Jabłka zbierze robot? Tak, i to już niedługo!
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Jabłka zbierze robot? Tak, i to już niedługo!

29.01.2021

Robot w sadzie? Już niedługo to będzie codzienny widok. Nowoczesne technologie i sztuczna inteligencja coraz śmielej wkraczają do sadownictwa. Jak twierdzi Maciej Majewski Prezes Stowarzyszenia Sady Grójeckie, sztuczna inteligencja i automatyzacja sprawi, że jabłka będą bardziej naturalne.

Wykorzystanie komputerów i robotów nikogo nie dziwi w sektorze przemysłowym. Przyzwyczailiśmy się już do ich obecności i roli jaką odgrywają. Takie zmiany coraz mocniej zaznaczają się również w branży sadowniczej.

- Przyszłość jest nierozerwalnie związana z technologią. W naszych sadach coraz powszechniej wykorzystywane są innowacyjne rozwiązania. Poczynając od autonomicznych ciągników, przez skomputeryzowane stacje pogodowe, aż po automatyczne pułapki feromonowe, które pomagają sadownikom w kontrolowaniu szkodników. Rozwój nowoczesnych technologii w sadownictwie wbrew obiegowym opiniom przyczyni się do wykonania milowego kroku na drodze do zrównoważonego rozwoju. Najlepszym przykładem są tu wspomniane feromony, które zapobiegają rozwojowi szkodników w sadzie. Ich wykorzystanie zdecydowanie zmniejsza użycie chemicznych środków ochrony roślin – mówi Maciej Majewski.

Jak twierdzą eksperci Stowarzyszenia Sady Grójeckie w niedalekiej przyszłości coraz większą rolę będą odgrywać samouczące się sieci neuronowe, które tworzyć będą zaawansowane narzędzia do wykorzystania  w sadach, a dzięki temu sadownik uzyska informacje kiedy i za pomocą jakich metod najlepiej chronić jabłka.  

- Bardzo pozytywnym aspektem jest to, że wiele z tych rozwiązań funkcjonuje lub jest projektowanych w Polsce wśród członków naszego stowarzyszenia. Dzięki temu produkcja jabłek będzie mogła być bardziej inteligentna, przemyślana i ekologiczna  – dodaje Majewski.

Dzięki nowoczesnym technologiom możemy lepiej zrozumieć naturalne procesy biologiczne i chemiczne. Do rewolucyjnych zmian w sadownictwie przyczyniają się również zmiany klimatu. W niedalekiej przyszłości staranniej dobierać się będzie stanowiska pod uprawę jabłoni i dbać o to, aby sad przetrwał jak najdłużej, dzięki wykorzystaniu biologicznych środków ochrony, wprowadzaniu odporniejszych odmian jabłoni i budowie substancji organicznej. Wobec coraz bardziej doskwierających okresów suszy to właśnie odpowiednio biologicznie przygotowanie podłoże sprawi, że sad będzie mógł się utrzymać, a ilość wody potrzebna do jego nawodnienia będzie mniejsza.

- Dużym wyzwaniem jest oczywiście dbanie o środowisko naturalne – twierdzi Majewski. 

Jego zdaniem wszystkie zmiany jakie będą wprowadzane w sadownictwie, muszą zdążać w kierunku bioróżnorodności i zerowej emisji dwutlenku węgla, ponieważ ma on wpływ na nas wszystkich. 

- Wiem, że już prowadzone są prace nad naturalnymi rozwiązaniami, które sprawiłyby, że sad będzie mógł również pochłaniać dwutlenek węgla w glebie. W całym procesie oprócz sadowników równie ważny jest oczywiście klient, który doceni już wprowadzone rozwiązania i podąży za nowymi. Nowoczesne technologie i ochrona środowiska to inwestycja, która musi na siebie zarobić, a opłaca się nam wszystkim – zaznacza Majewski.

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.sadnowoczesny.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Robot do zbioru jabłek podbija Australię. Zobacz, jak pracuje!

Australijska firma Ripe Robotics stworzyła robot do zbioru owoców - m.in. jabłek. Teraz będzie on testowany w dwóch sadach w okolicy miasta Shepparton. 

czytaj więcej

SDF i autonomiczne roboty do prac w winnicach

VitiBot to francuska firma specjalizująca się w produkcji autonomicznych robotów między innymi do prac w winnicach. Koncern SDF, który produkuje traktory, kombajny marki Deutz-Fahr, przejął większościowy pakiet udziałów VitiBot.  Lodovico Bussolati, dyrektor generalny SDF, zapowiedział wzbogacenie oferty o zeroemisyjne pojazdy elektryczne oraz ciągniki autonomiczne. 

czytaj więcej

Już na plantacji sprawdzisz ile witamin mają Twoje owoce. Jak działa biosensor?

Ile witamin jest w dojrzewających owocach i warzywach? Na to pytanie odpowiadają naukowcy, którzy stworzyli niedrogie i łatwe urządzenie, które już na polu wskaże poziom witamin.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)