Ostrożnie z odchowem w parach
Cielęta utrzymywane w parach, np. w budce typu igloo są przyjaciółmi cały okres odchowu. Negatywnym efektem tak bliskiego sąsiedztwa może być wzajemne obsysanie – nawet później, już po odstawieniu mleka i przejściu do większej grupy. Jeżeli utrzymuje się cielęta w parach – jałówka i byczek (przy założeniu, że byczki pozostają w gospodarstwie dłużej niż 14 dni), powinny być one od określonego wieku rozdzielone. Wówczas też obsysanie się kończy.
Źródło: Markus Tissen, NRW
Znaleźć cielęta, które obsysają
W znalezieniu w grupie osobnika, który obsysa pomaga znakowanie zwierząt farbą. Jeżeli podejrzewamy, że nieznane cielę obsysa inne, można pomalować wszystkie zwierzęta w okolicach wymion, np. kredkami do znakowania krów. Obsysające cielę można wówczas łatwo zidentyfikować po zabarwionych nozdrzach.
Źródło: Harmen Oenema, Holandia
Komunikatory w oborze mogą być pomocne!
Aplikacje do komunikowania się, takie jak Whatsapp czy Messsenger mogą być pomocne również w oborze. W grupach dyskusyjnych można rozmawiać o podejrzanych krowach, wrzucać krótkie informacje, filmy czy zdjęcia. Te ostatnie są czytelne nawet w grupach, gdzie użytkownicy posługują się różnymi językami!
Im większe jest gospodarstwo, tym bardziej przydają się wąsko wyspecjalizowane grupy dyskusyjne – np. żywienie, pielęgnacja racic, zarządzanie stadem, odchów cieląt itp. Można też założyć jedną dużą grupę dyskusyjną dla wszystkich pracowników i tam wymieniać się ważnymi informacjami.