Według prognoz grupy analityków ankietowanych przez Reuters, całkowity zbiór brazylijskiej soi może wynieść 122,7 miliona ton. USDA szacuje natomiast przyszłe brazylijskie zbiory soi na 123 miliony ton. W poprzednim sezonie (2018/19) Brazylia zebrała 117 milionów ton. Dotychczas rekordowym dla Canarinios był jednak rok gospodarczy 2017/18 - 122 miliony ton.
Na wzrost plonów wpłynąć ma wzrost zasiewów do najwyższego w historii poziomu - 36,8 miliona hektarów. Oczekuje się, że średni plon soi w sezonie 2019/20 będzie wyższy niż w suchych latach 2018/19.
Aktualnie w Brazylii trwa kampania siewna. Do końca listopada 87% planowanego obszaru zostało już zasiane. Tempo siewów jest podobne do średniej z ostatnich pięciu lat. Także warunki wschodów roślin obecnie uznać należy za korzystne. Od połowy listopada warunki pogodowe są sprzyjające. W rezultacie uprawy, które wcześniej cierpiały z powodu braku wilgoci, obecnie mogły się zregenerować. Jeśli pogoda w dalszym ciągu nie zawiedzie Brazylia wyjdzie na czoło pod względem uprawy soi na świecie i liderem w eksporcie.
Stany Zjednoczone, które tradycyjnie były światowym liderem w uprawie soi, zbiorą według szacunków USDA zaledwie 96,6 miliona ton w tym sezonie i będzie to 20% mniej niż w rekordowym roku ubiegłym. Dotychczas w roku gospodarczym 2019/20 (od 1 września do 21 listopada) ze Stanów Zjednoczonych wyeksportowano 25,3 mln ton nasion oleistych. Głównym kierunkiem ostatnich transakcji w amerykańskim sojowym handlu były Chiny, Niemcy, Indonezja i Tajwan.
Jednak amerykańskiemu handlowi z Chinami przestają sprzyjać kolejne wypowiedzi amerykańskiego przywódcy. Prezydent Trump powiedział ostatnio, że lepiej będzie poczekać na zawarcie porozumienia handlowego z Chinami do czasu po wyborach prezydenckich w 2020 roku. Ta wiadomość wpłynęła na kierunek rynkowy i soja zaczęła nieznacznie tanieć na Chicago. Jednak już w kolejnych dniach nastroje stały się bardziej pozytywne i na wczorajszym zamknięciu soja nieznacznie podrożała do poziomu 324,9 USD/t na styczeń 2020 r.
W Polsce w skupie soja wciąż pozostaje na poziomach 1280-1350 zł/t. Wyższe ceny z dostawą płacą tylko bezpośredni przetwórcy soi.
Za łubin słodki można otrzymać 920 zł/t.
Bobik wyceniany jest podobnie 920 zł/t.
Natomiast groch żółty 800-850 zł/t.
Juliusz Urban Foto: Czubiński