Tusk i Gryn: Chcemy poważnych rozmów, a nie medialnego bicia piany. Skup powszechny, czy skup medialny?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Tusk i Gryn: Chcemy poważnych rozmów, a nie medialnego bicia piany. Skup powszechny, czy skup medialny?

18.04.2023

Dzisiaj miała miejsce konferencja, w której udział brał m.in. Donald Tusk oraz Wiesław Gryn, lider Oszukanej Wsi. Rozmowy toczyły się wokół tematu zboża z Ukrainy. Dlaczego my mamy walczyć z Ukraińcami o cenę? Pytał Tuska, Gryn. Zaznaczył również, że rolnicy nie godzą się na proponowane przez rząd rozwiązania i żądają poważnych rozmów, w której zostanie doceniony każdy hektar uprawy, a nie medialnego bicia piany. W czasie spotkania wypowiedziała się również przedstawicielka firmy skupującej zboża.

"My ponieśliśmy olbrzymie koszty i na te rozwiązania my się nie godzimy, my musimy dostać pieniądze do każdego hektara do każdej tony"

– Tak nie może być, Panie przewodniczący, że dzisiaj się podzieliło polską wieś, podzieliło się rolnictwo polskie i ukraińskie, to dlaczego my mamy z Ukraińcami dzisiaj walczyć o cenę. To powinno wyjechać i nie zalegać tutaj. Teraz to zboże, które nam zalega, co się stanie w żniwa, a żniwa tuż, tuż. Nikt tego nie zauważa, że my tego w godzinę czy w dzień nie wywieziemy, my to musimy już! Rozwiązania są potrzebne od zaraz, a nie przeciągane coraz dalej. Następna rzecz obiecuje się nam dopłaty, jeżeli dostaniemy pieniądze, to tylko proszę sobie wyobrazić, tutaj leży zboże, dostane pieniądze za pół tej pryzmy, bo drugie pół jest niechciane, niepolityczne, mamy zboża jeszcze w silosach. Nie może być tak, że jest dzielone, że do 50 ha i powyżej 50 ha. Na każdy hektar są takie same nakłady. Ten 51 hektar jest tak samo ważny. Te małe gospodarstwa i duże są tak samo ważne, nie ma, że duże sobie poradzą. My ponieśliśmy olbrzymie koszty i na te rozwiązania my się nie godzimy, my musimy dostać pieniądze do każdego hektara do każdej tony, a nie tylko, żeby ładnie wyglądało do kilku ton, tak nie może być. Potrzebne są olbrzymie zmiany strukturalne, będziemy musieli konkurować, tego nie ma co ukrywać z Ukrainą, ale to musi być z „ludzką twarzą”, a nie że zostaliśmy wpędzeni na zderzenie z Ukrainą, ukraińskim rolnictwem. To powinno mieć okres przejściowy, okres na przystosowanie się do unijnych standardów takich jak w Polsce. Nie po to Unia Europejska przez dziesięciolecia i cały czas poprawiała te standardy jakości i zrobiliśmy program od pola do stołu, żeby to wszystko dzisiaj burzyć. My się na to nie godziliśmy, my chcemy, żeby to rolnictwo było uporządkowane - mówił Wiesław Gryn. 

— Kluczową sprawą jest czas. Ponad rok zmarnowany, jeszcze rok temu była poważna szansa, aby wspólnie z Unią Europejską rozwiązać problem ukraińskiego zboża, aby umieć pomóc Ukrainie i równocześnie nie zagrażać polskim interesom. Ja przede wszystkim starałem się sprawdzić, po wczorajszym zaproszeniu jak powołujecie się na obecne rozwiązania proponowane przez radę Unii Europejskiej i parlamentu europejskiego. Sprawdziłem, nie mają wątpliwości, od samego początku, że istnieją przepisy i można spokojnie w zgodzie z przepisami Unii Europejskiej skutecznie na granicy prowadzić kwestię sanitarną. To, że nie ma cła, w związku z wojną i z chęcią pomocy, to wcale nie znaczy, że należy zrezygnować ze standardów europejskich, bo tego pomoc Ukrainie nie przewiduje — odpowiedział Donald Tusk.
CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.topagrar.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Aktualności

Firmy skupujące z obowiązkiem raportowania CODZIENNYCH informacji o wielkości skupu

Ministerstwo rolnictwa przygotowało nowe przepisy, których celem jest zbieranie codziennych informacji dotyczących wielkości skupu wybranych artykułów rolno-spożywczych, w tym w szczególności ziarna zbóż oraz rzepaku. Obowiązek raportowania będzie dotyczył ok. 1500 podmiotów skupowych.

czytaj więcej
Rynek zbóż

Minister Telus na granicy w Dorohusku o imporcie z Ukrainy i dopłatach do zbóż

Minister rolnictwa Robert Telus pojechał dziś na przejście graniczne w Dorohusku, gdzie spotkał się ze służbami mundurowymi i cywilnymi odpowiedzialnymi za kontrolę i monitoring towarów, które przejeżdżają przez polsko-ukraińską granicę. Po spotkaniu zapewniał dziennikarzy, że transporty z produktami rolnymi z Ukrainy do Polski już nie wjeżdżają.

czytaj więcej
Rynek zbóż

Wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski obwinia Ursulę von der Leyen za kryzys na rynku zbóż

Zdaniem wiceministra rolnictwa Janusza Kowalskiego winna obecnej sytuacji na rynku zbóż jest Komisja Europejska, która powinna zrekompensować polskim rolnikom poniesione straty. Są też znane pierwsze wyniki kontroli poselskich w instytucjach odpowiedzialnej za nadzór i kontrole importu zboża z Ukrainy.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)