Aby zapewnić nowo narodzonym prosiętom dobry start, należy zadbać o ich matkę w całym cyklu reprodukcyjnym, tak aby nowo narodzony miot był liczny, wyrównany, żywotny, o odpowiedniej masie urodzeniowej (średnio 1,35–1,6 kg/prosię). Mleczność loch jest najważniejszym czynnikiem wpływającym na przeżywalność, zdrowie i kondycję prosiąt w pierwszych tygodniach życia. Z drugiej strony duże i silne prosięta zapewnią odpowiedni masaż gruczołu mlekowego, co stymuluje lochę do produkcji większej ilości mleka.
Kondycja lochy
Zarówno w niskiej, jak i wysokiej ciąży poziom paszy powinien być regulowany, tak by utrzymać prawidłową kondycję loch. Niedożywienie czy zatuczenie będzie negatywnie wpływać na laktację. Locha niedożywiona ma zakłóconą pracę układu hormonalnego, co negatywnie wpływa na przebieg porodu. Zaburzony jest także rozwój i wzrost gruczołów mlekowych (mammogenezy), rozpoczęcie laktacji (laktogenezy) oraz utrzymanie laktacji (laktopoezy).
Obniżone parametry siary i mleka nie sprzyjają prawidłowemu rozwojowi prosiąt. Chuda locha jest bardziej narażona na wcześniejsze odsadzenie prosiąt, jeśli jej dieta nie zaspokaja potrzeb laktacyjnych, ponieważ nie ma zapasów tłuszczu. Natomiast u loch zatuczonych możemy spodziewać się długich i ciężkich porodów oraz rodzenia się zróżnicowanych i mało żywotnych prosiąt. Tłuszcz zgromadzony przez organizm lochy w niskiej ciąży jest fizjologicznym antagonistą jej apetytu w laktacji (pow. 25 mm w punkcie P2), dlatego takie lochy pobierają mniej paszy w okresie karmienia prosiąt.