Związek zawodowy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa opublikował komentarz do obecnej sytuacji w Agencji pod znamiennym tytułem „Nowy minister, stare problemy”, w którym wymienia długą listę problemów z jakimi boryka się ARiMR. Problemów charakterystycznych dla szeroko pojętej branży instytucji okołorolniczych.
Nowe obowiązki, brak etatów
Zbyt obszerny i stale zwiększający się zakres realizowanych działań, bez zwiększania etatyzacji. W ostatnich latach przybyło kilkadziesiąt nowych działań, nie przybyło nowych etatów, co więcej wiele zostało zamrożonych w związku z koniecznością podwyżek wynagrodzeń dla informatyków.
Niskie wynagrodzenia
Pracownicy największej agencji płatniczej w UE zarabiają w przeważającej większości niewiele powyżej najniższej krajowej. Podkreślić należy duży profesjonalizm pracowników ARiMR, szczególnie tych z biur powiatowych, którzy obsługują najwięcej działań i płatności, także te jednorazowe. W Agencji ponad 90% pracowników ma wyższe wykształcenie, ale zarobki większości pracowników z dwudziestoletnim stażem są dużo niższe niż średnia krajowa, także niż średnia w instytucjach państwowych. Przypomnę tylko, że ci pracownicy wypłacają miliardy złotych pomocy dla polskiej wsi.