Dwa ogniska wystąpiły w regionie Piemont w prowincji Alessandria, około 30 km na północny zachód od Genui i 85 km na południowy wschód od Turynu. Trzecie zachorowanie zlokalizowano w Genui w regionie Liguria. Służby we Włoszech wyznaczyły obszar ASF, który obejmuje łącznie 78 gmin: 54 znajdują się w Piemoncie, a 24 w Ligurii. Generalna Konfederacja Rolnictwa Włoskiego w ostatnim czasie ostrzegała o możliwości wybuchu ognisk choroby u dzików wskutek dużego wzrostu populacji tych zwierząt.
Afrykański pomór świń występuje, co prawda, endemicznie na należącej do tego kraju Sardynii, ale na kontynencie do tej pory go nie stwierdzano. Na wyspie wirus został po raz pierwszy zgłoszony w 1978 roku, kiedy epidemia ASF szalała w Hiszpanii i Portugalii i zakończyła się w latach 80. ub. wieku. Na Sardynii występuje genotyp I afrykańskiego pomoru świń, natomiast eksperci przewidują, że obecne ognisko na kontynencie może być spowodowane genotypem II, który jest aktywny również w Niemczech, Polsce, Rumunii czy Rosji. Choć ciągle nie wiadomo, czy choroba trafiła do Piemontu właśnie z Sardynii, czy z innych części Europy, w których występuje ASF, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że przyczynił się do tego człowiek.
Najbliżej położone ogniska ASF występują we wschodnich Niemczech w odległości około 800 km. Jak twierdzą władze Włoch, po tym, jak Niemcy zgłosiły pierwszy przypadek ASF w populacji dzików, rozpoczęto wdrażanie zatwierdzonego przez Unię Europejską planu kontroli i zapobiegania afrykańskiemu pomorowi świń. We Włoszech utrzymywanych jest około 8,9 mln świń. Kraj jest siódmym pod względem wielkości producentem wieprzowiny w Unii Europejskiej.