Wiatr wyrządził olbrzymie szkody
Porywy wiatru przybierały na sile w nocy z 18 na 19 lutego. Przewracały drzewa na drogi, szlaki kolejowe oraz budynki, a także zrywały linie energetyczne, powodując przerwy w dostawach prądu. Od godzin porannych niż uderzył z wielką mocą, w pierwszej kolejności na terenie województw zachodniopomorskiego, lubuskiego oraz wielkopolskiego. Następnie przemieszczał się w kierunku centralnej Polski, przechodząc także przez teren województw pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, łódzkiego oraz mazowieckiego.
W Zachodniopomorskiem od 18 lutego strażacy interweniowali 3846 razy. Jednym z najbardziej zniszczonych regionów był powiat drawski. To właśnie do Drawska Pomorskiego do pomocy przy usuwaniu skutków wichur skierowani zostali kadeci ze szkół aspirantów w Poznaniu i Częstochowie. Brak prądu uniemożliwił ratownikom tankowanie na stacjach benzynowych, więc korzystali ze specjalnego kontenera paliwowego ściągniętego z województwa kujawsko-pomorskiego.
Ze skutkami Eunice zmagali się także mieszkańcy Kujaw i Pomorza. Jak informuje Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy, służby przyjęły około 4 tys. zgłoszeń. Wiatr uszkodził 505 dachów, a 61 zerwał. Najbardziej ucierpiała północ województwa – powiaty tucholski, świecki, grudziądzki i brodnicki.