Wojna na wyniszczenie trwa już 301. dzień
Rozpoczęła się tym samym okrutna wojna na wyniszczenie, podczas której najbardziej ucierpiała ludność cywilna. Polska przyjęła kilka milionów uchodźców, a Polki i Polacy goszcząc pod swoimi dachami kobiety i dzieci z kraju ogarniętego wojną nie tylko zdali egzamin ze swego człowieczeństwa i wrażliwości, ale i zyskali sławę sięgającą od Hong Kongu po Los Angeles, choć nie dla sławy otwierali drzwi swoich domów i mieszkań. Jednak owa sława z miesiąca na miesiąc staje się coraz bardziej ulotna. Mimo tego, że historia ludzkości nie zna takiego gestu jednego narodu wobec drugiego. Zapewne w wielu polskich domach na Wigilii pojawią się uchodźcy z Ukrainy, chociaż wigilia w obrządku prawosławnym będzie później. Ale w świadomości szczególnie ukraińskich dzieci ta polska, ta nieco inna wigilia zagości na dłużej. Wszak życzenia świąteczne, chociaż często wypowiadane po ukraińsku, będą jednoczyły Polaków, którzy żyją w dostatku, w porównaniu z wypędzonymi przez wojnę uchodźcami. Jesteśmy też przekonani, że dzieci ukraińskie dogadają się ze swoimi rówieśnikami bez problemu po polsku. A święty Mikołaj sypnie okazałymi prezentami dla każdego dzieciaka po równo.