USDA prognozuje spadek ceny pszenicy, kukurydzy i soi
r e k l a m a
Partnerzy portalu

USDA prognozuje spadek ceny pszenicy, kukurydzy i soi

04.03.2023

Prognozy amerykańskich ekspertów dotyczące cen pszenicy, kukurydzy i soi nie są najlepsze. Przewidują spadek wartości towarów nawet o kilkanaście procent.  O ile spadną ceny pszenicy, kukurydzy czy soi?

Czy Amerykańscy rolnicy zwiększą obszary zasiewów? 

Z prognoz przeprowadzonych przez Amerykański Departament Rolnictwa w USA wynika, że tamtejsi rolnicy w 2023 r. powinni zwiększyć zasiew kukurydzy i pszenicy, przy utrzymaniu powierzchni soi z roku 2022. Potwierdzeniem analiz przeprowadzonych przez USDA są przewidywania dotyczące upraw pszenicy, które najprawdopodobniej zostaną zwiększone. 

Jaki będzie areał upraw pszenicy w USA w 2023 r.? 

Zdaniem ekspertów z Waszyngtonu prognozowany areał pszenicy przeznaczony pod zbiory w 2023 r. wyniesie 20,03 mln ha, czyli o 8,3% więcej niż w 2022 r. Zagospodarowanie takiego obszaru pod uprawę pszenicy byłoby największym od 2016 r. Wyniki przeprowadzonej przez amerykańskich ekspertów analizy powstały na podstawie wysokich, światowych cen pszenicy na rynku oraz ograniczonej podaży w USA i na świecie. Jednym z głównych czynników mających wpływ na wyniki były skutki wojny w Ukrainie. Z przeprowadzonej analizy wyniknęło również, że zbiory pszenicy w roku 2023 w USA wyniosą 51,4 mln t, podczas gdy w roku 2022 było to o ok. 14% więcej. Ponadto Departament Rolnictwa USA prognozuje, że w roku 2023 obszar upraw kukurydzy wyniesie 36,83 mln ha, czyli będzie większy o prawie 1 mln w porównaniu do roku ubiegłego.  

Nie będzie wzrostu upraw soi w USA? 

Z analiz przeprowadzonych przez USDA wyniknęło, że uprawa soi w roku 2023 najprawdopodobniej utrzyma się na poziomie 87,5 mln ha. Prognozowany jest również zwiększony popyt na nasiona oleiste związany z możliwym wyższym zapotrzebowaniem ze stron krajowych olejarni. Utrzymanie upraw soi na poziomie podobnym do ubiegłorocznego jest generowane wzrostem zapotrzebowania na zużycie biopaliw i biodiesla. Eksperci zakładają również, że w sezonie 2023/2024 amerykańscy eksporterzy soi będą zagrożeni silną konkurencją ze strony Ameryki Południowej, ponieważ uprawy soi będą tam wciąż rozszerzane.  

O ile spadną ceny pszenicy, kukurydzy czy soi? 

Zdaniem głównego ekonomisty USDA dr. Setha Meyer’a ceny pszenicy, kukurydzy i soi w USA w sezonie 2023/2024 będą niższe w stosunku do roku ubiegłego. Ceny powyższych zbóż prognozowane na rok 2023/2024 wynoszą: 

  • w przypadku pszenicy 293 €/t, czyli o 5,6% mniej niż w sezonie 2022/2023, 
  • w przypadku soi 444 €/t, czyli o 9,8% mniej niż w sezonie 2022/2023, 
  • w przypadku kukurydzy 207 €/t, czyli o 16,4% mniej niż w sezonie 2022/2023.  

Dr Meyer oczekuje również zmniejszenia eksportu produktów rolnych o 6,4%, które wyniesie 173 mld euro w roku podatkowym 2023. Naukowiec przewidział także deficyt w handlu zagranicznym dla rolnictwa w wysokości równowartości 13,6 mld euro w roku podatkowym trwającym od października 2022 do września 2023.  

oprac. Justyna Czupryniak  
źródło: topagrar.com 

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.tygodnik-rolniczy.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Kukurydza na ziarno i jej lista odmian zalecanych

Do uprawy na ziarno należy wybierać odmiany z bezpiecznych grup wczesności – dla przeważającej części Polski odmiany wczesne i średnio wczesne. Średnio późne ziarnówki są w Polsce ryzykownym wyborem, co pokazały minione sezony.

czytaj więcej

Septorioza paskowana liście dominuje wśród chorób pszenicy. Jak ją rozpoznać?

Już cztery lata temu naukowcy na Sesji Naukowej Instytutu Ochrony Roślin – PIB w Poznaniu informowali, że dominującą chorobą w pszenicy od 2002 r. stała się septorioza paskowana liści.

czytaj więcej

Dlaczego rolnik spod Kraśnika konsekwentnie stawia na uprawę soi?

Rolnik z Liśnika Małego w powiecie kraśnickim uprawia soję już od sześciu lat. I choć przebieg pogody w poprzednim sezonie nie sprzyjał tej roślinie, to Wojciech Biszczak jest zadowolony zarówno z plonu, jak i z tego, że sprzedał ziarno soi w dobrej cenie, zanim zaczęły się jej spadki.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)