- To było bardzo ważne, merytoryczne i efektywne spotkanie z rolnikami w ramach Porozumienia Rolniczego. Jestem otwarty na dialog, bo w ten sposób mogę pozyskiwać informacje bezpośrednio od rolników. Wtedy, w ramach swoich kompetencji, mogę szybko reagować i pomagać. A dialog, który prowadzimy jest bardzo konstruktywny. Dziś udało nam się wypracować stanowiska, które będą realizowane. A sytuacja na wielu rynkach, chociażby drobiu i wieprzowiny jest trudna. Dlatego dziś wspólnie zastanawialiśmy się, w jaki sposób podnosić konkurencyjność na tych rynkach – powiedział minister rolnictwa Grzegorz Puda. Tu niestety trzeba zaznaczyć, że minister nie podzielił się z dziennikarzami wnioskami z tego punktu dyskusji. Zwróciliśmy się więc do resortu rolnictwa o ich przedstawienie.
Minister przypomniał, że ARiMR ogłosiła program wsparcia dla producentów trzody w cyklu otwartym, którzy zostali pominięci w poprzedniej pomocy.
- Uważamy, że program ten pomoże polskim rolnikom, niezależnie od tego, czy produkcja odbywa się w oparciu o prosięta krajowe czy importowane – zaznaczył minister.
Puda poinformował, że w najbliższym czasie spotka się z unijnym komisarzem ds. rolnictwa Januszem Wojciechowskim. Być może w rozmowach weźmie udział komisarz ds. spójności i reform Elisa Ferreira.
- Chcemy, aby rozmowy dotyczące przyszłości WPR toczyły się w ramach dialogu otwartego. Mam również nadzieję, iż uda się pozyskać środki z polityki spójności, tak, by jeszcze bardziej wesprzeć polskich rolników – wyjaśnił.