Rynek oleistych i białkowych: W 2020 r. produkcja rzepaku w UE też będzie niska
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Rynek oleistych i białkowych: W 2020 r. produkcja rzepaku w UE też będzie niska

07.11.2019

Według prognoz Strategie Grains, zbiory rzepaku w Unii Europejskiej w sezonie 2020/21 wyniosą 19 milionów ton i będzie to 12% więcej niż w obecnym roku, ale znacznie poniżej średniej z ostatnich 5 lat. W Polsce rzepaku na zbiory 2020 r. zasiano 2% mniej niż w roku poprzednim.

Powodem jest deficyt opadów i utrzymujący się niski poziom wilgotności gleby w sierpniu i wrześniu, co znacznie skomplikowało możliwości zasiewów oraz początkowy rozwój rzepaku w północnej Francji, Niemczech, Rumunii, Bułgarii, w Hiszpanii i na Węgrzech.

Analitycy SG oczekują, że UE będzie zmuszona, w związku z oczekiwanym wzrostem popytu na olej rzepakowy do produkcji biodiesla, importować duże ilości nasion rzepaku drugi rok z rzędu. Z powodu niesprzyjających warunków pogodowych zbiory rzepaku w sezonie 2019/20 spadły do ​​minimalnej wartości z ostatnich 13 lat - 16,9 mln ton. Komisja Europejska tegoroczne zbiory szacuje na jeszcze niższym poziomie 16,8 mln ton, co tegoroczne  potrzeby importowe ustawia na 6 mln ton.

Dalsze opóźnienia zbiorów canoli w Kanadzie wpływają na wzrosty cen rzepaku na Matifie. Pogoda sprawia, że dotychczas, w prowincji Alberta canolę zebrano tylko 70% areału uprawy.  

Natomiast na  Ukrainie obszar obsiany rzepakiem na zbiory 2020 r. przekroczył 1,08 mln ha i jest to o 6% więcej niż w obecnym sezonie.

Według Startegie Grains w Europie o 16% więcej niż w tym roku, zasiano rzepaku w Niemczech (0,86 mln ha) i 9% we Francji (1,14 mln ha). W Polsce mamy do czynienia z kolejnymi redukcjami zasiewów do poziomu 840 tys. ha (dwa procent mniej niż roku bieżącym). 

Pod wpływem tych informacji ceny rzepaku wracają do poziomów z przed korekt technicznych, które miały miejsce w ostatniej dekadzie października, spowodowanych zamykaniem notowań listopadowych. Ten tydzień przyniósł 5 euro wzrostu cen rzepaku na Matifie. Na wczorajszym zamknięciu cena kontraktów lutowych wynosiła 388,50 euro/t, dziś rzepak w dalszym ciągu delikatnie drożeje.

Ceny rzepaku w krajowych punktach skupu wzrosły nieznacznie 1550-1620 zł/t.
 Ci handlowcy, którzy trzymają rękę na pulsie podnieśli ceny o 10 zł/t. Większy wzrost hamuje wciąż mocna złotówka i brak większego popytu na bieżące dostawy ze strony przetwórców, którzy są zaskoczeni mniejszym niż zwykle w tym okresie zapotrzebowaniem rynku spożywczego na olej rzepakowy. Czy dzieje się to pod wpływem większej podaży oleju słonecznikowego, którego więcej już na półkach, czy mniejszego spożycia pod wpływem ograniczenia handlu w niedzielę? – nikt nie jest mi w stanie odpowiedzieć.

Aktualne ceny rzepaku w zakłady tłuszczowych:

  • ZT Kruszwica dostawy do Brzegu na styczeń –1650 zł/t 
                              do Kruszwicy na luty 2020 r. – 1655 zł/t               
  • ADM Szamotuły dostawy grudzień               – 1650 zł/t 
                                 Czernin styczeń                – 1640 zł/t
  • Komagra Tychy na bieżąco                         – 1600 zł/t
  • Glencore Bodaczów na grudzień                  – 1641 zł/t
  • Bestoil Lasocice na bieżąco                         – 1600 zł/t 
Ceny rzepaku na punktach skupu znajdziesz tutaj

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.topagrar.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Ceny rzepaku

Szklany sufit w rzepaku

Rzepak na Matifie w bieżącym tygodniu juz prawie witał się z gąską i dwukrotnie niemal zaliczał poziom 400 euro/tonę. Jednak  wciąż do przekroczenia tej niewidzialnej zapory brakuje dosłownie niecałego euro, potem już powinno pójść gładko.

czytaj więcej
Ceny strączkowych

Rynek białkowych: Brazylia światowym numerem jeden w uprawie soi

W sezonie 2019/20 Brazylia zaatakuje rekord uprawy soi i osiągnie najwyższy poziom produkcji, wyprzedzając Stany Zjednoczone.

czytaj więcej
Ceny strączkowych

Rynek białkowych: Coraz więcej soi zbierane jest w Europie

W Europie zbiory soi przekraczają już 2,9 mln ton. W tej puli największy 40% udział mają Włochy, 15% stanowi soja zbierana w Rumunii, ale w tym roku Rumunię zaczynają doganiać Francuzi (14%).

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)