WYWIAD z rolniczką, producentką świń: Rządzący nie słuchają rolników!
r e k l a m a
Partnerzy portalu

WYWIAD z rolniczką, producentką świń: Rządzący nie słuchają rolników!

01.03.2023

Wypracowaliśmy i podsuwaliśmy rządzącym wiele rozwiązań, ale one wszystkie lądowały w koszu. Stwierdziłam, że to nie ma sensu. Musimy odbudować produkcję świń. Musimy produkować w Polsce prosięta - mówi Ewa Szydłowska, producentka świń, członkini prezydium Funduszu Promocji Mięsa Wieprzowego i działaczka AgroUnii.

Ceny tuczników pną się w górę. Odrabiacie straty?

W tych czasach ogromnego ryzyka rynkowego i tego związanego z ASF, bo trzeba podkreślić, że gospodaruję wraz z mężem na wschodzie Polski i z pomorem żyjemy od wielu już lat, radzimy sobie przede wszystkim poprzez obniżanie kosztów produkcji. Żywimy świnie na mokro, wykorzystując kiszoną kukurydzę, co daje nawet kilkadziesiąt procent oszczędności na paszy. To przy naszych 2 tys. miejsc tuczowych całkiem poważne pieniądze. Niestety, musimy też posiłkować się kredytem obrotowym.

 

Dziś zarabiacie?

Tak, obecnie zarabiamy, ale do odrobienia strat jeszcze daleka droga.

 

Czego najbardziej się pani obawia jako producentka świń? 

Cały czas drżę, jakie nowe przepisy odnośnie do bioasekuracji nam państwo zafunduje. Ludzie wchodzą masowo w tucze nakładcze i wcale mnie to nie dziwi. Na wolnym rynku trzeba trzymać emocje na wodzy. Boję się też tego, że jeżeli odpukać, pojawi się u mnie ASF, nie otrzymam odszkodowania. Przepisy w tym zakresie są zero-jedynkowe. Albo jest wypłata, albo jej nie ma.

 

Działa pani w AgroUnii. Jakie macie pomysły na ratowanie produkcji świń?

Przyłączyłam się do AgroUnii, bo zawiodłam się na PiS. Kiedy wystąpił ASF na naszym terenie w 2016 r., dużo czasu spędzałam na komisjach sejmowych, innych spotkaniach i rozmowach merytorycznych, by rozwiązywać problemy i ułatwić rolnikom funkcjonowanie. Wypracowaliśmy i podsuwaliśmy rządzącym dużo rozwiązań, ale one wszystkie lądowały w koszu. Stwierdziłam, że to nie ma sensu.

 

Teraz rządzący słuchają rolników?

Pierwsze protesty AgroUnii były bardzo spektakularne, ale były takie po to, by zwrócić uwagę na ważne problemy, w tym te producentów świń. W tamtym czasie takie akcje były potrzebne. Prośby nie działały, protesty też nie. AgroUnia odwołała 3 ministrów rolnictwa. Teraz skończyło się wyprowadzanie rolników na ulice. Idziemy do Sejmu, bo inaczej niczego nie zdziałamy.

 

Co ze świniami?

Bardzo dużo o tym rozmawiamy! Musimy odbudować produkcję świń. Musimy produkować w Polsce prosięta. To jest nasz cel. Chciałabym kupować wyłącznie polskie warchlaki, a na razie to niemożliwe.

 

Związki branżowe opracowały już wiele strategii na odbudowę pogłowia świń. Jesteście otwarci na ich propozycje? 

Tak, bo AgroUnia rozmawia ze wszystkimi. Bazujemy na oczekiwaniach ludzi. Doskonałych, gotowych rozwiązań rządzący otrzymali już od różnych formacji bez liku. Dlaczego nie wprowadzają ich w życie? Nie wiem.

 

Jest pani również w prezydium Funduszu Promocji Mięsa Wieprzowego. Rolnicy krytykują jego działania.

Sama miałam wiele wątpliwości, dlatego dołączyłam do komisji Funduszu. Okazuje się, że te krytyczne opinie producentów świń często wynikają z nieświadomości. Ludzie nie interesują się tym, jak faktycznie działa Fundusz Promocji Mięsa Wieprzowego.

 

Czyli jak?

Promuje polskie produkty nie tylko w kraju, ale też na arenie międzynarodowej.

 

Jakie są wpływy roczne do Funduszu i na co je przekazujecie?

Prognozowane jest 10 mln zł rocznie. Pieniądze otrzymują wiarygodne wg nas instytucje, później sprawdzamy, czy i jak wywiązały się z zadań.

 

I to są działania wspierające produkcję świń?

Tak. Jestem takim adwokatem producentów świń. Poddaję pod wątpliwość wiele składanych wniosków i głosuję przeciw, np. szkoleniu w Zakopanem.

 

Jak ocenia pani przeznaczenie w ostatnim rozdaniu komisji 1 mln zł dla UPEMI na targi Anuga w Kolonii?

Musimy godnie reprezentować nasz kraj za granicą.

 

Tylko dlaczego za pieniądze rolników?

Bo to powoduje, że handel zagraniczny i spożycie rośnie. Tak wynika ze sprawozdań KOWR. Okazuje się, że te duże pieniądze, wydawane na promocję wieprzowiny, przekładają się na wymierne zyski dla kraju.

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.topagrar.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Aktualności branżowe

Agata zamiast zostać dentystką wolała pomagać rolnikom w ochronie roślin

W rolnictwie jest coraz więcej kobiet, które z pasją poświęcają się produkcji roślinnej. Przykładem jest Agata, bohaterka tego reportażu, która specjalizuje się w uprawie i ochronie roślin, a w przyszłości widzi siebie w doświadczalnictwie, testującą ś.o.r.

czytaj więcej
Organizacja produkcji świń

Julia, młoda rolniczka zarządza chlewnią na 2 tys. świń. A jeszcze nie ma matury!

Maturzystka Julia zapał do pracy i rolnictwa łączy z nauką i pasjami. Najważniejszym wyzwaniemmłodej rolniczki jest prowadzenie chlewni na 2 tys. świń, ale dzięki dobrej organizacji znajduje czas dla siebie i przyjaciół.  

czytaj więcej
Aktualności branżowe

Hodowcy i pracownicy branży komentują sytuację na rynku trzody chlewnej. Co mówią o cenach świń?

Stabilizacja na rynku wieprzowiny i utrzymujące się od miesięcy stosunkowo wysokie ceny żywca wieprzowego pozwalają odrabiać straty rolnikom. Na rynku od lat nie było takiego ożywienia. Sprawdzamy, jak obecną sytuację komentują uczestnicy rynku.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)