Jak wynika z Powszechnego Spisu Rolnego 2020, przez ostatnią dekadę w Polsce nasiliły się zmiany w rolnictwie, które zachodzą również w innych miejscach na świecie. Ale nie tylko zmiany klimatyczne, nowe źródła energii, inne nawyki żywieniowe i metody chowu zwierząt mają wpływ na polskie rolnictwo – także Wspólna Polityka Rolna, współpraca w Unii Europejskiej i choroby zakaźne zwierząt w ostatnich latach grają ogromną rolę w przemianach gospodarczych.
Tendencje ostatniej dekady
Odsetek gospodarstw prowadzących wyłącznie produkcję zwierzęcą pozostał na tym samym poziomie, ale zdecydowanie mniej rolników zajmuje się produkcją mieszaną, a więc roślinną i zwierzęcą. W ten sposób, podobnie jak w innych krajach, polscy rolnicy dążą do specjalizacji.
W tym czasie spada również średnia powierzchnia gospodarstw trudniących się hodowlą zwierząt. Produkcja zwierzęca rozwija się głównie w województwach wielkopolskim, mazowieckim, podlaskim i łódzkim.
Niewielki był wzrost pogłowia bydła, jednak pojawiają się spore zmiany strukturalne w stadach – rolnicy specjalizują się w chowie opasów lub hodowli bydła mlecznego.
Porównanie pogłowia głównych gatunków zwierząt gospodarskich wygląda następująco:
- bydło – 6 306 tys. sztuk, w tym krów – 2 475 tys. sztuk, (5 742 tys. sztuk w 2010 r., w tym 2 646 tys. sztuk krów);
- świnie – 11 153 tys. sztuk, w tym loch – 814 tys. sztuk;
- drób – 225 636 tys. sztuk, w tym kur niosek – 55 082 tys. sztuk.