Dlatego w tym roku nie wszyscy rolnicy zdążyli zawrzeć obowiązkowe ubezpieczenia upraw. Środki na dopłaty do składek zostały wyczerpane już na początku czerwca. KOWR co prawda przekazał dodatkowe 50 mln zł (chociaż minister rolnictwa zapewniał, że będzie to 150 mln zł!), ale zrobił to pod koniec czerwca, więc większość tych pieniędzy trafi do puli jesiennej kampanii zawierania polis.
A jak poza tym wyglądała tegoroczna kampania wiosenna? Od czego najczęściej ubezpieczali się rolnicy? I jak zapowiada się jesienne zawieranie polis? O to zapytaliśmy zakłady ubezpieczeń.
PZU: podobnie jak rok temu
Kampania wiosenna 2020 w PZU, mimo sytuacji epidemicznej w kraju, była porównywalna pod względem sprzedaży do lat poprzednich. Rolnicy najczęściej wybierali ubezpieczenia przed typowo wiosennymi ryzykami - gradem czy przymrozkami wiosennymi.
Kaczyńska-Zielińska podkreśla, że w tym roku z uwagi na ograniczony limit ministerstwa rolnictwa na dopłaty do składek, nie wszyscy zainteresowani rolnicy zdążyli skorzystać z dotacji – w sezonie wiosennym problem ten dotyczył sadowników.