W nawożeniu dolistnym roślin, w tym upraw ziemniaka, jednym z ważniejszych dostawców produktów na naszym rynku jest firma ADOB.
– Małą dawką składnika, także mikroelementu, można poprawić wykorzystanie podstawowych makroskładników pokarmowych, w tym bardzo drogiego i strategicznego pierwiastka – azotu – mówił podczas webinarium Michał Kochański, produkt menager formy ADOB.
Poza borem, wszystkie pozostałe mikroelementy oferowane na rynku przez ADOB są schelatowane, co znacząco poprawia ich przyswajalność.
– Element ten ma szczególne znaczenie także w dokarmianiu roślin w warunkach suszy, lecz nawóz należy podać przy optymalnym turgorze roślin, kiedy aparaty szparkowe są otwarte – dodał specjalista. W praktyce prace te najlepiej przeprowadzać w porze wieczornej, gdyż wówczas nawet rosa poprawia przyswajalność składnika pokarmowego. Mikroelementy z liścia do wnętrza roślin są przemieszczane w ciągu 3–4 dni, zatem dobrze, by w tym czasie słońce nie operowało bardzo intensywnie.
Jednym z nowszych produktów firmy przeznaczonym do zasilania ziemniaków jest nawóz
ADOB Mikro Ziemniak. Zawiera on wagowo 5% N, 10% K
2O, 5% P
2O
5, 3% MgO, 6,3% SO
3, po 4% B i Mn, oraz Cu, Fe, Mo i Zn.
– Można go stosować kilkakrotnie w sezonie, we wszystkich typach przeznaczenia bulw, także do przetwórstwa na frytki, jak i na skrobię. W bulwach odmiany Invigo poprawia znacząco m.in. plon frakcji dużych bulw, o ponad 2 t/ha, a o ponad 1% zwiększa się zawartość skrobi u odmian przemysłowych – przekonywał ekspert. Zalecane dawki tego nawozu dolistnego wynoszą od 3 do 4 kg/ha, a termin stosowania przypada od fazy zakrywania międzyrzędzi do rozwoju owoców.
[bie]