Rynek zbóż: Giełdowa odwilż, spadki mogą być większe
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Rynek zbóż: Giełdowa odwilż, spadki mogą być większe

17.12.2021

Kolejny już tydzień pokazuje spadkową tendencje w notowaniach pszenicy na giełdach i kolejny raz z rzędu krajowe ceny się bronią. Skupujący dowcipnie zwracają uwagę na zrównanie się podaży z popytem na naszym rynku zbóż.

Na paryskiej giełdzie w notowaniach pszenicy mamy wyraźną odwilż cenową, rozgrzane wcześniej do rekordowych notowania pszenicy topnieją. Po środowym (15.12.2021 r.) ostrym spadku notowań pszenicy na Matifie, bo pszenica na marzec podołowała aż o 8,5 euro/t. Od rekordowych 311 euro dzieli nas już całkiem sporo.  W czwartek giełdy za wiele w notowaniach pszenicy nie zmieniły i w kontraktach marcowych wyceniana jest już tylko na 276 euro/t. Spadki cen łagodzi nieco słabsza złotówka, bo za jedno euro musimy już znów płacić 4,63 zł.

Unia Europejska od początku sezonu do 12 grudnia wyeksportowała już 22,1 mln t zbóż, w analogicznym czasie ubiegłego roku było to niespełna 18,5 mln t. W pszenicy te różnice nie są już tak wielkie, bo w dotychczas w tym sezonie z UE do krajów trzecich wyeksportowano 13,7 mln t, a przed rokiem było to niecałe 12,5 mln t. Podczas gdy większość tradycyjnych unijnych eksporterów zalicza wzrosty sprzedaży, to Polska w pszenicy ma wyraźny regres. Od dłuższego czasu nie możemy przekroczyć 800 tys. ton, a Niemcy z którymi rok temu ścigaliśmy się o 3–4 miejsce, w tym sezonie dołożyły nam dwukrotnie.

Czy naszą aktywność wesprą kończące się być może wolumeny sprzedaży na Litwie, Łotwie i w Rumunii. A może na Ukrainie, skąd wyeksportowano już 28,7 mln t zbóż? Czy wsparcie nadejdzie z Rosji, gdzie dyskutowane są szeroko zmniejszenia kontyngentu eksportowego pszenicy z 9 do 8 mln t? Trudno powiedzieć, bo według pierwszych doniesień, na ostatnim przetargu w Algierii na 700 tys. t europejska i rosyjska pszenica nie brała udziału, a oferty zapełniły się zbożem z Ukrainy i Argentyny. Jedno jest pewne importerzy kupują na coraz bardziej odległe miesiące, a nasi eksporterzy portfeli i magazynów portowych nie mają z gumy i finansować stoków do czerwca, czy lipca nie będą. Zaoferują co najwyżej niezłe ceny, ale z dostawami na później.

Spadki na giełdach pociągają do dołu ceny w portach, eksporterzy za pszenicę oferują już tylko 13201350 zł/t. W krajowym skupie obniżki są niewielkie, niektórzy skupujący obniżyli standardowo ceny o 30–50 zł/t, jednak większość pozostawiła cenniki bez zmian. Handlowcy sytuację kompletnego zastoju na rynku zbóż podsumowują już z przedświątecznym humorem. – Podaż i popyt na zbożowym rynku się zrównały. Jedno i drugie jest zerowe – żartuje w naszej rozmowie szef firmy skupowej.

Na dobry humor nie stać jednak przetwórców, którzy muszą z czegoś mąkę i pasze produkować. Bo choć w branży młynarskiej złapano jakiś oddech, a paszarnie zostały wsparte kukurydzą, to wciąż podaż jest zbyt mała, by zbudować jakiś bezpieczny zapas. – Co z tego, że pszenica na giełdach podołowała, jak i tak rolnicy nie chcą sprzedawać – mówi znajomy przetwórca.

Byle sytuacja nie odwróciła się z początkiem nowego roku, gdy w drugiej dekadzie stycznia chętnych do sprzedaży zbóż pojawi się więcej. – Firmy handlowe zareagowały szybciej, bo widząc spadki obawiali się stracić na zawartych z wyprzedzeniem drogich zakupach. Są to jednak niewielkie partie, żeby kupić coś większego, to bez 1400 zł/t nie ma co rozmawiać– dodaje inny rozmówca z branży młynarskiej.

Dlatego średnia cena pszenicy konsumpcyjnej spada na razie zaledwie o 6 złotych i wynosi 1277 zł/t. W dalszym ciągu za pszenicę o parametrach konsumpcyjnych można najczęściej otrzymać 1200–1350 zł/t. Choć o te wyższe poziomy jest już nieco trudniej.

Pszenica paszowa kompletnie nie zareagowała na obniżki, znajdą się wprawdzie tacy, którzy swoje cenniki z góry na dół przycięli o 30 zł/t, ale kupujących, a nie tylko wystawiających ceny, te zmiany nie dotyczą. Dlatego średnia nawet nie drgnęła i nadal pszenica paszowa jest o 50 zł/t tańsza od konsumpcji. Najczęściej proponowane ceny to 1150–1300 zł/t.

Również ceny pszenżyta są stabilne, choć w kraju trudniej jest teraz pszenżyto sprzedać po 1200 zł, to skupujący nadal proponują 10001200 zł/t. A eksporterzy, za pszenżyto w portach płacą nawet drożej, bo 1210 zł/t.

Nie tanieje również jęczmień, średnia cenowa wynosi już 1018 zł/t. Najczęściej płaci się jednak 950–1100 zł/t.

Żyto jako jedyne na średniej zanotowało wzrosty, tym razem drożeje do 1015 zł/t. Bo choć w portach cena spadła do 1000 zł/t, to w kraju żyta się poszukuje i płaci się najczęściej 950–1100 zł/t. W niektórych młynach można uzyskać nawet 1200 zł/t.

Kukurydza niestety wciąż drożeć nie chce. Kukurydza sucha jest skupowana po 990–1130 zł/t. Ciekawie zachowują się ceny kukurydzy mokrej, tę z dostawami na styczeń można sprzedać nawet po 750–800 zł/t. W portach niestety ceny spadły, eksporterzy proponują 1050–1070 zł/t.

Owies zatrzymał się na wysokich poziomach i nadal kosztuje po 750–930 zł/t.

 Tutaj podglądniesz ceny w skupach w całym kraju!

Juliusz Urban, fot archiwum taP

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.topagrar.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Ceny rzepaku

Kupię rzepak na bieżąco!

Rzepak na giełdach notuje kolejny rekord, a pomimo wysokich cen, potrzebujący surowca przetwórcy nie kierują sprzedających z dostawami na luty czy marzec, lecz kupują na bieżąco.

czytaj więcej
Raporty USDA

Raport USDA: co nowego w kukurydzy, jakie były ostatnie lata?

W Stanach Zjednoczonych podaż i wykorzystanie kukurydzy w sezonie 2021/22 pozostają niezmienione w porównaniu do poprzedniego raportu. Eksperci USDA podnoszą natomiast zagraniczną produkcję kukurydzy. Przyglądnijmy się także jak na tle ostatnich sezonów wyglądają bieżące dane o światowych zbiorach, zużyciu, eksporcie i zapasach.

czytaj więcej
Ceny zbóż

Ceny zbóż: kukurydza na ukończeniu, ale tempo zbiorów limitują suszarnie

W UE kukurydzy ma być mniej, a jakie są prognozy dla Polski? W wielu rejonach kraju kukurydziane zbiory są na ukończeniu, jednak tam gdzie żniwa są w pełni, w okolicznych punktach skupu tempo dostaw limituje dostęp do suszarni.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)