List otwarty Czesława Cieślaka do dostawców i członków OSM Koło
r e k l a m a
Partnerzy portalu

List otwarty Czesława Cieślaka do dostawców i członków OSM Koło

07.04.2021

Poniżej publikujemy list otwarty do dostawców mleka i członków spółdzielni od Czesława Cieślaka - prezesa spółdzielni OSM w Kole.

Szanowni Członkowie Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Kole, dostawcy mleka

Oj, głośno było w całej Polsce o naszej kolskiej spółdzielni mleczarskiej. To dzięki protestom, jakie odbyły się dwukrotnie przed kolskim zakładem, zorganizowanym przez grupę kilkudziesięciu osób. Głównym powodem protestów miała być obniżka ceny mleka w marcu o 5 gr na litrze. Jest to nieco ponad 3% wartości. W proteście brali udział członkowie – dostawcy mleka, ale także osoby, które ze spółdzielczością nie mają już nic wspólnego.

Protestujący złożyli długą listę żądań i postulatów. Jednym z najważniejszych było natychmiastowe przywrócenie ceny mleka oraz podwyższenie jej o 10 gr na litrze. Pozostałe to zmiany w umowie kontraktacyjnej poprzez wykreślenie punktu o dopłacie lojalnościowej oraz szereg postulatów odnoszących się do samorządu spółdzielni, między innymi zmiany w statucie (dwukadencyjność rady, zabezpieczenie 50% w składzie rady dla członków „strategicznych”). Szersza informacja o działalności i finansach spółdzielni. Uzasadnienie inwestycji prowadzonych przez spółdzielnię, a także przejęcia innych spółdzielni. Protestujący negowali pracę rady nie wspominając o corocznych zebraniach rejonowych i składanych tam sprawozdaniach, tajnych wyborach przez członków swych przedstawicieli, z których wybierana jest rzekomo „tajnie” rada nadzorcza. W związku z powyższym bardzo zwięźle przedstawię historię spółdzielni, którą kieruję już 30 lat.

30 lat temu kasa była pusta

W lutym 1992 roku kiedy rada nadzorcza powierzyła mi kierowanie spółdzielnią, stała ona na skraju bankructwa. Za sprzedane mleko z dwóch firm nie było zapłaty. Inne firmy zawarły w 1991 r. kontrakty i przedpłaciły za ich dostawy, lecz nie otrzymały towaru. Realizowaliśmy te kontrakty prawie do czerwca 1992 r. Oczywiście kasa spółdzielni była pusta. Ratowaliśmy się kredytami nie tylko z BGŻ czy też z WBK. Pożyczaliśmy pieniądze w Bankach Spółdzielczych, za które to cały zarząd spółdzielni „żyrował” zastawiając własne domy i gospodarstwa. Dziś na proteście usłyszałem, aby brać kredyty dla spółdzielni i aby zapłacić rolnikom więcej za mleko, bo oni też mają kredyty i chcą się rozwijać.

Przed laty, po przedstawieniu przez zarząd planów naprawczych, a przede wszystkim zrozumieniu przez dostawców mleka, członków i radę sytuacji, w jakiej znalazła się spółdzielnia powoli przez kilka lat pokonywaliśmy trudności. Spora w tym zasługa rządów, które z budżetu państwa wygospodarowały środki na dopłatę do kredytów, czy też środki „przedakcesyjne” przed wejściem do UE, a następnie po wejściu Polski do UE pomoc inwestycyjną ze środków unijnych. Spółdzielnia nasza skorzystała z wielomilionowej pomocy. W 1992 r. przerobiliśmy 64 miliony litrów mleka skupionego od ponad 8 tysięcy dostawców. Przeprowadzaliśmy inwestycje (kotłownia gazowa, dokończenie budowy oczyszczalni ścieków, a także zakupiliśmy w USA linię do produkcji serka wiejskiego). Z roku na rok wzrastał skup mleka.

Pierwsze przejęcia

W 2000 roku przejęliśmy OSM w Ostrzeszowie. W latach następnych rozpoczęliśmy rozbudowę kompletnej linii do produkcji masła i modernizację całego Zakładu Miejskiego (inwestycja oddana w 2007 r.). A także budowę w tym czasie największej proszkowni w Polsce o dziennej mocy przerobowej 1 miliona litrów (oddana w 2008 r.). Obydwie te inwestycje dofinansowane były ze środków unijnych. W międzyczasie w 2006 r. przejęliśmy OSM w Kępnie a w 2007 r. OSM w Grodkowie. Rozszerzaliśmy skup mleka i jego przetwórstwo zdobywając kolejne rynki zbytu zwłaszcza w eksporcie do Azji i Afryki.

Od wielu lat spółdzielnia osiągała dodatnie wyniki finansowe i dzisiaj nie jest obciążana żadnymi kredytami. W październiku 2019 r. przejęliśmy OSM w Ostrowie Wielkopolskim w nowej bazie surowcowej dla naszej spółdzielni mianowicie na terenie Ostrzeszowa, Kępna, Krotoszyna i Rawicza, a także części Dolnego Śląska. Od października 2020 r. w skład naszej spółdzielni weszła przejęta spółdzielnia w Koninie wraz z oddziałem w Sosnowcu. Konin był spółdzielnią, która weszła w umowę współpracy – konsorcjum i zarządzana była przez lidera OSM w Łowiczu. Po kilku latach rozwoju nastąpił krach. Spółdzielnia w Koninie stała na skraju bankructwa. Została z wielomilionowymi długami i jeszcze z roszczeniami Łowicza. Po procesie restrukturyzacji zgodnie z uchwałami ZP z czerwca 2018 r. i wyrokiem Sądu Rejestrowego w Poznaniu weszła w skład naszej spółdzielni.

O wszystkich decyzjach podejmowanych przez zarząd corocznie informujemy na zebraniach rejonowych odbywających się w okresie luty – marzec następnego roku, a także na zebraniach przedstawicieli przeważnie w czerwcu każdego roku, na których podejmowane są stosowne uchwały. Na zebraniach tych przedstawiamy pisemne informacje zarządu i rady nadzorczej, a także dane produkcyjne, inwestycyjne i finansowe. Oczywiście o bieżącej informacji i działalności spółdzielni zarząd składa podobne informacje na posiedzeniach komisji i rady nadzorczej przynajmniej raz w miesiącu.


Niska frekwencja na zebraniach rejonowych

Z roku na rok maleje zainteresowanie rejonowymi zebraniami członków, przeciętnie obecność rzadko przekracza liczbę 20–30 osób, a niekiedy znacznie mniej. Wyjątkami, gdzie liczba uczestników sięga 50–70 osób są rejony Babiaka, Kłodawy, Grabowa oraz w nowo przyjętych rejonach Rawicza, Ostrowa, Kępna czy Ostrzeszowa. W ubiegłym roku zdążyliśmy przeprowadzić zebrania przed wejściem w życie obostrzeń wynikających z epidemii koronawirusa. Zebranie przedstawicieli odbyło się 29 września. W czasie ubiegłorocznych zebrań rejonowych zostali wybrani w tajnym głosowaniu przedstawiciele na nową 4-letnią kadencję. Nową radę nadzorczą przedstawiciele wybiorą w 2022 roku na swym zebraniu.

Wybory rady odbywają się tajnie, a jej kadencja trwa 4 lata. W związku z rozszerzającą się pandemią koronawirusa i zakazem zgromadzeń wprowadzonych przez rząd, dotychczas nie odbyły się zebrania rejonowe. W przypadku, gdyby zakaz zgromadzeń się przedłużał, przedstawiciele ZP wybrani podczas ubiegłorocznych zebrań zostaną o wynikach z działalności za 2020 rok poinformowani pisemnie. Natomiast zgromadzenie ZP odbędzie się po zniesieniu zakazu zgromadzeń bądź też będzie przeprowadzone zdalnie. Wnioski przedstawione przez protestujących co do zmiany w statucie mogą być rozpatrywane na każdym zebraniu przedstawicieli i stają się prawem po ich przyjęciu i zarejestrowaniu przez sąd rejestrowy.

Ani prawo spółdzielcze, ani nasz statut nie zna pojęcia członek strategiczny rady nadzorczej. Spółdzielczość to dobrowolne zrzeszenie się członków, którzy mają jednakowe prawa i obowiązki. W sprawie zmian w statucie zarząd spółdzielni nigdy nie wnosił swych uwag. Może służyć jedynie radą udzielaną przez prawnika. Wszystkie przedstawione przez protestujących postulaty zostaną rozpatrzone na najbliższym posiedzeniu rady nadzorczej. W 1992 r. skupiliśmy 64 miliony litrów mleka w 2020 r. – 373 miliony, a na rok bieżący planujemy 400 milionów litrów. To wspólny dorobek pracy: dostawców mleka, członków spółdzielni, przedstawicieli na zebranie przedstawicieli, rady nadzorczej, a także a może szczególnie, załogi pracowników spółdzielni. Wszystkim za te wspólne 30 lat dziękuję.
Szanowni Członkowie spółdzielni! Protestujący w swych wypowiedziach często mijali się z prawdą podając informacje złośliwe i oczerniające spółdzielnię. Gorzej, że jednym z nich jest były członek rady, który obecnie, po wypowiedzeniu członkostwa i wycofaniu udziałów, jest jednym z liderów protestu. Bo jak inaczej odebrać informację, iż kolska spółdzielnia płaci najmniej w regionie i jest to o 20–30 gr poniżej średniej krajowej. Podczas gdy:

  • w styczniu bieżącego roku wypłacona średnia cena netto wynosiła 1,47 zł, a średnia krajowa 1,49 zł,
  • w lutym średnia cena netto wynosiła 1,47 zł, a średnia krajowa 1,49 zł.

Niskie ceny zbytu naszych produktów

Nikt z protestujących nie przyjął informacji, iż od grudnia do lutego średnia cena masła była niższa o 2 zł niż w październiku 2020 r., a mleko w proszku zbywane przez naszą spółdzielnię było o 1 zł na kilogramie tańsze, że spółdzielnia ma dużą stratę z działalności za 2 miesiące z bieżącego roku. Cóż się takiego stało, że w tym czasie kupowano masło za 15 zł a nawet niżej, a dziś ta cena dochodzi do 18 zł/kg. Także ceny mleka w proszku wzrastają. UOKiK prowadzi postępowanie o zmowie cenowej wobec producentów zawyżających ceny sprzedaży, a może by tak zacząć postępowanie wobec sieci handlowych, które jak jeden mąż żądają ceny zakupu znacznie niższej od kosztów produkcji. Grożąc, że jeśli się nie zgodzimy to kupią od konkurencji lub z zagranicy. Spółdzielnia w swej działalności zaopatruje dostawców w paszę, nawozy i inne środki do produkcji. Wspomagamy też wcale niemałą część dostawców w wypłacie zaliczek na poczet dostaw mleka. Udzielamy bezprocentowych pożyczek z funduszu rozwoju hodowli na rozwój gospodarstw oraz na nieprzewidywane wydatki. Wielu z tych protestujących takie pożyczki dostawało często też w zdecydowanie większej kwocie niż limit wyznaczony przez radę nadzorczą (prezes zarządu jest upoważniony do przekroczenia górnej granicy pożyczki w uzasadnionych przypadkach). Reasumując uważam, że obniżka ceny była pretekstem do siania nienawiści. Czyżby odgórnie trwająca od dłuższego czasu atmosfera wzajemnych oskarżeń, szukania haków i ostrej walki politycznej przeniosła się już na doły.

Komu ma to służyć. Przypomina mi się stare przysłowie „kto sieje wiatr, ten zbiera burzę” Pamiętajmy także o tym, że zgoda buduje.

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.tygodnik-rolniczy.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Prezes OSM Koło o skutkach COVID-19 dla mleczarstwa

Minęło sto lat od czasu, gdy w latach dwudziestych ubiegłego wieku rozszalał się na naszym globie wirus grypy zwany hiszpanką (ta zaraza pojawia się po raz pierwszy). Słynna hiszpanka, mimo ograniczonego w tym czasie przemieszczania się ludzi, opanowała cały świat. Według szacunków, zmarło około 50 mln osób.

czytaj więcej

Jakie są punkty krytyczne dla wydajności, zdrowia i rozrodu krów?

Od dłuższego już czasu do naszej redakcji dzwonią Czytelnicy z prośbą o szczegółowe zalecenia dotyczące rozrodu i długowieczności coraz bardziej wydajnych krów. Potwierdza to, że nie lada wyzwaniem dla hodowców jest pokrycie gigantycznego zapotrzebowania pokarmowego zwierząt na wysoką wydajność, które w tej kwestii jest kluczowe.  

czytaj więcej

Raport KE: przez spadek cen mleka, rolnicy będą likwidować stada krów

Komisja Europejska opublikowała krótkoterminową prognozę dla rynku mleka na 2023 rok. Zdaniem unijnych analityków, w bieżącym roku europejscy rolnicy bedą redukować pogłowie swoich stad w odpowiedzi na spadającą opłacalność produkcji mleka.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)