Od końca marca rolnicy mogą ubezpieczać swoje uprawy. Jakie ryzyka może obejmować polisa i czy w tym roku Generali Agro ma jakąś nową ofertę?
Krzysztof Mrówka: Zgadza się, od 20 marca rolnicy mogą ubezpieczyć u nas uprawy. Aż do 65 procent dopłaty może uzyskać klient ubezpieczający uprawy w Generali Agro. Dopłaty są przyznawane zgodnie z zasadami określonymi w Ustawie o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich. W sezonie wiosennym Generali Agro umożliwia ochronę płodów rolnych już od 8 procent ubytku w plonie we wszystkich ryzykach objętych podstawowym zakresem.
– Jeśli chodzi o unikatową ofertę, to Generali Agro, jako jedyne na rynku, odpowiada za szkody spowodowane spaleniem słomy. Niezależnie od sumy ubezpieczenia, wypłacamy odszkodowanie na zasadach ryczałtu w wysokości 200 zł za hektar. Pozwoli to na częściowe pokrycie strat polegających na utracie składników pokarmowych pochodzących ze spalonej słomy oraz częściowej degradacji gleby spowodowanej przez wysoką temperaturę. Co ważne, ryczałt zostanie wypłacony niezależnie od przyczyny powstania pożaru – mówi Bernard Mycielski i dodaje:
– Od tego sezonu wprowadziliśmy odpowiedzialność za szkody spowodowane erozją wietrzną w ryzyku huraganu. To wyjątkowo groźne dla upraw zjawisko, które może skutkować zawianiem roślin lub uszkodzeniem liści lub pędów, zwłaszcza we wczesnych fazach rozwojowych.