„Pomoc państwa w merytorycznym wspieraniu decyzji rolnika” była tematem posiedzenia prezydenckiej Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich Narodowej Rady Rozwoju. Poruszono m.in. kwestie związane ze szkolnictwem zawodowym i wyższym rolniczym, a także z rozwojem naukowym, który powinien szybciej i sprawniej trafiać do praktyki rolniczej.
Zgromadzeni rozmawiali także o systemie doradztwa rolniczego i tego, jak ważne jest podnoszenie wiedzy wśród rolników, tak, żeby mogli poradzić sobie z wyzwaniami, jakie stają przed nimi w związku nową WPR.
Ekoschematy: skomplikowane wymagania i warunki
Przewodniczący Rady, Jan Krzysztof Ardanowski zaznaczył, jak ważnym jest, żeby funkcjonował system wsparcia rolników, przede wszystkim w tej roli widzi Ośrodki Doradztwa Rolniczego.
– Może się okazać, że z tej warunkowości, z ekoschematów, wielu rolników w ogóle nie skorzysta – mówił były minister rolnictwa i zaznaczył, jak trudne wyzwania stoją przed rolnikami i specjalistami z zakresu doradztwa rolniczego w związku z wprowadzeniem nowej Wspólnej Polityki Rolnej.
– Za miesiąc, od połowy marca rozpoczyna się kolejny okres składania wniosków przez rolników na wsparcie bezpośrednie, czy to obszarowe czy w ramach Krajowego Planu Strategicznego. Ze względu na to, że ta polityka rolna Unii Europejskiej przechodzi ogromną rewolucję w stosunku do tego, do czego rolnicy byli przyzwyczajeni od czasu wejścia do UE, od 2023 r. następuje ogromna zmiana.
Warunkowość, którą będą musiały spełnić gospodarstwa od przyszłego roku, to jest rok karencji warunkowości, które będą niezbędne, żeby otrzymać nawet dopłaty podstawowe z faktu użytkowania gruntów. To są duże wymagania, ale by rolnik mógł uzyskać te dopłaty na poziomie deklarowanym przez rząd, na poziomie średniej europejskiej, musi występować o szereg działań dobrowolnych, spełniając dodatkowe różnego rodzaju wymagania stawiane przez UE, to są tzw. ekoschematy, których komplikacja jest bardzo duża. Na dodatek za miesiąc rozpocznie się składanie wniosków przez rolników, a w dalszym ciągu nie jest jeszcze zamknięta legislacja – stwierdził Ardanowski mówiąc o braku rozporządzeń, które mają być podstawą do rozpatrywania wniosków i do oceny przez ARiMR – Trzeba przyspieszyć te prace, bo one w konsekwencji wymagają przekazania rolnikom konkretnych informacji, które będą przydatne do podejmowania decyzji w każdym gospodarstwie – przyznał Ardanowski.