Dlaczego rolnik wybrał dwuboksowego robota udojowego Galaxy Astrea 20.20 firmy Insentec?
– Robota zamontowała nam firma A-Lima-Bis ze Środy Wielkopolskiej, oni też są odpowiedzialni za serwis. Bliskość serwisu to podstawa, a do Środy Wielkopolskiej mamy zaledwie 8 km. Już niedługo planujemy uruchomić kolejnego takiego robota, którego zamontowaliśmy w drugim bliźniaczym skrzydle obory – powiedział Sławomir Adamczyk.
Zatem do wyboru tego akurat robota rolnika przekonała bliskość serwisu, ale nie tylko.
– Głównym argumentem przy zakupie było to, że ten robot był tańszy niż 2 roboty jednostanowiskowe. Zajmuje też mniej miejsca i jedno ramię sprawnie obsługuje 110 krów. Ponadto nasz robot posiada opcje podłączania ręcznego, dzięki czemu przy przejściu na dój automatyczny nie trzeba brakować krów z powodu nieodpowiedniej budowy wymienia. Można je spokojnie doić do końca laktacji. Oczywiście cały czas dobieramy buhaje, które dają córki o wymionach z regularnie i szeroko rozmieszczonymi ćwiartkami, gdzie strzyki mają odpowiednią długość, tak aby krów podłączanych ręcznie było coraz mniej, a najlepiej wcale – przyznał hodowca, który osobiście wykonuje zabiegi inseminacji, ewentualnie zastępuje go jeden z pracowników.