Obecnie w Polsce za żywiec zakłady ubojowe płacą maksymalnie 5,5 zł/kg, a w rozliczeniach poubojowych stawki coraz częściej spadają poniżej 7 zł/kg w klasie E. Oznacza to, że w drugiej połowie czerwca tuczniki były tańsze o 20 do 30 gr/kg żywca, niż notowano to na przełomie maja i czerwca. Co ciekawe, u naszych zachodnich sąsiadów na początku czerwca w notowaniach VEZG oficjalna cena tuczników wzrosła o 3 eurocenty do 1,57 euro/kg netto. Niestety, tej stawki nie zaakceptowały największe zakłady ubojowe i nie podniosły cen. W naszych ubojniach był to impuls do obniżek. Wtedy stawki z maksymalnych wtedy 5,8 zł/kg żywca i do 7,3 zł/kg w klasie E spadły najpierw o 20 gr/kg, a w kolejnym tygodniu o następne 10–20 gr/kg.
Zdaniem uczestników rynku, brak progresu cen na niemieckim rynku to nadal efekt braku możliwości eksportu wieprzowiny do Chin. Hiszpanie, dla których rynek chiński stoi otworem, obecnie notują bowiem rekordowe stawki za tuczniki. Niestety, u nas ubojnie zerkają najdalej za Odrę. Jakakolwiek przecena w Niemczech wiąże się ze zwiększonym importem mięsa z Niemiec i przecenami na krajowym rynku. jbr