USA: ceny wołowiny stabilne, ceny mleka w dół
Podobnie jak polscy rolnicy, również amerykańscy producenci mleka mają problemy z obniżkami cen mleka w skupie. Specjaliści z branży podpowiadają, jak poszerzyć działalność, żeby zarobić w dobie spadków cen mleka. Jeremy Howard, starszy menedżer ds. sprzedaży i marketingu w Simplot twierdzi, że jego zdaniem krzyżowanie użytkowości na zasadzie transferu zarodków czystej rasy mięsnej z krowami mlecznymi to w tej chwili najlepsza opcja dla producentów mleka.
– Ze względu na różne możliwości rynkowe, a także konkretne, indywidualne cele gospodarstwa, nie ma optymalnej rasy ani byka. Najlepszym wyborem dla gospodarstwa jest dostosowanej do możliwości stada i wyprodukowanie cielęcia o jak największej wartości na rynku – mówi Howard.
Cielęta czystorasowe czy krzyżówkowe?
Seksowane nasienie okazuje się przydatne nie tylko w przypadku hodowli jałówek remontowych, ale także hodowli cieląt krzyżówkowych. Z tej metody hodowlanej skorzystała ferma mleka Four J Jeerseys z Pixley w Kalifornii. Gospodarstwo od prawie dziesięciu lat korzysta z seksowanego nasienia buhajów ras mięsnych, głównie Wagyu, Charolais i Angus.
Obecnie na fermie wykorzystuje się 90% stada podstawowego (liczącego 4000 sztuk bydła mlecznego) jako biorczynie zarodków czystej krwi Angus, które następnie sprzedawane są jako jednodniowe cielęta. W ten sposób, zamieniając inseminację na transfer zarodków, hodowcy są pewni, że otrzymają nie tylko wysokiej jakości cielęta krzyżówkowe, ale także najlepsze 10% stada mlecznego przeznaczone jest na powiększanie elitarnego stada hodowlanego.