch produkcji, włącznie z rolnikiem i odbiorcą końcowym - konsumentem.
W Beef Forum wziął udział Janusz Wojciechowski, komisarz ds. rolnictwa, Lech Kołakowski, wiceminister rolnictwa, który zastąpił Henryka Kowalczyka na konferencji, ale również Rafał Romanowski, Krzysztof Jurgiel, a także Bruno Menn dyrektor Copa Cogeca i wielu innych ekspertów reprezentujących głos europejskich rolników.
Problemów w sektorze nie brakuje
Hodowcy mają możliwość skorzystania z dopłat i ekoschematów, jednak nie wszystkie zasady są im znane. Zwykle to co nowe, wydaje się trudniej osiągalne, jednak może się okazać, że nazywane "ekoschematami" czynności, dobre praktyki w gospodarstwie, są w nim już dawno na porządku dziennym.
W sektorze produkcji bydła mięsnego, podobnie jak w innych działach rolnictwa istnieją poważne problemy dotyczące m.in. wymiany pokoleniowej, dużej specjalizacji gospodarstw, która nie daje alternatywnego dochodu w sytuacjach kryzysowych, czy chociażby brak skutecznych mechanizmów rynkowych w sytuacjach dekoniunktury rynkowej. Jednocześnie pojawiają się wymagania, których dotychczas nie było, zarzuty ze strony organizacji prośrodowiskowych i prozwierzęcych oraz dużej ilości alternatyw mięsa, które szkodzą wizerunkowi wołowiny (m.in. nazwy produktów). Nowa WPR zakłada około 4 mld euro na dobrostan i inwestycje w dobrostan – to ogromna kwota, którą trzeba mądrze wykorzystać.
Warto zaznaczyć, że polska wołowina skazana jest na eksport, gdyż przy obecnym spożyciu per capita na poziomie około 4 kg, 90 % nadal musi opuścić Polskę. Gdyby spożycie było na poziomie średniej unijnej, skala eksportu z pewnością byłaby niższa. Potrzebne są działania promocyjne na polskim rynku, ale również zagranicznym.
Trwają prace nad zdobywaniem nowych, azjatyckich rynków zbytu, znikają kolejne bariery handlowe m.in. w Wietnamie czy Singapurze. Planowane są misje handlowe do Japonii i Indii.
Walka z mitami dot. hodowli bydła i produkcji mięsa
Jeden z paneli był poświęcony naukowemu obalaniu mitów dotyczących hodowli bydła, emisji metanu oraz „korzystnego dla środowiska" spożywania zamienników mięsa (wysoko przetworzonych, z dużą zawartością soli, soi i konserwantów), czy wpływu spożywania czerwonego mięsa na rozwój nowotworów. Większość przedstawionych przez prelegentów informacji potwierdza naukowo „brak potwierdzenia naukowego” dla tez stawianych od wielu lat m.in. jako argumenty w publicznej debacie na temat spożywania wołowiny. Mówiła o tym m.in. prof. Alice Stanton z Irlandii.
Z kolei prof. dr. hab. Wilhelm Windisch (Katedra Żywienia Zwierząt TUM w Monachium) wygłosił bardzo ciekawy wykład na temat ogromu biomasy, która nie mogłaby być spożyta przez człowieka, gdyby nie to, że zwierzęta niejadalne dla człowieka produkty przekształcają w wysokiej wartości i jakości żywność m.in. trawa, słoma, produkty uboczne przemysłu rolno-spożywczego. Dzięki zwierzętom tworzymy system zamknięty, który jest bezpieczny i stosowany od lat. Każde jego zaburzenie może spowodować nieodwracalne skutki, być może gorsze niż te, które powoduje metan.
Polityka unijna w gospodarstwie
Tegoroczne forum dotyczyło przede wszystkim roli WPR i KPS, które mają pomóc w transformacji sektora wołowiny w kierunku bardziej zrównoważonym. Istotna w tej sytuacji jest definicja zrównoważonej produkcji i podanie hodowcom prostych zasad i praktyk prośrodowiskowych i prodobrostanowych w gospodarstwach.
- Rolnicy w Unii Europejskiej chcą iść naprzód, chcą produkować bardziej ekologicznie, ale nie chcą żeby tylko na ich barkach spoczywał ten obowiązek. W tym momencie na poziomie unijnym pracujemy nad rozwiązaniami i zwracamy uwagę na potrzeby rolników - podkreślił Bruno Menne, Dyrektor w COPA COGECA. Zaznaczył, że zrównoważenie to słuszna droga, ale hodowcy nie mogą zostać z tym sami, konieczne oprócz finansowania tego przedsięwzięcia ze środków unijnych, jest również zaangażowanie budżetu krajowego, aby zachęcić rolników do zmian.
Organizatorem tegorocznego spotkania było Polskie Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego, Rada Sektora Wołowiny oraz Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych.
Więcej w marcowym wydaniu top agrar Polska!
Poniżej galeria zdjęć z IX Beef Forum w Warszawie.
Dorota Kolasińska
<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>
Najważniejsze tematy