Ceny tuczników w dół - o ile?
Przez ostatnie dwa tygodnie bowiem u pośredników ceny żywca wzrosły z 6 zł/kg netto do ok. 6,5 zł. Maksymalne stawki z kolei docierały do 6,8 zł/kg. Teraz okazuje się, że to już historia. Stawki o 15 gr/kg wagi poubojowej w dół oznaczają ceny żywca o 10 gr/kg niższe. Zatem obecnie za tuczniki płaci się w przedziale od 6,3 do 6,7 zł/kg żywca, a cena poubojowa nie przekracza 6,9 zł/kg. W zasadzie nikt nie jest w stanie logicznie tego wytłumaczyć. Zakłady ubojowe szukają żywca, ale jak dochodzi do negocjacji cenowych oferty zdają się być nie do ruszenia. Specjaliści tłumaczą to niskim popytem na mięso i to nie tylko u nas ale w całej Europie. Gdy dodamy do tego dość niemrawy eksport do krajów trzecich m. in. z Hiszpanii trudno łudzić się, że coś na tym rynku się zmieni w najbliższym czasie.
Niestety taka polityka skupujących prowadzi do tego, że kolejni producenci decydują się na likwidację stad lub choćby czasowe wstrzymanie wstawień warchlaków w cyklach otwartych. Ceny nawet na poziomie 7 zł/kg żywca nie zapewniają pokrycia kosztów. Wprawdzie ostatnio nieco potaniały zboża paszowe (o ok. 200 zł/t netto) a co za tym idzie także pasze gotowe (o ok. 150 zł/t netto) to jednak koszty produkcji cały czas utrzymują się na dotąd nienotowanym wysokim poziomie. Sytuacja taka trwa już od wielu miesięcy, dlatego trudno dziwić się producentom, którzy mają kłopoty z udźwignięciem tego ciężaru i likwidują produkcję.
Fot. Sierszeńska