Prezydent Andrzej Duda wreszcie zabrał głos w sprawie „Piątki dla zwierząt”
Podczas rolniczych protestów, które przetoczyły się przez Polskę we wrześniu i w październiku Prezydent Andrzej Duda raczej unikał jednoznacznych deklaracji w sprawie tego, czy podpisze ustawę „Piątkę dla zwierząt” czy też nie. Spotykał się z przedstawicielami rolników i bardziej wskazywał na ograniczone możliwości, które ma w tym zakresie. Wczoraj podczas wirtualnego spotkanie w ramach Klubów Gazety Polskiej Andrzej Duda przedstawił swojej stanowisko wobec tej kontrowersyjnej dla rolników ustawy.
– Nie było ani jednego środowiska rolniczego w ostatnich tygodniach, czy to polskich rolników, czy przetwórców, czy związkowców, czy innej grupy, która miałaby pozytywną ocenę tej ustawy. Wszyscy prosili mnie o weto, albo skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego, żeby zablokować jej wejście w życie – mówił Andrzej Duda.
Dalej Prezydent przedstawił swoją ocenę ustawy, która posłowie PiS niespodziewanie zaczęli procedować we wrześniu w Sejmie.
– Ja się z tą ustawą absolutnie nie zgadzam. W wielu punktach jest absolutnie nieprzemyślana. Zastrzeżenia, które tam były zgłaszane i na podstawie których przygotowano tę ustawę, nie mają pokrycia w rzeczywistości. (...) Zrobię wszystko, żeby nie dopuścić tej ustawy w życie i tych przepisów. Ci ludzie głosowali na mnie w zaufaniu, że będę dbał o polską wieś i polskie rolnictwo Ich interesy przekładają się na interesy konsumentów, bo oni produkują żywność w Polsce - podkreślał.