Paszporty dla bydła – duże zmiany dla hodowców i ubojni?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Paszporty dla bydła – duże zmiany dla hodowców i ubojni?

13.01.2023

  Hodowcy wszystkie dokumenty od 6 stycznia br. związane z hodowlą bydła powinni gromadzić w aplikacji IRZplus. Poprzez system należy dokonywać zgłoszeń, ponadto nie będzie już paszportów bydła w obrocie krajowym. Kiedy będą stosowane? Co w zamian paszportów?

6 stycznia br. weszła w życie ustawa z 4 listopada 2022 r., która wprowadziła szereg istotnych zmian, o których pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Wraz ze zmianą ustawy zmienił się również system IRZplus w Aplikację IRZplus, pojawiły się nowe funkcjonalności. A część z nich zniknęła, a aplikacja cały czas szwankuje. 

- Dane zawarte w bazie danych systemu IRZ pozwalają na śledzenie historii życia zwierząt z gatunków bydło, owce, kozy i świnie, wielbłądowate, jeleniowate, koniowate oraz zapewniają kontrolę przemieszczania ptaków, ochronę zdrowia ludzi i zwierząt lub skalę produkcji w przypadku zakładów drobiu – podaje ARiMR.

Jednocześnie nowa ustawa o identyfikacji i rejestracji zwierząt wprowadziła zmiany w zakresie identyfikacji i znakowania zwierząt, zmiany dotyczą również kolczyków, ale również wydawania paszportów dla bydła.

Jakie zmiany w paszportach?

  • Paszporty bydła będą wydawane bezpłatnie posiadaczom jedynie dla zwierząt przemieszczanych do innych państw członkowskich UE w terminie 3 dni od dnia otrzymania informacji o zamiarze przemieszczenia bydła do innego państwa członkowskiego.

  • Bydło zaopatrzone w paszport lub jego duplikat na dotychczasowych zasadach uznaje się za zaopatrzone w paszport.

  • Posiadacz bydła informuje kierownika biura o zamiarze przemieszczenia bydła do innego niż Rzeczpospolita Polska państwa członkowskiego w terminie 5 dni przed planowanym dniem przemieszczenia.

  • Kierownik biura wydaje bezpłatnie posiadaczowi bydła paszport bydła w terminie 3 dni od dnia otrzymania informacji o zamiarze przemieszczenia bydła do innego państwa członkowskiego.

  • Posiadacz bydła odbiera paszport bydła osobiście, chyba że złoży kierownikowi biura oświadczenie, w którym wyrazi zgodę na doręczenie mu paszportu bydła za pośrednictwem placówki przesyłką poleconą za potwierdzeniem odbioru lub wyrazi zgodę na udostępnienie paszportu bydła w systemie teleinformatycznym Agencji, w którym jest prowadzona komputerowa baza danych.

Co w tej sytuacji budzi niepokój?

Niepokój na temat identyfikacji zwierząt wyrażają pracownicy ubojni, ale również niektórzy hodowcy. Jak podkreśliła jedna z pracownic zakładu ubojowego na Mazowszu brak paszportu w przypadku sprzedaży bydła może wprowadzić zamęt.

- Czasami zdarza się tak, że bydło zgubi kolczyk podczas transportu czy załadunku. Przyjeżdża duży samochód, który zabiera bydło z kilku gospodarstw. Gdy otrzymujemy plik z paszportami, łatwiej jest ustalić numer identyfikacyjny zwierzęcia i rozliczyć się z danym rolnikiem. Jeśli pozostaną tylko kolczyki, może zrobić się zamieszanie – tłumaczy pracownica biura skupu ubojni.

Przedstawiciel innej ubojni twierdzi, że sam paszport nie jest do niczego potrzebny jeśli dane są dostępne w systemie, ale przydałaby się możliwość wydruku listy zwierząt z numerami identyfikacyjnymi, czy dokument, który można wydrukować i dać kierowcy czy skupującemu, żeby nie było wątpliwości. To pomogłoby też hodowcom podczas wyszukiwania zwierząt, bo zdarza się, że nie wszystkie numery na kolczyku są czytelne.

Podobną opinię usłyszeliśmy od hodowcy, który utrzymuje ponad 300 opasów.

- Kolczyki często są gubione, wpadają do zbiorników gnojowicy pomiędzy rusztami, podczas zaganiania na samochód byki się szarpią i przepychają, łatwo o zgubienie kolczyka. Jak szykuje się zwierzęta do sprzedaży to przygotowuje się paszporty, dzięki nim też wiemy, które zwierzęta, w którym wieku mają trafić na rzeź. Będzie bałagan – mówi hodowca. Warto pamiętać, że nie wszyscy rolnicy korzystają z IRZplus, chociażby starszej daty i dotychczas najbardziej w segregacji zwierząt pomagały im paszporty. Warto dodać, że nie każdy rolnik ma w domu komputer i możliwość wydruku dokumentów na miejscu.

- Jeżeli będzie możliwość wygenerowania wydruku na temat danego zwierzęcia podczas sprzedaży i oddania go razem z bydłem na czas transportu do ubojni to nie będzie problemu, bo jest dodatkowy dokument, który umożliwia identyfikację. Jeśli nie będzie takiej możliwości, to zostaje tylko kolczyk i jest to ryzykowne – mówi z kolei Jacek Zarzecki, prezes PZHiPBM.

Co na to Agencja?

Zapytaliśmy o tą sprawę ARiMR, która problemu nie widzi i twierdzi, że będzie to wyglądało tak jak dotychczas, tylko nie będzie dokumentu.

- zgodnie z nowymi przepisami od 6 stycznia br. bydło przewożone do rzeźni nie będzie musiało posiadać paszportu. Dane dotyczące danego zwierzęcia, znajdujące się w aplikacji IRZplus, będzie mógł sprawdzić na podstawie numeru identyfikacyjnego wyznaczony lekarz weterynarii, posiadający dostęp do tego systemu. W przypadku gdy zwierzę w trakcie transportu zostanie całkowicie pozbawione oznakowania i jego identyfikacja nie będzie możliwa, decyzję o dalszym postępowaniu podejmować będzie lekarz weterynarii – twierdzi ARiMR.

dkol

Fot. archiwum

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.topagrar.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Aktualności branżowe

Gnojowica bez strat - jak wykorzystać ją w racjonalny sposób dla runi i zwierząt?

Rozlewanie gnojowicy na użytkach zielonych nie jest koniecznością, jednak racjonalnym wykorzystaniem składników pokarmowych z nawozu pozyskanego w gospodarstwie. Ważne, aby wykorzystać ją w sposób racjonalny – dla runi i zwierząt.

czytaj więcej
Bydło mięsne

Ceny bydła: jałówki droższe niż byki nawet o 1 zł/kg w wbc

Znowu okazuje się, że jedyną kategorią bydła, którą wszelkie kryzysy omijają są jałówki. Na ich tusze zawsze jest zapotrzebowanie i zbyt. Teraz stawki są nawet o 1-,1,5 zł/kg wyższe niż za byki. Ile płacą zakłady?

czytaj więcej
Aktualności

Nowe zasady znakowania zwierząt. Jakie kolczyki dla krów i świń?

W związku z wejściem dnia 6 stycznia 2023 r. ustawy o systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt., zostało wprowadzonych wiele zmian, między innymi dotyczą one znakowania zwierząt. Ponadto podstawowym narzędziem informowania o zdarzeniach w stadzie jest aplikacja IRZplus.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)